Robot wieloczynnosciowy

Znalazlam 2 roboty wieloczynnosciowe ktore mnie interesuja.Cenowo sa do siebie bardzo zblizone.Znalazlam kilka opinii o robocie kenwood natomiast nic nie moge znalezc na temat boscha
Czy ktoras z Was moze mi napisac czy ma taki i jak sie sprawuje.Interesuja mnie tylko te z linkow
https://www.juka.pl/cena,6824,bosch_robot_p..._mum_56340.html
https://www.juka.pl/cena,3326,kenwood_robot...owy_km_266.html

Ja mam takiego boscha w uboższej wersji i sprawuje się bez zarzutu, ale gdybym miała wybierać między tymi dwoma, to wybrałabym kenwooda, choćby ze względu na to, że ma malakser, którego nie ma bosch. A dla mnie taki malakser to ważna rzecz - do siekania cebuli, miksowania twarożku do jedzenia czy na kluski leniwe. Musiałam sobie blender dokupić do mojego boscha, bo bez tego to ja jak bez ręki.

skanna myslisz ze ten kenwood,ktory pokazalam uciera tez na placki ziemniaczane?Bo jakos nie moge sie tego dopatrzyc

Wygląda na to, że nie ma tarki do placków, ale moim skromnym zdaniem, nie jest potrzebna Najnajnajlepsze placki ziemniaczane, to takie z ziemniaków startych na drobne wiórki

ja wlasnie mialam na mysli placki z tych drobnych wiorek,a rozumiem ze taka tarke ten kenwood posiada, tak?

Takiej jak bosch nie ma, ma zwykłą do ścierania na drobne wiórki, tak przynajmniej wynika z tego zdjęcia.

No to maz sie ucieszy bo po pierwsze uwielbia placki a ja nie znosze ucierania a po drugie to bardziej jest przekonany wlasnie do kenwooda.No i byc moze jest mozliwosc dokupienia dodatkowych tarcz

Akurat placki to zrobisz i jednym i drugim. Pytanie, do czego TY potrzebujesz tego robota? Aczkolwiek imho są do siebie bardzo podobne, a na korzyść kenwooda przemawia głównie ten blender z nożem siekającym, którego nie ma bosch.

A jeśli chodzi o placki, to ja mimo, że miałam taką specjalną tarkę do ziemniaków w moim poprzednim robocie, to ścierałam na drobne wiórki, a potem część tym nożem właśnie jeszcze traktowałam, żeby była i paćka i wiórki.

Ja mam zamiar go uzywac do .................wszystkiego,do ciasta na pizze,piade,do wypiekow,do surowek,mieska,maz ma wobec tego robota bardziej niecne zamiary ,zamierza go wykorzystac na maxa

Rany, to co on z nim będzie robił?
Ja jestem zdania, że bez robota w kuchni nie da się żyć

Z niego kucharz z krwi i kosci
Dzieki za rady

Ja mam Kenwooda (Kenwood Chef) chyba starszego ode mnie, znaczy pon 40 letniego . `Spadkowy` antyk ze wszystkimi przystawkami, w tym maszynka do miesa z porzadnym nozem ( nie jak te pseudo- noze badziewne we wspolczenych elektrycznych domowego uzytku- wiem co mowie- mialam elektryczna wybitnie maszynke tylko: nie dosc ze marnie mielila i sie co chwile blokowalo bo noz nie dawal rady, to 4 razy wymieniana, az dalam sobie spokoj ( zdarte lozyska, spalony silnik i tak seryjnie)).

Kenwood jest absolutnie nie do zdarcia.
Silnik czolgu ( mialam wczesniej ten sam egzemplarz ktory tak sie rozkrecil przy wyrabianiu zbyt gestego ciasta na chleb ze spadl mi na kamienna posadzke - obudowa, owszem, pekla, ale maszyneria dalej pracowala )

Uzywam go regularnie- do wyrabiania ciast, chleba w duzych ilosciach 1-2x w tyg, jako rzeczonej maszynki do miesa ( wtedy tez hurtowo bo przerabiamy dziczyzne czy sztuke wieprzowa np), mikser, malakser. I kocham po prostu.

Boscha nie znam. Widzialam ten wypasiony zestaw ( z duza, metalowa miska) raz w sklepie mocno przeceniony i mnie korcilo bo taki blyszczacy, nowy ale po powrocie poczytalam oceny uzytkownikow, wyniki testow technicznych i mi sie odechcialo.

Nie mam pojecia czy Kenwood rownie dobry obecnie jak te sprzed dziestu laty. Podobno juz czesci nie sa stalowe tylko wiecej plastiku wiec moze i tak dobrze jak moj staruszek sie nie sprawuja, ale Kenwood ogolnie ma dobra opinie.
Podobnie Magimix ( moj kolejny, ukochany antyk ktory byl przed Kenwoodem i jest nadal w spizarni awaryjnie)

Pytalam sie sprzedawczyni to mowila ze kenwood zdecydowanie lepszy,co do czesci to pewnie masz racje ze troszke w nim plastiku,ogladalam go i rzeczywiscie metalowych czesci ma niewiele.
Znalazlam sklep gdzie zazwyczaj robie zakupy agd,okazuje sie ze kosztuje nawet mniej niz na allegro wiec we wrzesniu bede szalala w kuchni.

skanna mam jeszcze pytanko do Ciebie,kupiłam w końcu tego kenwooda z tym ze nie ma on bardzo istotnej dla mnie tarki.
Ma on jedna,ktĂłra fajnie uciera na placki ziemniaczane(nie na papke tylko drobne wiĂłrki) i to jest ta:


Uploaded with ImageShack.us
Druga i trzecia są do siebie bardzo podobne i ucierają na plasterki


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Brakuje mi takiej,zeby tarła warzywa na surówki,coś jak taka zwykła tarka


Uploaded with ImageShack.us

No i tu mam problem bo nie wiem jakie mam dokupić ostrze zeby wychodziło jak na ostatnim zdjęciu

Ciao, przecież ta druga i trzecia z jednej strony tnie na plasterki, a jak ją założysz odwrotnie to na grube wiórki jak ta tarka

skanna wiesz że jak już wysłałam posta to coś mnie tknęło i właśnie załozyłam odwrotnie te tarki,bożesz jaka ja jestem zakręcona,ale dzieki,jakby co to nadal będę Cieę molestować w razie gdybym miała moment obnizonego dopływu tlenu do mózgu

ciao ja tak z innej beczki:)- Bardzo ładne fotki:)

A przepraszam chodzi o tarcze,jabłuszko czy tez generalnie o ujęcie

a o całokształt:)