włala - niniejszym uważam nowy wątek za otwarty
ciekawe jak długo zajmie nam zapisanie nowej setki
piszcie...
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rĂłwnolatki > rok urodzenia 2007
włala - niniejszym uważam nowy wątek za otwarty
ciekawe jak długo zajmie nam zapisanie nowej setki piszcie...
melduje sie na nowym watku
moze uda sie zapisac szybciej niz ostatnio...
trzeba by opic ta pierwsza stronke
Obstawiam półtora roku
no ja nie wiem ile nam zajmie zapisanie kolejnych 100 stronek ale jakby każda codziennie z rana i wieczorka postawiła kolejeczkę to jest szansa na wyrobienie się w 12 miesięcy
no ja nie wiem ile nam zajmie zapisanie kolejnych 100 stronek ale jakby każda codziennie z rana i wieczorka postawiła kolejeczkę to jest szansa na wyrobienie się w 12 miesięcy alkoholiczka zeby na odwyk Cie czasem nie trzeba bylo wysylac banshe zaszlas na tabletkach?
To ja też się witam i mam nadzieję, ze znajdę czas na naskrobanie czegoś o nas
MiE i to przy pierwszym opakowaniu
dankin, albo dużo fotek wstawiaj. ja chętnie popatrzę. Córy są fajne. U kogoś hehe ja się tylko pocieszam tym że TY jesteś większa ..... a tak nawiasem, to głodny głodnemu wypomina ja jestem abstynentka-przez to Twoje picie w glowie Ci sie wszystko myli banshe no to w szoku jestem, dla mnie tabl to pewniak moze teraz corcia bedzie co?? Natalia milo ze zajrzalas pisz pisz czekamy a ja od rana wnerwa mam....
chetnie bym sie napila, tylko jeszcze meza z domu wygonic bym musiala-nie chcesz go na wakacje
jade na 11:45 z mlodym do lekarza prywatnie, bo kurde lekarka ktora przyjmowala na zastepstwie za nasza pediatre przepisala mu leki i antybiotyk dla dzieci powyzej 1 roku zycia... dobrze ze ulotki czytam i mu nie podalam... masakra jakas normalnie
MiE ja za Twojego męża podziękuję mam swojego i mi wystarcza; niestety nie ulżę Ci Niestety u nas też często gęsto się zdarza że ulotka swoje a wiedza lekarska swoje zdróweczka dla młodego
No i mamy antybiotyk bleeeeeee
Lekarka potwierdzila moje slowa ze te leki dla malego w zadnym wypadku nie byly esh po........a sluzba zdrowia, czy teraz zeby leczyli trzeba im placic?
No i jestem ja tez na nowym wątku
I wypije za to, a co MiE wiem ze obiecuje ale nie mam kiedy zakosić karty z aparatu siostry żeby zgrać zdjęcia na mojego kompa. ale obiecuje ze na pewno to zrobię, a wtedy was zasypie zdjęciami I zdrówka dla małego. Banshee gratulacje i życzę tym razem córeczki &&&&&&&&& i szczęśliwych 9 miesięcy. Moze opowiesz jak sytuacja z mężem. Mam nadzieje że już u was wszystko się układa tak jak powinno. Taqilla a ty co. Nic nie napiszesz co tam słychać w Krakowie Natalia czekamy na wieści co tam u was. A u nas jakoś leci. Jutro wybieram się na szczepienie Ali a jak pogoda dopisze to wybieramy się na 3 dniowy wypad w góry. Natalia jak na razie zachwycona siostra aż za bardzo czasami. Chce ja tulić i nosić na raczkach wiec muszę pilnować żeby jej nie brała. Buntuje się tylko jak ja proszę żeby Alę trochę powoziła jak muszę iść do ubikacji. Wtedy ma mnóstwo innych ważniejszych rzeczy do robienia Uciekam spać bo rano pobudka. (nie licząc tych nocnych )
no Ty myslisz ze jedna fotka nas udobruchasz?? ale sliczne te Twoje dziewczynki i takie ladne duze oczka maja
Z mlodym juz duzo lepiej, wogole na chorego nie wyglada juz ani sie nie zachowuje jakby byl chory. Z Emi bylam dzis na badaniach-masakraaaaaaaa myslalam ze bedzie lepiej :/
Wiem wiem ze z wami to lepiej nie zaczynać hehe Ale musicie być cierpliwe
A Emilka jakie miała badania że źle wyszły. Krew czy coś innego.
