ciągłe zmęczenie, bóle nóg od kolan w dół

witam!
czy i Wy tak macie? może czas uprawiac jakiś sport? ale przy dziecku trudno mi:( macie jakieś rady?
proszę...

Sprawdź poziom magnezu bo ja ostatnio właśnie to zrobiłam i był poniżej normy. Mi dokuczały bardzo nogi tak jak piszesz.

Dokladnie ,od kiedy jem magnez skonczyly sie moje koszmarne bole nog i posladkow.b

dzieki, a jaki magnez bierzecie? bo ja brałam aspargin i specjalnie nie czułam zmian

4nia, nie ukąsił Cię kleszcz ?
Podobne objawy bywają też przy boreliozie.

no chyba nie, zresztą objawy mam już długo około pół roku, wiec nie sądzę,bo miałabym też już inne objawy, prawda?

Aniu, w zależności od stadium boreliozy objawy mogą być rożne.
Nie jestem ekspertem w tej sprawie, po prostu trochę czytałam, bo sama miałam wielkiego, paskudnego kleszcza, lekarz kazał obserwować czy coś się nie dzieje.

Nie wmawiam Ci, że masz boreliozę, tak mi się tylko skojarzyło to ciągłe zmęczenie i ból nóg.
Czasami kleszcz jest na tyle mały, że można przeoczyć ukąszenie, zwłaszcza jeśli dotyczyło skóry głowy, gdzie kleszcza nie widać.

PoniĹźej linki do objawĂłw.
https://www.borelioza.info/borelioza-objawy/
https://borelioza.gazetka.eu/teksty.php?pli...%20i%20przebieg

ie wiem jaka dawke magnezu ma aspargin, ale jak masz duzo ponizej normy to trezba brac odpowiednia dawke przez odpowiedni okres czasu. kawa i stres dodatkowo nie sprzyjaja a moze i do tego dieta nie taka.

sprawdzilabym ten magnez

Spróbuj inny magnez może, poza tym sa specjalne maści i kremy na zmęczone nogi, może takie coś w jakimś stopniu by Ci pomogło.
Możesz też spróbować zacząć uprawiać jakiś sport jesli to pomaga. A najlepiej odwiedź lekarza zrób sobie testy na bolerioze skoro padło takie podejrzenie

Myślę że niedobór magnezu odgrywa u Ciebie znaczącą rolę, kiedyś polecono mi magnez do picia bo lepiej się wchłania ale go nie kupiłam więc ta opcja jest nie sprawdzona. Ale mogę Ci polecić veno spray do smarowania nóg, zawiera mentol więc chłodzi a teraz na te upalne dni to wręcz ratuje mi życie oprócz tego zawiera diosminę która usprawania przepływ krwi.

dziewczyny dziekuję, zapewne z niektórych rad skorzystam, dziś na przykład, około 12 to już padałam na twarz nie wiem czy to cisnienie czy nie, wypiłam kawę i nic, nie pomogło, normalnie muszę sie położyć to wtedy lepiej sie czuję, ale jak wróce do pracy to bede nieprzytomna, wciska mnie w ziemię, nie wiem jak to opisać

JA na Twoim miejscu poszłabym na badania pod kątem boreliozy, bo mi to też wygląda na objawy boreleriozy. Przez te dziadoskie kleszcze, które notorycznie czepiają się Hanki tyle się o tej chorobie naczytałam, że nie warto naprawdę lekceważyć tych objawów

ja mam podobnie, bola mnie nogi dosyć często. w ciąży łykałam magne b6, teraz tez biorę. po aktywności fizycznej czuję sie lepiej, szczególnie po basenie. może to przez "siedzący tryb życia"? stosuje tez venospray z diosminą, wczesniej smarowałam nogi liotonem ale zapach niezbyt mi pasuje.

na pewno odradzam picie dużej ilości kawy - kawa wypłukuje magnez z organizmu i to może powodować bóle łydek.
Poza tym - żeby nie straszyć boreliozą (nie znam się na tym temacie) - ale z wlasnego doświadczenia wiem, ze bolące łydki mogą być wynikiem napiętych mięśni - łydki bardzo często, silnie się spinają i wtedy mamy problem. Trzeba wtedy iść na masaże, saunę, lub bicze wodne i rozbić napięte mięśnie - pomaga.

