Pościel wełniana

Co myślicie o pościeli wełnianej? Naprawdę ma tyle zalet ? Czy lepiej się pod nią śpi niż pod zwykłą pościelą ?
Moja mama twierdzi że dziecku koc wełniany powinno sie podłożyć pod prześcieradło, bo tak zdrowiej(chodzi o kilkulatka, nie o niemowlę ). Ma rację?

ZaleĹźy, co kto lubi.
Na pewno taka pościel nie jest antyalergiczna, jak się reklamują sprzedawcy: roztocze z rozkoszą zasiedla wełnę. Z bujd serwowanych przez sprzedawców jest jeszcze szereg magicznych właściwości leczniczych (mają leczyć nadciśnienie, reumatyzm, cukrzycę, czekam aż do listy dorzucą AIDS).

Plusem jest to, że kołdry wełniane są ciepłe, i nie są sztuczne. Minusem jest spora sztywność, i to, że prać można tylko w rękach (powodzenia ) lub pralni chemicznej, podczas gdy np. lekką cieniutką puchową kołdrę Miśki bełtam w pralce.
Mam na stanie 3 takie kołdry, i żadnej nie lubię.
Aha, i wg zaleceń sprzedawców spać się pod tym powinno nago, i nie oblekać

My dostalismy komplet poscieli z welny owczej- poduchy i koldre. Na poczatku mnie okropnie gryzlo,ale przyzwyczailam sie. Powiem tak- obawialam sie, ze latem bedzie przekichane, bo za goraco. Okazalo sie, ze spi sie pod tym calkiem fajnie. I zima i latem jest OK.
Jestem alergikiem, nie narzekam na alergeny w poscieli. Piore 2 razy w roku w automacie bez lanoliny (ponoc mozna 1 raz do roku, recznie i w lanolinie).
Nie uzywamy na ta posciel poszewek- bo traci swoje wlasciwosci, no i starsznie sie zbija w poszwie koldra, znaczy slizga sie i ucieka w rogi.

No właśnie tego nie mogłam zaakceptować: tak rzadkiego prania, gdy się nie używa poszewek
Ja poszewki piorę co dwa tygodnie, NIE WYOBRAŻAM sobie tym bardziej spać w niepranej pościeli tak długo.

Nie zauwazam niedogodnosci z tym zwiazanych. Zima czlowiek sie tak nie poci jak w upaly, a w upaly z kolei sypiamy pod kocem lub sama poszwa.
Nasza posciel ma juz 3 lata i jedyne slady uzytkowania, to wczepiajace sie we wlokna fargmenty np bielizny- nitki, "puszki" itp. Kurz sie tak nie zbiera, bo mimo nieskladania lozka,nakrywamy posciel kocem.

Dziękuję hmm, jednak muszę prać często, bo mój mąż się poci mocno. To chyba nie dla mnie w takim wypadku

Przy czestym praniu szybko sie zmechaci.

Prócz potu (ja np. nigdy się nie pocę) człowiek zostawia na pościeli naskórek i brud. Nawet jak się kładzie spać po kąpieli Naskórkiem z kolei żywią się roztocza, więc...

Jak wszystko- ma swoje plusy i minusy. Jednym odpowiada, innym nie.

Pościel wełniana na pewno pozwala w 100 % oddychać naszej skórze podczas snu, w przeciwieństwie do pościeli z pierza. Ja zdecydowanie wolę pościel elway z satyny bawełnianej. Jest taka mięciutka i miła w dotyku dodatkowo dodaje fajne walory estetyczne sypialni