moja cierpliwosc dobiega konca
Badania nie wyszly tak zle tylko moment pobrania byl tragiczny :/ i wykorzystywanie tego ze ma dziure w rece caly dzien tez fajne nie bylo
Witam Was i ja:)
Widzę,że zatęskniłyście za forum. Jakoś tak odżyło wszystko. Zdjęcia siostrzyczek boskie, mała Ala ze starszą siostrą wyglądają jak dwa przekochane skarby. Jeszcze chyba nie pokazują rożków, nie? Drugi duecik, usportowionych siostrzyczek na pseudo-rolko-wrotkach-fantastyczny! Też wyglądają na zapatrzone w siebie. Kolejna modelka, to choćby w worek ubrana będzie wyglądała cudnie, mamuśka ma zdolności, wiadomo o kim mowa:) A ja dalej bez aparatu i perspektyw na ten aparat. Oj,zeby mi się chciałao jak mi się nie chce. banshee- córeczka teraz ma być! Jakieś wsparcie babskie musisz mieć. A jak tam ze studiami z pracą? A co u nas. Mieszkamy w świetnym miejscu, dzieciaki niezależne, nie muszę wychodzić z domu, żeby ich przewietrzyć. W ogóle powiem Wam, że mi się nie chce wychodzić z tego mojego domku. Jak idę z dzieciakami na spacer do parku, to tak idę bo muszę.
Absolutnie nie babka. Dla chłopca mam już imię, dla dziewczynki nic mi się pasuję. Nawet ta Waleria z czasów Erykowej ciąży już mi nie odpowiada.
Uczę się nadal, został mi rok, akurat praktyki i nie wiem jak to będzie jak z wielkim brzuchem będę w szpitalu masaże robić. Może być wesoło. Pracy niestety już nie mam. Mój pracodawca zlikwidował firmę akurat w tym miesiącu w którym mi się zaszło. Dlatego właśnie wywalam małża do pracy poza granicę Polski, co już teraz zrobię bez żalu, a ja z dzieciakami wyjadę tak w granicach wakacji (szkoła i egzamin zawodowy to w tej chwili priorytet), może później, wszystko zależy od małża. I tak to jakoś leci. A z małżem okej. Trochę go sobie wychowałam, chociaż jest leniem śmierdzącym i teraz kiedy siedzę w domu nie robi niemal zupełnie nic. Dzieciakami zajmuję się głównie ja, a teraz jest trochę trudniej bo z powodu ciąży głowa boli mnie czasem tak bardzo, że nie mogę nawet wstać z łóżka. To tak w skrócie
witam, witam i własnym oczom nie wierzę mamy nowy wątek, fajnie , też wzniosę za to toaścik
banshee, gratulacje mamuśka, spokojnej ciąży&&&&&, no i córa ma być bezdyskusyjnie no przecież musisz mieć jakieś babskie wsparcie.... Basia N dziewczynki masz piękne a Ala oczywiście urosła "niewiadomo kiedy" dankin Twoje córy już takie duże dziewczynki, fajne zdjęcia znad morza:), i widzę ze muszę się zmobilizować i częściej zaglądać na forum bo wy tu z MiE nieźle imprezujecie Taquila no a Ty czemu żadnych foteczek nie wrzucasz?? Mariolka fajnie, że zajrzałaś, super że w nowym domku tak fajnie się mieszka, dziećmi byś się pochwaliła, bo Twoich to wieki całe nie widziałyśmy , już po wakacjach w tym roczku ? u nas już po wakacjach, wróciliśmy dopiero co.... i mamy nowego domownika....wabi się Sułtan i ma 9 tyg, a oto cała, moja ferajna: Uploaded with ImageShack.us
atage- Sułtan-mniam, piękny. Ups..powinnam chyba zacząć od dzieci
banshee- no to trzymam kciuki za zdropwego chłopczyka, ale wiesz gwarancji na płeć nie masz dlatego tak z tą dziewczynką wypaliłam. Ale powiem Ci obstawiam kobitkę, szykuj imię. Pracą się nie przejmuj, zajmij się na razie swoimi sprawami. A ja mam jeszcze trochę wolnego i nijak nie mogę zrobić tego co mam w planach. Fakt, leniwa jestem, ale należy mi się w końcu, nie? Musze Martynie w końcu drzwi do szafy sprezentować, mam nadzieję ze facet zamówił i lada dzień będzie je zakładał. Poza tym mam mnóstwo małych ubrań po dzieciach, wózek, jakieś okropne ilosci zabawek. Lampy do przedpokoju do kupienia, stół. I moje dokumenty sś w kompletnym rozkładzie. Bałagan to mało powiedziane.
