Faworki - zbliża się Tłusty Czwrtek :-)

[b]FAWORKI

1 jajko
4 żółtka
4 łyżki śmietany
2 łyżki spirytusu
szczypta soli + szczypta cukru
mąka (ok. 2 szkl mąki)
smalec

zagnieść, i ubijać wałkiem co najmniej 10 minut (wałkować i składać, i tak wiele razy). Kroić na paski, w środku przeciąć (taki paseczek) i przełożyć jeden koniec przez tę dziurkę (trochę dziwnie to brzmi ), smażyć (szybko się smażą) i układać na serwetkach (mają wchłaniać tłuszcz). Potem posypać cukrem pudrem
Tylko potem trochę ręka boli od tego walenia wałkiem (pewnie najlepiej to robić, gdy ktoś was zdenerwuje )
Smacznego

a ciasto szybko schnie (tak jak na makaron), po kawałku trzeba wałkować a resztę nakrywać ściereczką

No tak ale kiedy jest ten tlusty czwartek? Przepraszam za niewiedze.

19 luty (a 24 - ostatki )

Ja faworki robiłam 2 tyg temu, troszkę inny przepis ale też pyszniutkie

To dawaj ten przepis!
Im więcej przepisów, tym łatwiej można wybrać coś dla siebie

Paka

Ok

3 szklanki mąki
4 łyżki margaryny
5 żółtek
kilka łyżek gęstej śmietany ok pół szklanki
szczypta soli
3 łyżki spirytusu

Tak teraz patrzę że podobny ten przepis do pierwszego tylko mój jakby dla większej ilości
No nic.... Ten co podałam to robię z nigo zawsze, dodam , że wychodzą dobre nawet bez margaryny bo kiedyś spróbowałam bez...

Tu jeszcze kilka przepisĂłw ale nie przerobionych:

3 żółtka
3 łyżki śmietany
łyżka cukru pudru
łyżka spirytusu
20 dkg mąki



300 g maki,
6 zoltek,
2 lyzki cukru pudru,
3 lyzki smietany,
2 lyzki masla,
1 lyzka spirytusu,
sol.



35 dag mąki
3 dag miękkiego masła(1 łyżka)
3 żółtka
1 całe jajo
10 dkg śmietany (7 łyżek)
1 łyżka spirytusu albo 2 łyżki wódki albo łyżka octu

[b]Faworki lub róşe

Składniki:
2 szklanki mąki
4 żółtka
1 łyżka spirytusu (octu)
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
1 szklanka cukru pudru i cukier waniliowy do posypania
1 kg smalcu lub 1 litr oleju

SposĂłb przygotowania:
Wsypać mąkę na stolnicę, do dołka wlać żółtka, spirytus, zagarniając nożem do środka wlewać po trochu śmietanę. Zagnieść ciasto tak, aby było elastyczne (jak plastelina). Potem trzeba ciasto zbić: podsypując mąkę na stolnicę bić ciasto silnie wałkiem, aż na powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza.

Odkrajać po małym kawałku ciasta, podsypując odrobiną mąki rozwałkować cieniutki placek, krajać w paski 3 x 10 cm, w środku robić nacięcie przez które przełożyć jeden koniec.
Kłaść na tłuszcz po kilka sztuk, smażyć aż nabiorą złotego koloru, patyczkiem odwrócić na drugą stronę. Wyjmować na bibułkę celem odsączenia tłuszczu. Posypać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.

Jeśli zamiast faworków chcemy zrobić róże, to z ciasta wykrajać trzeba kółka w 3 rozmiarach. Brzegi kółek ponacinać, największe kółko posmarować na środku odrobinę białkiem, na to położyć kółko średnie, również je posmarować białkiem, na to kółko małe. Docisnąć palcem środek kółek, aby się skleiły. Smażyć wkładając małym kółkiem do tłuszczu. Po zrumienieniu obrócić i dosmażyć. Wyjmując układać dużym kółkiem na bibułce.

a w środek takiej róży dżem lub wisienkę

czesc,
a ja bylam pewna, ze faworki sie robi z piwem a tu prosze, jednak mocniejsze trunki dominuja
pozdr
justyna

Mój mąż robi faworki z piwem i żółtkami w stosunku 1:1. Edi