Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Bardzo proszę o krótka, jasną poradę - którą kosiarkę kupić? Elektryczną, bo o spalinowej juz wiem, że olej, kosztowna itd., choć więcej naraz tej trawy ścina. Elektryczna musi mieć dlugi kabel, bo mam duzy ogród, musze umieć ją obslugiwać, musi miec duży kosz i nie wiem co jeszcze. czy wszystkie elektryczne koszą max na szerokosc 40 cm?
Musze w koncu sama podjąć decyzję i to szybko-kliknąc i czekac na dostawę- bo inaczej będę czekać na święty-nigdy
dziękuję!
mamami
Mon, 11 Jul 2011 - 22:40
Nie wyobrażam kosić sobie dużego ogrodu kosiarką elektryczną. Spalinowa to żaden kłopot. Kupujesz do tego benzynę jak do samochodu i tyle. Jeśli spalinowa to zdecydowanie z własnym napędem, bo pchanie tego przez 2h non stop ( mi mniej więcej tyle zajmuje skoszenie ok 8 arów trawnika) może być ciężkie. Gdybym miała pomiędzy wszystkimi drzewkami i krzewami manewrować z kablem od kosiarki elektrycznej to pewnie popełniłabym kosiarkobójstwo się gdzieś przy trzecim koszeniu
zilka
Mon, 11 Jul 2011 - 22:46
Dokładnie, jak masz duży ogród, zapomnij o elektycznej. Spalinowa to żaden kłopot.
McJAGNA
Mon, 11 Jul 2011 - 22:48
Mamami dobrze prawi - kupowałam taka kosiarke, żebym mogła ja sama zapalać i uzywac - i potrafię to zrobic = prowadzi sięlekko (jest z napędem) ma duże koła - tylko nie koszę bo mąż mi zabrał kosiarkę i nie daje -ale gdyby co to spoko dam radę (chyba . Acha ja moją kupowałam w Castoramie - ma ten silnik Brigeston (jakolwiek ro sie pisze),
Ona nie pali jakoś dużo - olej leje się i wymienia raz w roku a tak paliwo w karnisterek 5 litrowy i luz. Wiesz ile pradu żre taka elektryczna ?
Cleo
Mon, 11 Jul 2011 - 23:14
Kurcze, juz nie wierzylam, ze ktoś mi odpisze na forum i nie zajrzałam ponownie, tymczasem wscieklosc moja siegnela zenitu(mam-ogrod-a-nie-korzystam-bo Hania nie chce zarosli, pokrzyw itp. ) i kazalam mezowi usiasc i wreszcie na cos sie zdecydowac. A on byl za elektryczną. My rzadko kosimy, (i tak ja nie, bo mam alergię tralalala), a z tym olejem itd.-no nie widzę tego, znając to, jak funkcjonujemy z innymi tego typu rzeczami. Kliknelam elektryczną i przedluzacz. Ale znalazlam elektr. z szerszym koszeniem niż dotąd widywalam i wiekszym koszem. Boże, nie wierzę, ze wreszcie to załatwione.
joa133
Tue, 12 Jul 2011 - 21:20
Cleo ja również podpisują się pod tym co piszą dziewczyny-kupcie kosiarkę tylko spalinową..sama kosiłam i nie jest to trudne, a skoszenie ogrodu to naprawdę bajka, szybko,bezpiecznie, nie musisz uważać na kabel itd.... a co do oleju to jest proste, naprawdę nic trudnego ...
Madie
Wed, 14 Sep 2011 - 10:43
My mamy dwie spalinowki. Wcale nie ma problemu z olejem- w wiekszosci wymienia sie olej po lub przed sezonem (raz do roku). Trawy mamy mnostwo, duza powierzchnia- jeden kanister 5l paliwa wystarcza nam na kilka koszen (2-4, zalezy od wysokosci trawy). Jedna mamy, w ktorej olej jest calkiem osobno i dziala na zwykla "95". A druga (kosa spalinowa) wymaga mieszanki paliwowej- olej + "95"- ta z kolei nie wymaga wymiany oleju. Z elektryczna jest wiecej problemu,bo trzeba kombinowac z przedluzaczem i uwazac, by go nie skosic. Sprawdza sie przy malenkim ogrodku/dzialce.
Abotak
Wed, 14 Sep 2011 - 11:34
nie wiem dlaczego Ci maz za ta elektryczna tak obstaje i jaki problem ze spalinowa. Jak dla mnie, spalinowa, anytime. Porzadna firma jakas typu Hayter czy Honda i dlugo i solidnie Wam posluzy
A trawe lepiej kosic czesciej niz rzadziej bo i przy wysokiej kosiarka moze miec problem i system korzenny na tyle rozszalaly ze po koszeniu powierzchnia niefajna i biegajac mozna sobie noge skrecic na ten przyklad.
ciacho
Wed, 14 Sep 2011 - 11:41
ja też się podpisuję z powyższymi radami - tylko spalinówka i z napędem - zwłaszcza przy dużej działce
a jak masz problemy z obsługa urządzeń to najlepiej kupić taką włączaną przyciskiem a nie sznurkiem - nie wiem jak to się fachowo nazywa
nalewanie paliwa to jak tankowanie samochodu - wymiana oleju przy przeglÄ…dzie raz w roku
Madie
Wed, 14 Sep 2011 - 13:10
Jesli dzialka nie jest pochyla czy nierowna, to wystarczy kosiarka bez napedu. My mamy kose makita i "jezdzaca" nac. Obie sie spisuja juz kilka ladnych lat (kosa 10, a ta druga 5) bez zadnych awarii.
katarakta
Wed, 14 Sep 2011 - 21:55
My tez musimy zmienic kosiarke, a raczek tej pozwolic odejsc na emeryture Jest tak rozklekotana. W zeszlym roku miala skonczyc swoj zywot ale ten rok jeszcze popracowala dzielnie. To jest elektyczna. Dzialka nie duza. Cos ok do koszenia 600m2, trawnik nierowny (dzieki psom ). W zimie sie rozejrzymy , beda moze tansze
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.