Tatus chodzi po domu zdenerwowany (jutro ma egzamin-prosze o kciuki)...jego zdenerwowanie udziela siÄ™ juz rodzinie....
Wkoncu nie wytrzymujÄ™ i mowie Elizce, ze
-"coś nam tatuś się popsuł"
w odpowiedzi usłyszałam:
-"tatus się popsuł i nie działa"

Kocham moją małą gadułkęicon_smile.gif

Siedzimy na plazy....dzieci siÄ™ kÄ…piÄ…, pluskajÄ…...
Elizka ubrana w majteczki, inne dzieci bez,tzw "gołopupce"...Podchodzi do jej budowli chłopiec...Elizka isę przygląda, ucieka z obrzydzeniem na twarzy- rzuca się na mnie i mówi:
-"dzidzia ma fuj fuj, nie ma sitki"

inne
Elizko chodz jeść!
- dobra. juĹ› ide.

Elizka ma czasami "r" amerykanskie, wiec jak cos mówi,to z fajnym akcentem:-) Więc jej "rower", "dobra" brzmią rewelacyjnie.