Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
sex po ciazy...wlasnie
az wstyd mi pisac...ale co tam...moze ktoras ma juz doswiadczenia i mi jakos "pomoze"
mimo, ze psychicznie wszystko ok..i wedlug medycyny fizycznie tez...odczuwam ...bol czemu?
miala ktoras cos takiego?
pol roku po cesarce , myslalam ze to minie, ale gdzie tam...
juz w ciazy sie zaczelo...
lekarz twierdzil, ze byc moze wszystko jest obrzmiale i nietkore organizmy tak maja...ze minie...(nawet badanie mnie jak nigdy wtedy bolalo)..ale nie minelo
pozdrawiam
kasiask
Thu, 05 Feb 2004 - 20:31
Kurcze, nie wiem!! Miałam dwie cesarki, po których pierwszy raz nie był rozkoszny, ale chyba ze względu na długą przerwę. Potem doszło do siebie. Moja koleżanka miała coś co ma swoją nazwę, ale nie pamiętam jaką, a objawiało się właśnie bólem w trakcie stosunku, ale ona miała nacinane krocze i po szyciu okazało się , że jakiś nerw został na wierzchu i tak bolał. Przeszło dopiero po dwóch latach. Ale ty nie miałaś żadnych nacięć w tych rejonach, więc nie wiem. Chyba, że te nerwy idą od góry i przy przecinaniu powłok brzusznych coś się zmieniło. Ale nie wiem, czy to możliwe.
baszka
Fri, 06 Feb 2004 - 15:11
ja po cesarce, pierwszy raz po jakis 6 tygodniach i tez na początku był ból akie dziwne uczucie, jakby ciasniej. ale przeszło po kilku razach Moze używaj srodka nawilżającego, lubrykantu. Czesto po porodzie występuje suchość.
Basia
Coffee
Fri, 06 Feb 2004 - 19:09
baszka moze to to...
mam isc do apteki i pytac o co???
kasiarybka
Fri, 06 Feb 2004 - 19:45
Maxim jeśli to faktycznie chodzi o suchość to poproś w aptece o żel intymny nawilżający, firm jest sporo, napewno jakis sobie wybierzesz.
Zastanawiam sie tylko, czy to oby napewno chodzi właśnie o suchość.
Piszesz o bólu i to mnie zastanawia własnie, bo ja po porodzie miałam własnie problemy z suchością i nie czułam bólu tylko , że tak powiem "szorowanie", taki dyskomfort, ale nie ból.
Po stosunku czułam pieczenie.
Nie wiem więc czy to napewno o to chodzi, no ale żel Ci nie zaszkodzi a może właśnie rozwiąże problem.
Napisz co i jak
Coffee
Fri, 06 Feb 2004 - 21:07
Kasia a tobie juz lepiej
nie wiem czy to ma cos do rzeczy...nadal nie mam okresu...
juz dziewiaty miesiac po...cesarce
pozdrawiam
kasiask
Fri, 06 Feb 2004 - 22:18
ja po obu cesrakach dostałam okres po 8 miesiącach, ale na to nie ma reguły.Zależy od intensywności karmienia i organizmu kobiety.
PÅ‚acia
Fri, 06 Feb 2004 - 22:32
Ja mialam podobnie jak Kasiarybka, minelo w momencie dostania pierwszego po porodzie okresu. POzniej wszystko zaczelo dzialac jak nalezy
Aniutas
Fri, 06 Feb 2004 - 22:56
Maxim, mam ten sam problem (3 msc. po cesarce). Nie wiem jakiego jesteś rozmiaru, ale ja sporego i lekarka stwierdziła, że się "zaparzam" .Mam smarować maścią łagodzącą. I staram się "trzymać" szeroko Dopiero zaczęłam, jeszcze nie sprawdzałam rezultatu
Pozdrawiam
Coffee
Fri, 06 Feb 2004 - 23:46
aniutas przykro mi mowic to, ale pocieszylas mnie, ze nie ja jedna
nie wiem co tu ma rozmiar do rzeczy...skad twoja lekarka dala takie informacje? ze masc lagodzaca ok...ale tak poza tym...
kasia sluchaj ja dzis dzien zapisalam w kalendarzu...bo dzis mialam wlasnie chyba dni plodne...pojawil sie sluz...jak kiedys w plodnosci...wiec mysle ze za 10-14 dni moze byc okres...ciekawe czy mam racje
a i kasiu jestem 8,5 miesiaca po porodzie wiec tez tak moge miec...ale nadal karmie...wiec moze dluzej
kasiarybka
Sat, 07 Feb 2004 - 09:58
Maxim pewnie, że lepiej
Musiałam przez jakiś czas poużywać tego żelu i wszystko wróciło do normy.
