Tak sobie pomyślałam, że stwierdzenie Piękna Mama (na tym forum) kojarzy nam się z mamą:
- odchudzonÄ…
- wymalowanÄ…
- z pieknymi paznokaciami
- ze świezymi pasemkami
- z ciałem jędrnym jak u nastolatki
I wszystko to zgoda, ale ja bym chciała jeszcze coś dodać.
Dla mnie piękna mama to mama uśmiechnięta... I wiem, że dla każdego dziecka jego mama jest jedyna, wyjątkowa, najukochańsza i najpiękniejsza (nawet jeżeli ma 2 kg za dużo, nie pomaluje paznokci i biust po karmieniu już też nie ten )
To tak ku pokrzepieniu serc