To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Plamy z trawy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

pirania
bluzka zalozona raz i wywrocone dziecko na trawe- bluzka jest biala.

bluzka byla:
zaprana bezposrednio po zdarzeniu
wyprana vanishem
potraktowana alkoholem

trawa jest jak byla.

prsze o pomoc bluzka jest nowa ze snoopym, najdrozsza z kupionych no i ogolnie jest dramat nastoletni....
Mafia
Zapieram plamę zawsze zwykłym mydłem w kostce, jak mam to takim do plam i potem piorę w pralce. Zawsze schodziło.
pirania
no a mi wlasnie nie zeszlo icon_sad.gif
Kaszanka
Woda utleniona, może być z dodatkiem amoniaku, czasami schodzi po kwasku cytrynowym. To był błąd, że zaprałaś w wodzie od razu, a jak w ciepłej to już w ogóle, bo plamy jakby wchodzą głębiej w materiał. Jak ubranie zabrudzi się trawą to właśnie alkoholem 70% trzeba czyścić a nie wodą. Oczywiście zależy od materiału, mam jedne gacie Gaby którym nic nie pomogło.
Madie
A plynem do naczyn- typu ludwik, bo gesty i mocny..? Albo zamoczyc w rozowym-na noc. Ja tak traktuje marchewkowe plamy i puszczaja- znaczy zamaczam na cala noc w proszku do prania (solidnej ilosci) lub rozowym czy innym odplamiaczu.
pirania
zapralam zimna ale pozniej juz pralam w cieplej. A wybielaczem z chlorem jak ta woda utleniona nie da razy? i skad ja amoniak wezme- w czym jest amoniak? bo mi farba do wlosow jedynie na mysl przychodzi icon_smile.gif
anetadr
Do vanisha w proszku (koniecznie w proszku, żadne płyny) dodaję trochę wody, robię papkę i nakładam na plamę. Zostawiam na co najmniej godiznę, dwie, czasem dłużej. Co jakiś czas sprawdzam rezultat. Wczoraj Karolina się w czymś wytarzała na WF, to dopiero po ładnych paru godzinach puściło.

Aneta
anetadr
Można też potraktować chlorem (np. domestosem), ale krótko. No i jeśli w bluzce są sztuczne włókna, to może zżółknąć.

Aneta
katiek
Amoniak idziałam w sklepie spożywczym -nie pamiętam jakiej był firmy, ale nie żadnej wielkiej i wiodącej.
A te plamy to na snoopym są czy jakiś obok? Bo jak obok to może jakieś naprasowanki/naszywki?
Bo Kingowe portki trawą poplamione mimo moczenia, prania etc. puścic nie chcą za nic.
pirania
obok- no jak nie pusci to pewnie zakombinuje z jakas naszywka sek w tym ze to ta stylowa corka te mniej stylowe to z taka plamka by chodzily jako i ja icon_smile.gif nie wiem czy naszywka przejdzie icon_smile.gif
agabr
Gosia sa w supermarketach takie male zielone odplamiacze do trawy wlasnie , zawsze po tym schodzi .b
Kaszanka
Agabr, czy to Dr. Beckmann? Koleżanka właśnie odplamiacze tej firmy mi polecała.
renata19750702
Na plamy z trawy - pasta miętowa do zębów. Nałóż na wilgotną bluzkę w miejscu poplamienia, po około 5 minutach zapierz. Powinno dać radę icon_smile.gif
mamapiotrusia7
Właśnie wczoraj też wywabiałam, nowe jasne spodnie i puściło idealnie. Najpierw nieświadoma zaprałam proszkiem i niestety nic nie dało ale od czego mamy google. Zaraz chwyciłam za internet i okazało się że idealne na plamy z trawy są: ludwik i kwasek cytrynowy. Nie wiem co pomogło ale zrobiłam tak: najpierw polałam ludwikiem a później posypałam kwaskiem, to wszystko potraktowałam szczoteczką. Wytworzyła się piana którą zostawiłam tak na pół godzinki, po tym czasie posypałam ponownie kwaskiem potraktowałam szczoteczką i już prawie nie było widać plamy, to spłukałam zimną wodą wrzuciłam do pralki dodałam wanisza i po półtorej godzinie wyciągnęłam z pralki czyściusie spodnie. Działa icon_biggrin.gif.
mamapiotrusia7
A dodam jeszcze, że plama była okropnie wielka, dwa kolana zieloniutkie icon_biggrin.gif. A o tym kwasku to wyczytałam, że działa nawet na stare plamy z trawy.
agabr
CYTAT(Kaszanka @ Tue, 06 Sep 2011 - 13:54) *
Agabr, czy to Dr. Beckmann? Koleżanka właśnie odplamiacze tej firmy mi polecała.

Tak to ten , o ile uniwersalny taki sobie tak te male dedykowane konkretnym plamom super.b
Ika
Pirania, jak Ci Backmannem nie pójdzie, to przynieś do mnie. Wypiorę Ci z moim odplamiaczem. Większość plam mi schodzi, różnych.
katiek
Ika a jaki masz odplamiacz?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.