Dostałam okres dopiero jak przestałam karmić Małą , więc u Ciebie może też tak będzie.
Coffee
Sat, 07 Feb 2004 - 12:55
kasia a czy po cesarkach bylas na usg brzucha ..wiesz czy wszystko tam ok?
ja sie teraz chce wybrac bo mialam cc z krwotokiem i innymi komplikacjami, chce sprawdzic...
no i kiedy mozna cwiczyc brzuszki po cc?
domi
Sat, 07 Feb 2004 - 15:33
Ja nie miałam cesarki, rodziłam siłami natury ale okropny ból podczas stosunku towarzyszył mi ok. pół roku. Nawet przed stosunkiem, wystryły pieszczoty w okolicach krocza i juz ból. Prawie nie było kochania bo aż mi łzy do oczu napływały. Teraz jeszcze mi się zdarza oduwać lekki ból ale tylko przy wchodzeniu, potem ustaje. Zauważyłam też, ze po porodzie moja pochwa jest ciaśniejsza. Dlatego gdy po połogu zaczęłam współżycie miałam wrażenie, że mnie rozrywa. Wspomniałam lekarzowi to powiedział, że to normalne u niektórych kobiet. Dopiero nie tak dawno gdzieś przeczytałam, ze możliwe, iż zostąłam źle zszyta. To by się zgadzało z uczuciem ciasnoty jakie mam. Za mocno mnie położna zszyła chyba. Musze przyznać, ze teraz gdy dotknę bliznę po szyciu to czuje....hmmm, moze nie ból ale w ogóle czuję a chyba nie powinnam już nic odczuwać w 15 m-cy po porodzie?
Potwora
Sat, 07 Feb 2004 - 16:55
CYTAT(domi)
Ja nie miałam cesarki, rodziłam siłami natury ale okropny ból podczas stosunku towarzyszył mi ok. pół roku. Nawet przed stosunkiem, wystryły pieszczoty w okolicach krocza i juz ból. Prawie nie było kochania bo aż mi łzy do oczu napływały. Teraz jeszcze mi się zdarza oduwać lekki ból ale tylko przy wchodzeniu, potem ustaje. Zauważyłam też, ze po porodzie moja pochwa jest ciaśniejsza. Dlatego gdy po połogu zaczęłam współżycie miałam wrażenie, że mnie rozrywa. Wspomniałam lekarzowi to powiedział, że to normalne u niektórych kobiet. Dopiero nie tak dawno gdzieś przeczytałam, ze możliwe, iż zostąłam źle zszyta. To by się zgadzało z uczuciem ciasnoty jakie mam. Za mocno mnie położna zszyła chyba. Musze przyznać, ze teraz gdy dotknę bliznę po szyciu to czuje....hmmm, moze nie ból ale w ogóle czuję a chyba nie powinnam już nic odczuwać w 15 m-cy po porodzie?
Domi - widzę, że nie tyko ja mam taki problem, z tym, że jestem już prawie dwa, pełne dwa lata po porodzie. Ja gdy dotknę bliznę - czuję wyraźny ból, zdaża mi się nie tak usiąść - też boli Lekarz zaproponował wycięcie starej blizny ale ja się strasznie boję tego koszmarnego bólu ( przedtem blizna goiła się 6 tygodni) i nie ma gwarancji, że będzie lepiej.
Coffee
Sat, 07 Feb 2004 - 19:15
domi...ja nie rodzilam naturalnie i tam nie bylam zszyta tylko u gory...ale wlasnie mam jak piszesz...jakby mi "za ciasno" bylo i jakby mnie mialo cos rozerwac...a nigdy przed ciaza tak nie bylo juz jestem 8 miesiecy po...i nadal takie cos
Natasha
Sat, 07 Feb 2004 - 19:38
Maxim, a może to kwestia dłuższej abstynencji. Gdy mam dłuższą przerwę, zazwyczaj czuję to samo. Tak było przez kilka miesięcy w ciąży, kiedy musieliśmy się wstrzymać z sexem. Myślę, że powinno przejść po pewnym czasie. Pewnie do tego dochodzi jeszcze spory stres przed zbliżeniem. W końcu cesarka to prawdziwa operacja i zostawia w głowie pewien uraz.