no i co tak dobrze żarło i...........znów cisza, nie ma do kogo gęby otworzyć no
a to się napiję a co? może to kogoś zwabi?? dankin MiE do Was piję
Atage piękne masz te dzieciaki, boże jak powyrastały a dopiero co takie małe srajdki były no i psinka śliczna, ogólnie fajną masz ekipe
a ja sama z dzieciakami bo D na tygodniowym dyżurze do tego fachowo obcięłam sobie opuszek kciuka, jessu jaki to ból ale że sama to wzięłąm się w garśc bo przecież wsio trzeba robic młodzież mi szaleje ale grzeczniusie a obecnie siedzę i tworzę poszewki dla dziewczyn, Kulka ma specjalne zamówienie na ukochaną poduchę do przedszkola
Atage psiak słodziak, a te twoje latorośle prześliczne włosy mają! (no i same w sobie też śliczne )
Mariola, już mam imię Będzie albo Raisa albo Urszula, jakby co. A chłopak Tristan ( tak wiem, za dużo książek czytam ) A pracą istotnie na razie się nie przejmuję. Cieszę się, że mogę z chłopakami trochę posiedzieć. Z głodu nie umieramy, mieszkanie jest urządzone i mam wszystko co chciałam, więc jest okej. Dankin, boszsz obcięłaś kawałek palca? No ja to bym chyba zemdlała od razu... Twarda babka z Ciebie
Dankin a Ty nie masz nic lepszego do roboty tylko paluchy tniesz ? No Farciara z ciebie nie ma co . a tak serio to wspólczucia bidulko, bo i bolało pewnie jak cholera i teraz ograniczona jesteś w działaniu.... chociaż pewnie świetnie sobie radzisz bo Ty twardziel jesteś
banshee propozycje imon bardzo oryginalne a z ciekawostek wakacyjnych to chciałam się pochwalić, ze ospę mieliśmy w lipcu czyli mamy z bani
Dankin - przyszywany był ten opuszek? Czy tak sobie nożem przekroiłaś łapkę? Ło, musi booleć tak czy siak.
Proszę pochwalić się potem dokończonymi poszewkami. banshee imiona faktycznie oryginalne. No to czekamy, zobaczymy, które wykorzystasz. A tak teraz w te upały to chyba wymiękasz, nie? Nie pamiętam, który tydzień, ale i tak wszystkim dokuczają. U nas było dzisiaj 33 stopnie, słuchajcie kompletny odjazd. Wróciliśmy z Zakopca dzisiaj a tu po otworzeniu drzwi w samochodzie normalnie patelnia. Uciekaliśmy do domu. A tam wcale nie lepiej. Dzieciaki zadowolone, test na piechurów zdany. Bite 3 godziny marszu D.Koscieliską, Jaskinia Mroźna zaliczona i powiem, że myślałam, że Martyna będzie chciała na rączki, a tu nie, dopiero po płaskim ją nie kręciło maszerowanie. Jak było ślisko, ciężko, samo przejście jaskini dość trudne to lazła. O Miłoszu nie wspomnę, bo z nim to chyba mogłabym iść swoim tempem, a chodzę raczej szybko po górach. Było świetnie i jestem mega zadowolona, że mieliśmy miód-cód pogodę.
