To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

na poczÄ…tek...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

_Mała_Mi_
,
Agga
mry na początek składasz do sądu wniosek o alimenty i możesz od razu ograniczenie praw rodzicielskich,bo jest szansa że na jednej sprawie się to odbędzie. W Twoim przypadku myślę,że z ograniczeniem nie będzie żadnych problemów, ze względu na bezpieczeństwo Helenki. Możesz tez wnosić o ustalenie kontaktów z dzieckiem,aby Cię nie nachodził w każdej chwili i póki mała,to najlepiej się zabezpieczyć, aby odbywały się w miejscu zamieszkania dziecka. We wniosku o alimenty nie pomijaj niczego,bo nawet papier toaletowy i płyn do naczyń policz,a lepiej napisać troszkę więcej i w razie czego żeby sąd miał z czego obniżyć. Tu masz fajną stronkę i możesz sobie mniej więcej policzyć,ale do sądu nie musisz się tak dokładnie rozpisywać. Co do szukanie pomocy,to możesz się przejść tu i na miejscu masz psychologów,prawników i pokierują Cię,a nawet napiszą wniosek o alimenty i wszystko co potrzebne do sądu. Bądź silna,a wszystko będzie dobrze i pamiętaj, że zawsze możesz do mnie zadzwonić lub stuknąć na gg.
_Mała_Mi_
dzięki dziewczyny.. Malpka co tu napisała i te, które odezwały się prywatnie.

A zapisał się na terapię. Chce się leczyć. SAM. Trzymajcie prosze kciuki, zeby wszystko wróciło do normy. Widze jeszcze promyczek nadziei.

Tak czy owak, musze mysleć logicznie i przygotować się na wszytsko. I w razie czego rozegrac to mądrze - najbardziej jak się da icon_sad.gif


dziękuję Wam :*
maziwo1
witam
co do alimentów i ograniczenia praw nie liczyłbym na "załatwienie" tego na jednej rozprawie, niestety czekają Cie dwie rozprawy w kwestii zawieszenie praw rodzicielskich ( tylko na tyle możesz liczyć ) to jest opłata 40 zł. alimenty bezpłatnie icon_smile.gif
jeśli będziesz robić zestawienie kosztów pamiętaj Tobie należy się 60 % tej kwoty jako osobie z którą jest dziecko. a co zawieszenie praw musi być co najmniej 6 miesięczne nie interesowanie się ojca ( w Twoim przypadku ) dzieckiem, dobrym argumentem jest to kiedy Ojciec ( w moim przypadku jest to matka dziecka ) nie łoży na jego utrzymanie , jak nie ma tych dwóch argumentów będzie Ci trudno . życzę powodzenia
_Mała_Mi_
Ok. Była szansa. Były możliwości. Nie zostały wykorzystane. Od 1 czerwca mieszkam już sama. Tylko nie wiem co dalej. A jest gołodu.pcem. Nie ma nic. Ja mu jeszcze troche pomagam, ale zaraz się skończy. W końcu mam dziecko na utrzymaniu. Alimenty ? on nie ma na chleb. Nie wiem co zrobic.

Prawa rodzicielskie zostawiam. Chyba że sytuacja się pogorszy. A idzie w tym kierunku, wtedy bede się zastanawiac.

Fundusz alimentacyjny - wyczytałam, że trzeba spełniać jakieś warunki - jakie?

W sumei w tej chwili sobie poradzę bez dostatkowych pieniędzy, ale za chwilke wymagania małej się zwiększą.

Nie no icon_sad.gif nie wiem co dalej icon_sad.gif
Zyta87
Fundusz alimentacyjny - dochód na osobę w rodzinie nie może przekraczać 745 zł, czy coś koło tego, bankowo 700 z czymś.

Najpierw alimenty muszą być przez sąd, następnie sprawa do komornika, odczekanie 2 miesiący i po tym czasie zaświadczenie o bezskuteczności ściągania alimentów od komornika. Mając takie zaświadczenie składa się wniosek do gminy/miasta. Tam gdzie i o rodzinne.

Facetowi dług rośnie, ale mama ma należne jej pieniądze.
Moim zdaniem, nie ma się co litować.

Aha, fundusz wypłaca alimenty w wysokości przyznaj przez sąd, jednak nie większe jak 500 zł miesięcznie.
_Mała_Mi_
Dzięki icon_smile.gif sprawa w toku, ale już mniej więcej wiem co i jak. FA 750 zł max... i cały czas nie wiem czy się załapię icon_sad.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.