Coffee
Sat, 07 Feb 2004 - 20:27
Natasha moze...
ale u mnie wszytko bylo super...do momentu gdy zaszlam w ciaze
juz w czasie ciazy sprawialo mi taki sam bol...myslelismy ze po minie...nawet w trakcie ciazy badanie ginekologiczne , ktore zazwyczaj nie bylo przyjemne, ale nie bolalo...bolalo i to bardzo!!! jak pytalam ginekologa o to, to mowil, ze to w ciazy moze byc wszystko nabrzmiale i jak np jestem wezsza to tak o moze wygladac
no ale przeciez juz dawno nie jestem w ciazy , myslalam ze moze to nadzerka, ktora mialam w ciazy ale okazalo sie, ze ciaza mi ja wyleczyla...o dziwo
ale problem jest
Natasha
Sat, 07 Feb 2004 - 21:27
Jeśli to stres, a myślę, że tak jest, to polecam wieczór z winkiem i fantazją. Na pewno pomoże.
Coffee
Sat, 07 Feb 2004 - 21:47
i z dzidzia wiercaco sie co chwilke
Natasha
Sat, 07 Feb 2004 - 22:18
Oj wiem, mamy to samo, ciężko mieć czas dla siebie. Może dziadkowie pomogą i zaopiekują się parę godzinek kukułczym jajeczkiem? U nas się sprawdza
Coffee
Sat, 07 Feb 2004 - 22:32
oj zajmuja sie...mieszkamy wszyscy razem..wiec mam i synka i dziadkow ze soba hehe....chyba bym musiala wyslac ich w3 do kina aby miec jakis czas na romantice
Natasha
Sat, 07 Feb 2004 - 23:48
Wiesz co, Maxim, czytałam właśnie posty o nacinaniu przy porodach i trafiłam na Twój opis. Już teraz jestem pewna, że to przez uraz po tym wszystkim. Włosy mi się zjeżyły, chociaż sama nie miałam łatwego porodu. Potrzeba Ci czasu i takiego wieczoru jak piszesz. Będzie ok
Aniutas
Sun, 08 Feb 2004 - 00:00
Maxim, rozmiar duży to znaczy po prostu - otyłość , wdzięcznie zwana puszystością Nadmiar ciałka (oczywiście kochanego ) powoduje owo zaparzanie. Dlatego nie dotyczy to dziewczyn szczupłych, wtedy trzeba szukać innej przyczyny, może faktycznie dłuższa przerwa tak działa i zmiany hormonalne w ciąży i po ciąży.
W każdym przypadku życzę wszystkim (i sobie !!!) szybkiego powrotu do stanu normalnego.
Coffee
Sun, 08 Feb 2004 - 16:19
dziewczyny chyba mi plodnosc wraca i pojawi sie okres...
od wczoraj mam...plodny slu...duzo...wiec to chyba teraz bedzie hustawka hormonow
jak znosilyscie powrot hormonu-okresu po dlugim czasie...czy cos na psychike wjezdzalo?
pozdrawiam
domi
Mon, 09 Feb 2004 - 13:25
CYTAT(olaart)
Lekarz zaproponował wycięcie starej blizny ale ja się strasznie boję tego koszmarnego bólu ( przedtem blizna goiła się 6 tygodni) i nie ma gwarancji, że będzie lepiej.
Też o tym słyszałam ale jakoś nie moge się przekonać. Znowu mają mnie ciąć ? Jeśli bedzie gorzej nie daruje sobie tego głupiego czynu. A gwarancji na poprawę nie mam. Może w koncu kiedyś przejdzie. Moze przy okazji drugiego porodu zszyją mnie mniej i uczucie ciasnoty zginie. Może też nie zginie a druga blizna da bardziej popalić?
Potwora
Mon, 09 Feb 2004 - 13:46
CYTAT(domi)
CYTAT(olaart)
Lekarz zaproponował wycięcie starej blizny ale ja się strasznie boję tego koszmarnego bólu ( przedtem blizna goiła się 6 tygodni) i nie ma gwarancji, że będzie lepiej.
Też o tym słyszałam ale jakoś nie moge się przekonać. Znowu mają mnie ciąć ? Jeśli bedzie gorzej nie daruje sobie tego głupiego czynu. A gwarancji na poprawę nie mam. Może w koncu kiedyś przejdzie. Moze przy okazji drugiego porodu zszyją mnie mniej i uczucie ciasnoty zginie. Może też nie zginie a druga blizna da bardziej popalić?