mnie tu alkoholem sciagacie-przeciez ja abstynentka
widze ze wracacie na watek i super-moze uda sie szybciej nastepna czesc zapisac hihi atage-dzieci sliczne a piesek slodki-jejku ja tez chce !! Mariola chwalisz sie domkiem chwalisz a zdjecia to gdzie?? oj obijasz sie kochana... banshe imiona baaardzo oryginalne... no i ucz sie pilnie Dankin czekam na zdjecia z twoimi robotkami Basia zdj wisisz-ja nie zapomnialam A u Nas dolina-problemy z mezem sie skumulowaly w dodatku i Mikolaja podejrzewaja niedosluch, mial badania przesiewowe 11 razy i kazde nie zaliczone-za 2 tyg ponad mamy specjalistyczne w szpitalu-beda go usypiac-przerazona jestem
No i jestem.
Długo mnie nie było ale jakoś nie było okazji żeby zaglądnąć. Widze jednak ze sporo mnie ominęło MIE oby jednak Miłosz miał słuch w porządku. Ale lepiej sprawdzić niż sie martwić. Mariola super ze wakacje wam sie udały i najważniejsze ze pogoda wam dopisała bo u nas to loteria żeby trafić na słoneczne dni. I może jakieś zdjęcia z wakacji wkleisz Banshee imiona ciekawe nie ma co. Dankin musiało bolec Auuuu. I poszewkami się chwal. Atage dzieciaki już takie powyrastane i super ten wasz nowy towarzysz. A u nas jakoś leci. Alicja zrezygnowała mi z cyca. Musiałam przejść na butle i teraz to już tylko raz dziennie odciągam moje żeby jej dawać a reszta to sztuczne. Ale jakoś się tym nie przejmuje przynajmniej spokojnie mogę zostawić dzieci z rodzinka i się wybrać to na zakupi albo załatwiać rożne sprawy. Natalia idzie do przedszkola ale jakoś sie obawiam ze będzie gorzej niz w zeszłym roku. Teraz jak gdzieś wychodzę to jest taki ryk jak by ja ze skory obdzierali. Mowi ze bardzo za mną tęskni i nie może przestać płakać dopóki ją nie utulę. Och nie wiem jak to będzie A teraz obiecane zdjęcia
I co zasypałam Was zdjęciami
Basia- proszę częściej tak zasypywaćzdjęciami, miło się ogląda.A tak na marginesie, nie zeszczuplałaś po drugim dziecku bardziej, bo nie wiem czy może pamiętam Cię ze zdjęć ciążowych z młodą?
Ja zdjęcia obiecuję jakieś wkleic jak będe miałą dostęp do swojego kompa, musiałąm go oddać i nie wiem kiedy bedzie juz sprawdzony. Ja dzisiaj zaliczyłam początek szkoły MIłosza, bałam się że Martyna nie bedzie chciała na przykład do przedszkola chodzić bez Miłosza, bo takie akcje w zeszłym roku były, ale było ok. Poza tym Martyna szaleje ostatnio, albo drze się potwornie bo płaczem trudno tonazwać, jak próbuje sprawdzić na co może sobie pozwolić, albo wrażliwa na wszystko i płacze uiżalając sie. Tak,ze wymiękam momentami.
