Interesuje sie prywatnym przedszkolem integracyjnym. Co myslicie o takich? Jak to jest z ta integracja. Czy zdrowe dziecko rozwija sie prawidlowo?
Pozdrawiam
Interesuje sie prywatnym przedszkolem integracyjnym. Co myslicie o takich? Jak to jest z ta integracja. Czy zdrowe dziecko rozwija sie prawidlowo?
Pozdrawiam o tak sie wlasnie czuje po takim postawieniu sprawy.... Przedszkola integracyjne wlasnie temu sluza- by nikt juz nie mial tym podobnych dylematow. odwrocmy pytanie- dlaczego niby zdrowe dziecko mialoby nie rozwijac sie tam prawidlowo??? Czy wtedy takie przedszkola moglyby istniec??? W przedszkolu integracyjnym w grupie sa dzieci zdrowe i niepelnosprawne, ale po pierwsze nie w proporcji pol na pol, nawet nie 1/3 do 2/3 tylko kilkoro dzieci na cala grupe. Poza tym- stopien ich niepelnosprawnosci pozwala na przebywanie w grupie rowiesniczej.- to nie obrazki ludzi roslin ze szpitali psychiatrycznych- to dzieci z rpznymi wadami ruchowymi na oglol, lekko uposledzone umyslowo, czy z lekkim autyzem. Grupa przedszkolna idzie swoim programem- a oni maja trpche inaczej prowadzone zajecia, siedzi z nimi dodatkowa pani itp. Uwazam ze dobrze prowadzone przedszkole integracyjne- to swietna i cudowna lekcja pokory, wrazliwosci, zaradnosci wobec niepelnosprawnych. Lekcja ktorej nie zapomina sie tak szybko jak angielskiego dla maluchow.
Dlaczego wszyscy dziwia sie gdy o to pytam? Skoro interesuje sie takim przedszkolem to wlasnie dlatego aby moje dziecko uczyc wrazliwosci, takiej jaka ja mam. Ale slyszalam juz kilka opinii na temat takich przedszkoli. Podobno zdarza sie, ze panie bardziej skupiaja sie na dzieciach chorych (z oczywistych wzgledow) wiec mniej czasu poswiecaja dzieciom zdrowym. Dzieci zdrowe czesto nasladuja zachowania dzieci chorych, np. zaczynaja niewyraznie mowic, dziwnie sie poruszaja, wykonuja gesty charakterystyczne dla dzieci uposledzonych. Interesuja mnie szczegolowe opinie, najchetniej rodzicow, ktorych dzieci sa w takim przedszkolu.
Podobno zdarza sie, ze panie bardziej skupiaja sie na dzieciach chorych (z oczywistych wzgledow) wiec mniej czasu poswiecaja dzieciom zdrowym.
no, z pewnoscia, jesli chodzi o ubieranie czy jedzenie obiadku ale wez pod uwage to, ze w przedszkolu integracyjnym tych pan jest 2-3 a nie jedna, dzieci w grupie jest 20 a nie 30, czyli summa summarum dziecko i tak jest lepiej obslugiwane. Dzieci zdrowe czesto nasladuja zachowania dzieci chorych, np. zaczynaja niewyraznie mowic, dziwnie sie poruszaja, wykonuja gesty charakterystyczne dla dzieci uposledzonych. czesto????? mam dwoje dzieci po przedszkolach integracyjnych. Nie docs ze takiego zachowania nie zaobserwowalam u wlasnych dzieci, to zadne z rodzicow nie mialo takiego problemu. A ze rodzice w przedszkolach integracyjnych sa zzyci, wec nie podejrzewam ze ktos zatail co wiecej, w czasie zajec przedprzedszkolnych spotkalam rodzicow sprzed 6 lat, ktory tak jak ja mieli tu starsze dzieci czyli wracaja wala drzwiami i oknami w DOBRYM przedszkolu integracyjnym sa specjalisci typu psycholog czy logopeda na CODZIEN- bo w koncu dzieci niepelnosprawne maja z nimi codziennie zajecia, to tez funkcja przedszkola integracyjnego. Ale z pewnoscia oni takie nieprawidlowosci jakie opisalas zauwazyliby natychmiast acha, my chodzimy do publicznego. nie prywatnego. [/quote]
Mamusie, skąd jesteście? Może wiecie coś o przedszkolach integracyjnych w Warszawie? Które byście poleciły?
Jstem bardzo zainteresowana. Mój adres: katarzyna2707@wp.pl Pozdrawiam serdecznie, Mama
Ja jestem z warszawy. Polecam Przedszkole Integracyjne przy hali marymonckiej. Jego dyrektorka jest Monika Rosciszewska Wozniak, znana z Dziecka. Bardzo fajne przedszkole i bardzo oblegane niestety Moje szanse dostania sie w tym roku sa dosyc nikle, licze na stare znajomosci (moje dwie starsze corki tam chodzily)
dzięki za odpowiedz. Również jestem z Warszawy, ale mieszkam na Ochocie. Żoliborz to jednak za daleko. Może słyszałaś przypadkiem coś na temat przedszkoli integracyjnych na Ochocie? Wiem, ze jest ich kilka, ale nie znam opinii na ich temat.
A o przedszkolu p Moniki Rościszewskiej słyszałam wieeeleeee dobrego. Życzę powodzenia, Pozdrawiam serdecznie, Mama
A ja mam serdeczną prośbę o jakiekolwiek informacje na temat przedszkoli na Mokotowie w W-wie. Kacpri 3 latka skończy w styczniu 2004 i wówczas chcemy "posłać" skrzata do przedszkola, zastanawiam się tylko czy wyjdzie Mu to na dobre, bo w końcu będzie w grupie, w której dzieci znać się będą od września...czy znajdzie kolegów i koleżanki, jak dzieci przyjmą "nowego" i td ...dylematy...W każdym razie bardzo prosze o jakiekolwiek info, najlepiej górny Mokotów Kochane moje:)
Pozdrawiam przeserdecznie ola-olaju juzwiak@radio.com.pl
zajżyjcie na www.kochamydzieci.pl jest tam sporo przedszkoli prezentujących swoją ofertę oraz wiele publikacji na ten temat.
Dawno temu miałam praktyki w żłobko-przedszkolu integracyjnym właśnie.
Były dzieci z porażeniem mózgowym, zespołem Downa, lekkim autyzmem... doskonale komunikowały się ze zdrowymi dziećmi. Zdrowe dzieci istotnie były wrażliwsze od swoich rówieśników, niepełnosprawność nie stanowiła żadnego problemu, ani bariery w zabawie. Moim zdaniem "integracja" to świetny pomysł
melduje ze Ola dostala sie do przedszkola. Nie obylo sie bez pisania odwolan i placzu pani dyrektor w rekaw, mamienia obietnica ze Ukla w koncu tez bedzie tu chodzic i wszystkie nastepne dzieci )
I juz mi dobrze. A ze rodzenstwo dostaje sie automatycznie- to z Ula mam z glowy ) To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|