Zmęczeni i towarzyszące temu dolegliwości to domena dzisiejszych czasów. Ciągła praca, pogoń za pieniędzmi, brak czasu dla siebie i najbliższych na dłuższą metę pociąga za sobą same negatywne skutki. Znalazłam ostatnio taki artykuł na https://mangopress.pl/dlaczego-ludzie-sa-wc...wa-na-organizm/, który porusza właśnie ta kwestie i gdzie znaleźć można porady dotyczące obrony przed ciągłym zmęczeniem. Myślę, że każdemu przyda się taka porada.

Może to też być jakieś zwyrodnieni kręgosłupa, stąd ból nóg. Badania niestety będą konieczne, bo żadne z nas profesjonalnym lekarzem neurologiem/ortopedą nie jest, więc naprawdę nie ma sensu, zebyś tu szukała "diagnozy"...
Zostawiam Ci jeszcze link do strony, która ma dużo informacji właśnie o takich przyczynach bólu kręgosłupa, więc https://bola-miesnie.pl/co-na-bol-miesni-garsc-porad/
Podpowiem jedynie, że na własną rękę możesz zastosować jakiś Opokan Gel, Dicloziaję czy Harpagon Forte Max. Ale najlepiej brać leki NLPZ, bo nie podnoszą ciśnienia. Także naproksen jak najbardziej na tak.

Nogi często bolą i kręcą, bo masz za mało magnezu w diecie, ale ostatnimi czasy powszechny jest jeszcze inny powód, a mianowicie to, że dużo pracujemy za biurkiem i zwyczajnie krążenie jest słabsze. Na to pomaga więcej ruchu i można też dodać do diety tabletki maxi3vena.

Objawy, o których piszesz skojarzyły mi się z boreliozą. To choroba bardzo postępująca, która atakuje stawy tak, że każdy ruch sprawia ból. Ja nie mam boreliozy ale moj dziadek ma ale na szczęście we wczesnym stadium i próbujemy temu zaradzić. Zapisaliśmy go do leczenia boreliozy w Olsztynie bo znamy tam specjalistów, którzy mają świetne metody leczenia różnych chorób w tym boreliozy. Jeśli potrzebujesz to dam Ci namiar ale trzymam kciuki by to nie była ta choroba.

Polecam magnez z witaminą b6 forte. Duza dawka i szybko pomaga: https://www.doz.pl/apteka/p128051-DOZ_PRODU...kapsulki_60_szt.

Mnie nogi często bolały w pracy i wieczorami ale wiem, że to głównie przez pracę siedzącą. Pod koniec dnia źle się czułam , nogi mi bardzo ciążyły i były obrzęknięte. Od jakiegoś czasu pomaga mi maxi3vena, biorę te kapsułki regularnie i jest spora poprawa. Nie mam już opuchniętych, mrowiących nóg, ciężkość też minęła, także efekt fajny i oby tak dalej.

Bolaly mnie bardzo stopy, nogi, ręce , kości i mięśni. Zwłaszcza rano kiedy wstawałam i po pracy. Zmienilam sposob odżywiania i wszystko minęło, odeszło w zapomnienie. Refluks też znikł. To co jemy jest niestety ważne, no i nastawienie do życia również.

W wielu przypadkach bóle nóg w nocy wynikają z problemów z krążeniem. Dobrze jest w takim przypadku dbać o aktywność fizyczna w ciągu dnia. Jak również o suplementację:
https://kredensziolowy.pl/produkt/venoherbs/

Od siebie polecam te zioła.

Miałam podobnie i u mnie nie obyło się bez rehabilitacji. Bardzo pomógł mi wyjazd do uzdrowiska https://bristolbusko.pl/medical-center/sana...-w-busku-zdroju. Ćwiczenia i masaże były dostosowane do moich dolegliwości i możliwości, wróciłam wypoczęta i pełna sił.

podstawa to lekarz a teraz mozesz uzywac olejku tulsi madurai z pachnacej krainy

A może to kwestia boleriozy. Mało się o niej w Polsce mówi, to mało kto u siebie podejrzewa, a leczenie jest naprawdę trudne.