Pewnie, że Baśka zeszczuplała - laska ja się patrzy. I dzieci fajne. Ala ma boski meszek na głowie I kazdorazowo zachwycam się oczami Natalki - ooogromne są!
atage Twoja ferajna też fajna - wyrośnięta taka. Jeszcze tylko kilkanaście lat i odpoczniesz Psior to marzenie OLivii, niestety matka zbyt leniwa i co ja tam jeszcze miałam? aaa... Mariola te wycie Młodej to norma chyba - Olivia tak miała przez wakacjami. Wpływ przedszkola napewno ale też taki wiek. Myślałam, że się w powietrzę wysadzę. Zazdroszczę domu - ja chwilami wymiękam już w bloku. u nas nic nowego - wakacje były, urlop był. Zaczął się wrzesień i wszystko wróciło na stare tory. Dziecko do przedszkola na które czakała z utęsknieniem, ja do pracy i show must go on. Po drodzę się leczę na różne takie, dziecka drugiego w zw. z tym narazie nie planujemy jakby ktoś pytał. No i tyle. i też wrzucę zdjęcia - bo fajnie się patrzy jak te nasze dzieciaki rosną
Dziękuje za komplementy odnośnie dziewczyn i mnie
Taqilla Oliwia ma śliczne kręcone i jakie już długie włosy. Odnośnie mieszkania w bloku to cie rozumiem i każdą wolna chwile spędzamy u dziadków w domach Mariola u nas jest tak samo z ciągłym i o byle co wyciem Natalki. Moze to jakiś bunt 4 latka U nas nie obyło się bez małych problemów przedszkolnych. Natalia tak płakała ze Pani dyrektor dała ją z powrotem do maluszków (2, 3 lata). I jak po nią przyszłam to wychowawczyni do mnie zagadała czy na pewno chce żeby tam chodziła bo powinna do średniaków (4 lata) aby nie być do tylu z programem. Oczywiście poszłam do dyrektorki aby ją przeniosła do średniaków bo ona po prostu teraz tak płacze o wszystko i trzeba to przetrzymać. Drugi dzień już był lepszy ale dalej płakała tyle ze mniej. No i ją już nie przenosili do maluszków. Mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej. Ogólnie to w zeszłym roku nie było takich sytuacji jak teraz.
Taqilla - nie chcę Ci dokuczać, ale.... mała konkurentka Ci rośnie. Konkurentka??? kurka dobrze napisałam, bo coś mi myślenie wysiadło.
Dorwałam się do aparatu, więc i ja się pochwalę. Zdjęcia są duże, ale nie ogarniam już tego. Moja trójca plus, moja mama. Ja do zdjęć nie stanę szybciej niż za 15 kg .
o matuchno jak się te nasze dzieciaki pozmieniały strasznie już stare są ale dalej najpiękniejsze
Ale pustki....Każdy zajęty, zaparacowany.
albo zachorowany u nas po zastrzykach już
dankin- Ty to wpadasz z takimi "dobrymi " wieściami. Zdrówka życzę na przyszłość.
No nie ja wpadam bo mam chwilkę żeby poczytać jak się porozpisywałyście a tu ....... nic
U nas się posypało po tygodniu przedszkola. Natalia zachorowała i zaraziła wszystkich domowników. Ale jakoś to przeżyliśmy. A żeby nie było teraz tak kolorowo to Natalka znowu ma katar i muszę ją izolować od Ali żeby znowu ją nie zaraziła. Nie powiem żeby było łatwo bo Ala po za Natalką świata nie widzi. Nawet jak płacze albo marudzi to jak tylko pojawi się na horyzoncie Natalia to od razu się do niej uśmiecha. I jeszcze raz przywołanie do porządku. GDZIE WY SIĘ PODZIEWACIE MELDOWAĆ MI SIĘ TU SZYBCIUTKO.
Ja wpadnę na chwilę, bo mam dużo nauki, a do tego internet już mnie nie kocha.
Byłam na usg, a że dzieć elegancko wypiął tyłek na panią doktor, miałam przyjemność zobaczyć to czego widzieć nie chciałam ( pani doktor njapierw zapytała co czuje moje mamine serce) No i zgadłam. Mam czwartego syna
banshee gratulacje, oby tylko był zdrowiusi
hej wrocilam
Nie mialam jak wchodzic na forum bo maz okupowal kompa no wiec ze marudzilam to dostalam swojego Co tu tak malo stronek zapisanych?
hehe no żebyś nie musiała dużo nadrabiac
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|