To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Mysz

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

malowanka
To moja pierwsza jesień w nowym domu i nie mam zupełnie doświadczenia w kwestii myszy.
Wczoraj weszłam do piwnicy, a tam po praniu harcowała myszka.
Jak się jej pozbyć?
Łapka, trutka?
Użytkownik usunięty
CYTAT(malowanka @ Sat, 03 Sep 2011 - 07:31) *
To moja pierwsza jesień w nowym domu i nie mam zupełnie doświadczenia w kwestii myszy.
Wczoraj weszłam do piwnicy, a tam po praniu harcowała myszka.
Jak się jej pozbyć?
Łapka, trutka?


Łapka. Trutka malowanko jest wyrokiem dla okolicznych kotów icon_sad.gif
Gruszka
A lapka najlepiej lapiaca Żywe Myszki icon_smile.gif
malowanka
Mysz została znaleziona martwa. Nawet łapki nie zdążyłam kupić.

Ale ja mam w domu szczeniaka w okresie kwarantanny. Czy jeśli mysz zdechła to znaczy, że była chora, czy że może gdzieś zjadła trutkę, a u mnie poprostu zdechła.

Chol.e.r.k.a - jak to ogarnąć.

Gruszko - moje dzieciaki zobowiązały mnie właśnie do zakupu takiej łapki na myszki.
Gruszka
CYTAT(malowanka @ Tue, 06 Sep 2011 - 13:40) *
Gruszko - moje dzieciaki zobowiązały mnie właśnie do zakupu takiej łapki na myszki.

Ja przetestowałam osobiście taką łapkę: 10 zł
https://allegro.pl/pulapka-na-myszy-zywolap...1791558817.html

i z czystym sumieniem polecam, bo trzy mysiury odzyskały dzięki niej wolność icon_wink.gif

kosztuje parę złotych, a sumienie czystsze icon_smile.gif i jaka radocha przy wypuszczaniu icon_smile.gif

nie wiem czemu mysz zdechła, ale podobno człowiek ma minimalne szanse zarazić się czymkolwiek od gryzonia, to może i piesowi tez nic nie będzie. Może trzeba podpytać fachowca...
katarakta
Ja nie mam zadnej lapki na myszy. No i ile koty nie nazwiemy nimi. W domu myszki sie nie uswiadczy, na podworku i okolicy juz tak. Oba kocury znosza z okolicy myszki.
malowanka
CYTAT([użytkownik x] @ Sat, 03 Sep 2011 - 10:26) *
Łapka. Trutka malowanko jest wyrokiem dla okolicznych kotów icon_sad.gif



[użytkownik x], czy chodzi o to, że mysz zje trutkę, potem kot zje mysz i mamy 2 ofiary jednej trutki.

A jeśli przyjdzie do mnie szczur? To tez łapka?

Jestem zupełnie ciemna w sprawach orgrodowo- domowo-zwierzęcych.

A kilka tygodni temu jak przygotowywałam się na przyjęcie psa do domu wydawało mi się, że już tyle przeczytałam, że wszystko wiem. Naiwna.
Elak
CYTAT(Gruszka @ Tue, 06 Sep 2011 - 14:56) *
trzy mysiury odzyskały dzięki niej wolność icon_wink.gif


zaraz, jakie trzy? Pewnie jedna ciągle do Ciebie wraca 06.gif

Gdzieś widziałam reklamę urządzenia, które odstraszało myszy, szczury i inne szkodniki poprzez ultradźwięki. Sama byłam ciekawa czy działa tzn. rzeczywiście odstrasza. Ale uznałam, że pewnie jest mało skuteczne, bo gdyby działało, to byłoby w każdym domu a jeszcze u nikogo nie widziałam.


Inanna
CYTAT(Elak @ Fri, 09 Sep 2011 - 00:30) *
zaraz, jakie trzy? Pewnie jedna ciągle do Ciebie wraca 06.gif

Gdzieś widziałam reklamę urządzenia, które odstraszało myszy, szczury i inne szkodniki poprzez ultradźwięki. Sama byłam ciekawa czy działa tzn. rzeczywiście odstrasza. Ale uznałam, że pewnie jest mało skuteczne, bo gdyby działało, to byłoby w każdym domu a jeszcze u nikogo nie widziałam.


Bratowa opowiadała, że mają takie urządzenia w biurze i chyba działa nie tak jak trzeba, bo myszy łazą po całym pomieszczeniu, nie zważając na obecność ludzi - bezczelnie, bezwstydnie i bez strachu.

Oglądałam niedawno film jakiś o gryzoniach i tam mówili, że one mają genetycznie uwarunkowany lęk przed otwartą przestrzenią - zdrowa mysz/szczur nie wylezie na odsłonięty teren. Dlatego zamierzam wokół całego domu zrobić szerokie tarasy wyłożone kamieniem - trawa min. półtora metra od ściany. I mam nadzieję, że to je powstrzyma, bo jak nie to sprzedam dom i wracam do miasta.
Gruszka
CYTAT(Elak @ Fri, 09 Sep 2011 - 00:30) *
zaraz, jakie trzy? Pewnie jedna ciągle do Ciebie wraca 06.gif

Zaraz zaraz, ale o co kaman? bo nie łapię 06.gif ja chodzę spać z kurami, to dla mnie już późno jest.

NIe może być jedna i ta sama, bo wywoziłam myszy - zgodnie z instrukcją - ponad 3 km od domu icon_razz.gif ha! samochodem! icon_smile.gif
Elak
CYTAT(Gruszka @ Fri, 14 Oct 2011 - 21:57) *
Zaraz zaraz, ale o co kaman? bo nie łapię 06.gif ja chodzę spać z kurami, to dla mnie już późno jest.

NIe może być jedna i ta sama, bo wywoziłam myszy - zgodnie z instrukcją - ponad 3 km od domu icon_razz.gif ha! samochodem! icon_smile.gif


Gruszko a takie gołębie pocztowe, hodowcy wiozą je i puszczają po kilkaset kilometrów od domu a one ciągle do nich wracają. Może twoja mysz pocztowa jest 29.gif

CYTAT(Inanna @ Fri, 14 Oct 2011 - 21:43) *
Bratowa opowiadała, że mają takie urządzenia w biurze i chyba działa nie tak jak trzeba, bo myszy łazą po całym pomieszczeniu, nie zważając na obecność ludzi - bezczelnie, bezwstydnie i bez strachu.



Inanna widzę, że tak jak przypuszczałam - skuteczność zerowa. Niestety w mieście też są gryzonie. Parę dni temu mój syn widział żywego szczura pod swoją szkołą, a my z Kornelkiem umarlaka pod blokiem 21.gif Zresztą mojemu najmłodszemu strasznie szczur się spodobał i pytał wracająć z przedszkola dlaczego już ktoś go zabrał 37.gif
sunrise
A u nas to urzadzenie ultradzwiekowe sprawdzilo sie super! Tylko to nie dziala na myszy "mieszkajace" Tylko zniecheca nowych chetnych na zadomowienia. My mieszkamy blisko pizzerii i co jakis czas jakas mysz sie przyplatala, a odkad mamy to urzadzonko to jest spokoj totalny. I juz tak od ponad roku 06.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.