Łóżko dla 2 latka piętrowe czy w formie auta

Jesteśmy na etapie wyszukiwania łóżeczka dla Olka.
Takie jak by piętrowe było by dla nas świetnym rozwiązaniem bo pod łóżkiem można by zrobić garaż dla wszystkich pojazdów kawalera i upchać tam sporo zabawek, a że pokój niewielki to rozwiązanie brzmi świetnie, ale... wydaje mi się że Olek jest jeszcze za mały na takie łóżko i może z niego spaść (choć jakieś zabezpieczenia byśmy kupili) ale jak obudzi się w środku nocy i będzie chciał do nas przyjść? To nie wiem jak sobie da radę.
Myślimy też nad łóżeczkiem autem, ale większość nie wygląda na zbyt trwałe ale może tak tylko to wygląda. Najchętniej by zobaczyła takie cudo na żywo, ale nie spotkałam się z nimi.
Macie takie łóżeczka dla swoich pociech? Polecacie któreś lub odradzacie? Na co zwrócić uwagę?

Olivia ma łóżko na antresoli - takie na wysokości 150cm.
Z jednej strony drabinka, z drugiej zjeżdżalnia. Łózko ma barierkę zabezpieczającą w zestawie. "dziurę" na zjeżdżalnię zabezpieczam na noc borderem z łóżeczka niemowlęcego.

Z tym, że moja Córka dostała to łóżko chwilę przed 3 urodzinami - mimo, że śpiąc kręci się bardzo, ani razu nie udało jej się dotrzeć w okolice drabinki.
Początkowo budząc się w nocy na siku wołała, zeby ją zdjąć - teraz schodzi już po ciemku sama.

fajne to nasze łózko jest

TAQILLA - fajne jak sie ma miejsce w pokoju podobaja mi sie takie łóżeczka ale u nas nie realne
Fiefiora - ja dwulatka chyba bym sie jeszcze bala na wysokości mieć - ale to też zależy od dziecka, mój znają życie by sprawdzał jak się skacze z góry
myślę, ze jak dziecko należy do grzecznych i spokojnych i raczej ostrożnych to można zaryzykować - ale raczej te niższe łóżeczka

moja trzylatka śpiąca na dolnym łóżku miała pozwolenie wchodzenia na górę i zabawy przy ścianie, kiedy jej starsza siostra tam siedziała. Nie uchroniło to jej przed sprawdzeniem, czy zmieści jej się tyłek na barierce. Nie zmieścił. Bogu dzięki skończyło się TYLKO wstrząśnieniem mózgu i obrzękiem mózgowia, miesiąc później trzylatka z okolic Szczecina straciła w ten sposób życie.

Cóż, ja już wiem, że trzylatek jest za mały. Może nie każdy, ale nigdy nie wiadomo który

ja swojego 3,5 latka nie polozylabym na pietrowym. Filip bawil sie na takim lozku w sklepie ale bal sie sam schodzic.
Ja bym sie bala szczegolnie o jego schodzenie w nocy.
Na poczatku chcialam mu kupic lozko w tym stylu: https://allegro.pl/sleepcar-lozko-auto-samo...1684104462.html
Nie widzialam go na zywo ale okazalo sie, ze syn kolezanki ma podobne. Podobno nie wygodne, ciezko dziecku wejsc, za duzo obudowy...
Kupilam cos w tym stylu, choc nie taki wypasiony https://allegro.pl/lozko-auto-samochod-monz...1700797020.html Boczki zabezpieczaja malucha przed spadnieciem. Filip jest zadowolony ale mimo super lozka i tak woli spac z mama:((

ja teĹź bym na gorze nie polozyla, ale to pewnie zalezy od dziecka. jedno spi spokojnie, inne sie wierci. moj jest tak ruchomy, ze z materaca 7cm spada mimo ze ma solidne boki, bo maly wedruje po lozku w kazda strone.
tez jestesmy na etapie szukania lozka i ustalilismy, ze tesciu nam zrobi takie, jakie chcemy a my tylko materac kupimy i to raczej bedzie takie max 40cm wysokosci juz z materacem.
tez myslalam na przyszlosc o takim z pietrem na spadnie i parterem na biurko, szafe itd, ale teraz nie jestem przekonana.

U mnie piętrowe odpada, bo obie się strasznie wiercą, a miejsca na pewno wtedy byłoby więcej. Ja mam te rosnące razem z dzieckiem- 3 stopniowe rozkładanie i specjalny 3 częściowy materac. Jestem bardzo z tych łóżek zadowolona. Takie z autkiem to jest chyba łóżko na krótki czas, ja bardziej myślałam o łóżku praktycznym, które będzie dzieciom długo służyć.

Mój brat miał łóżko auto, kupiliśmy mu chyba na 5 urodziny ogólnie bardzo bardzo fajne , ale zajmuje dużo miejsca nie da się ukryć.Miał dokładnie takie https://allegro.pl/sleepcar-lozko-auto-samo...1707726512.html Jeśli dziecko jeździ po nim autami to lekkie zarysowania sie robią bo to jednak plastik. Jak dużo kombinuje przy naklejkach też może je pourywać. Sama bym teraz kupiła takie Oliwkowi, ale nie mam aż tyle miejsca, więc kupiliśmy mu z Ikei takie co rośnie z dzieckiem, teraz zajmuje tylko 120cm, a później może być do 200cm .
Piętrowe takie o którym piszesz też widziałam, mój Oliwek by sie nie nadawał, bo on za dużo kombinuje i myślę, że byłaby duża szansa żeby zleciał ;/ Bo z kolegą 3,5 latkiem który je właśnie miał szaleli jak opętani na nim, może to b y było chwilowe, ale jakoś mnie przeraziło.

my kupilismy takie: https://allegro.pl/lozko-dzieciece-junior-b...1650879353.html

plusy: zajmuje malo miejsca bo jest niewiele wieksze od lozeczka dlatego wydaje mi sie idealne do nauki spania na lozku. niskie-mala wchodzi i wychodzi z niego sama. cena-mozna potraktowac jako lozko tymczasowe, dopuki mlody nie dorosnie do pietrowego.

mloda pokochala je od razu, spi w nim lepiej niz w lozeczku;)