No właśnie, najgorzej, że nic nie wiadomo, niczego nie można przewidzieć
Coffee
Mon, 09 Feb 2004 - 18:42
dziewczyny dzis zadzwonilam do dobrego ginekologa specjalista od usg, ide na usg jamy bruzcha i dolu...dla sprawdzenia...ale chodzi mi o kontrol po owej feralnej mojej cesarce, czy wszystko jest na swoim miejscu i wlasciwie sie goi...
troche mam stracha
jade dopiero 23 lutego
pozdrawiam
2 szkraby
Mon, 16 Feb 2004 - 12:09
Mi odrazu lżej na duchu, że nie tylko jak mam takie problemy, a raczej miałam.
6 tygodni po porodzie kiedy chcieliśmy się kochać z mężęm, to myślałam, że mnie rozerwia, więc do niczego nie doszło.
Później kilka razy jeszcze próbowaliśmy, ale też do niczego nie doszło, bolało już przy najmniejszym wprowadzeniu, więć też do niczego nie doszło.
Było mi starsznie przykro. Chciało mi się strasznie płakać i wyć.
Bo przecież sama miałam ochotę na sex.
Cały czas też miałam obawy w mojej psychice i to było chyba jeszcze gorsze.
Bo gdzy tylko mój mąż chciał się kochać, ja nie myślałam o przyjemności a o tym, że może mnie boleć.
To było starszne.
Teraz jestem 5 miesięcy po porodzie i wszystko wraca do normy.
Możemy kochać się już bez żadnej obawy, mnie nić nie boli i znowu wróciła radość z sexu.
Coffee
Mon, 16 Feb 2004 - 18:42
Boze Aleks ciesze sie dla was...bo wiem jaka to zmora...czulam wszystko co ty opisalas!
jakby mnie mialo cos rozerwac...czulam tak jeszcze do niedawna..
a dzis pierwszy raz...(chyba sobie date zapisze!!!)
-po 9 miesiacach od porodu...-wszystko wrocilo do normy...
mozemy wreszcie cieszyc sie soba!!!
szkoda tylko, ze nastapilo to tak pozno..ale ciesze sie, ze sie "wyleczylam"...bo juz sie balam, ze wybiore sie do ginekologa lub seksuologa
pozdrawiam i dziekuje za wsparcie...brzydko powiedziec, ale dawno chcialm o tym pisac, wstydzilam sie bo myslalam, ze jestem jedyna
Bziba
Tue, 17 Feb 2004 - 17:45
U mnie pierwszy raz po cesarce tez byl slaby - dla mnie,nie dla meza, wyposzczonego, bolalo i bylo tak jakos ciasno, bolalo jakby na koncu.
Widocznie tak musi byc, bo lekarz badajac mnie stwierdzil, ze jeztem zdrowa, ze wszystko jest tak, jak przed porodem.
A co do brzuszkow -wczoraj bylam na calalnetiksie,rodzilam w listopadzie. Co do cwiczen, opinie lekarzy sa podzielone.
Staram sie nie forsowac, cwicze tyle, ile moge,ot troche ruchu i odpoczynku od domu.I tak poki karmie, to na pewno nie wiele schudne. Tak powiedzialy mi doswiadczone mamy.
Bziba
baszka
Wed, 18 Feb 2004 - 14:23
Wiem ze nie na temat ale co do schudięcia Bziba w casie karmienia sie najlepiej chudnie. Ja jedząc normalnie schudłam w ciągu 3 miesięcy 15 kilo od porodu (wiadomo w czasie porodu kilka kilo też). Najgorzej jest jak skończysz karmic bo szybko wraca. ja nie zmieniłam nawyków żywieniowych i 10 kilo wróciło. le to juz dłuższa historia.
Basia
Bziba
Wed, 18 Feb 2004 - 15:54
Oj Baszko, a ja już 4 miesiąc po i tyklko 2 kg.Jeszcze jakieś 10, no niech będzie chociaż 6, to już będę zadowolona. Mąż się śmieje, że znowu jetsem w ciąży. Biorę cerazette, ale kusi mnie, aby sprawdzić, chociaż coś chyba bym czuła.I tak jeszcze wyglądam jak w ciązy.
Bziba
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.