Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Od ostatniego tygodnia Kinia bezustannie opowiada o Oliwii..Oliwka to, Oliwka tamto..itd. Dziś rano kiedy zaprowadziłam ją do przedszkola ku mojemu zdumieniu owa Oliwka widząc moją córeczkę wybiegła naprzeciw z otwartymi ramionami Wylewność obu dziewczynek była wręcz wzruszająca..potem za rękę poszły bawić się wspólnie. Od pań wiem, że dziewczynki zawsze trzymają się razem, aczkolwiek z innymi dziećmi też się bawią...Po przedszkolu jakby miały mało jeszcze muszą rytualnie pohuśtać się na huśtawkach..zatem wracamy dobre pół godziny później i znowu rzewne pożegnanie:) Fajne to..A wasze przedszkolaki mają już swoich najlepszych przyjaciół?
Helena
Mon, 12 Sep 2011 - 19:39
Julek ma starą żłobkową przyjaciółkę Spędza z nią więcej czasu niż z własną rodziną. Mamusie "musiały" się też zaprzyjaźnić i w rezultacie oprócz przedszkola spotykają się też w weekendy, jeżdżą razem na wakacje. Julka ulubienica ma siostrę w wieku Wojtka więc każdy zadowolony
Pysiaczek
Mon, 12 Sep 2011 - 19:40
Tak, moja córka tez ma kilka koleżanek, z którymi chętniej sie bawi. O których opowiada, i którym czasami przemyca cukierki.... Ma tez juz 2 rok przyjaciela - z którym na zmianę sie przytula i bije.....ehhh te dzieci.
Żoanna
Mon, 12 Sep 2011 - 20:39
Dabriza,jakbyś pisała o moim Marcelku i Bartusiu. Wszystko odbywa się identycznie,witają się niezwykle wylewnie....nawet się całują Zawsze po pkolu idziemy na lody,gofry. dziś tragedia,bo nie mogliśmy iść z Bartusiem. Fajne to jest,a przy okazji ja nawiązałam super znajomość z mamą Bartusia
Jest także Kamilek z jednej grupy- szwagier mojego brata znają się od kołyski Uwielbiają się bardzo... tylko nadają na innych falach
cath
Mon, 12 Sep 2011 - 20:43
Ja nie zauważyłam, aby Emilka miała już jakąs "bratnią" duszę w przedszkolu. No ale dopiero tydzień przedszkola za nią. W każdym razie ja za to doskonale pamiętam swojego przyjaciela z przedszkola- Tomka, z którym to zawsze podczas leżakowania musieliśmy być obok siebie i razem trzymaliśmy się za rece
Adriannna
Mon, 12 Sep 2011 - 20:55
U nas podobnie Sophie jak wchodzi do klasy to kilkoro dzieci do niej biegnie, przytula i caluje Najchetniej robi to chlopiec, ktorego Sophie nie lubi Kiedys myslalam, ze to taki zwyczaj tutaj to wylewne witanie sie, ale potem zaobserwowalam, ze tylko w przypadku Sophie tak dzieci reaguja. Pytalam jej wychowawczynie co moze byc tego powodem i mi powiedziala, ze jednym z nich jest to iz Sophie jest dla nich taka egzotyczna potrafi rozmawiac w takim egzotycznym jezyku co dzieciom imponuje.
Ps. Czy kartki doszly?
Dabriza
Mon, 12 Sep 2011 - 20:57
Ja tez miałam swoja wielka przedszkolną miłość..imienia nie pamietam ale pamiętam nasze "czułe przywitania" w szatni:) Adrianna-dam znac jak dojdą
Żoanna
Mon, 12 Sep 2011 - 20:59
rzeczywiście,wspomnienia wracają. ja miałm Maćka,zawsze za rączkę. zepsuł raz przedszkolny wózek spacerówkę,którym się bawiłam. Wózek był seledynowy z falbanami i Maciek urwał ta falbanę.
Do tej pory mamy kontakt
Adriannna
Mon, 12 Sep 2011 - 21:02
OK
Moja przedszkolna milosc miala na imie Przemek i nie odwzajemniala mojego uczucia. Byl gleboko zakochany w pewnej Magdzie (oj sliczna byla skubana), we mnie natomiast kochal sie nijaki Klaudiusz, ktory ciagle sie zalatwial w spodnie przez co mi bylo trudno poczuc do niego to samo
pati.n
Tue, 13 Sep 2011 - 09:53
Wiktoria ma najlepsza kolezankę i kolegę, z którymi bardzo lubi się bawić, ale chyba az tak wylewnie się nie wita. Ale jak się bawili np w kółku to Kuba był rolnikiem i oczywiście wybrał Wikę na żonę, a Wika jakby inaczej Marysię na dziecko itd. Zawsze opowiada, że z Kubą się bawiła klockami, a Marysia to czy tamto
Wika w złoblu miała swoja przyjaciólkę, ale nie umiem sobie przypomnieć jak miała na imię.
Ja nie pamiętam swojej najlepszej psiapsiółki z przedszkola, więc chyba nie miałam.
gunia86
Tue, 13 Sep 2011 - 10:17
u nas na razie w przedszkolu cisza, za to w żłobku cały czas był kolega Alanek i Olaf. Nie raz jak schodziliśmy się razem do żłobka patrzyli i wydawali radosne okrzyki
magdosz
Thu, 15 Sep 2011 - 07:29
Moja Oliwka ma kilka ulubionych koleżanek, które często do nas przychodzą W tym roku na tapecie jest nowa koleżanka, która przyszła teraz dopiero do ich grupy, ale ogólnie, to córa wszystkich lubi chyba
Tośka
Thu, 15 Sep 2011 - 08:10
CYTAT(catherine83 @ Mon, 12 Sep 2011 - 21:43)
Ja nie zauważyłam, aby Emilka miała już jakąs "bratnią" duszę w przedszkolu. No ale dopiero tydzień przedszkola za nią. W każdym razie ja za to doskonale pamiętam swojego przyjaciela z przedszkola- Tomka, z którym to zawsze podczas leżakowania musieliśmy być obok siebie i razem trzymaliśmy się za rece
Kasia, bo to jeszcze wcześnie na nasze córki jest. Takie przyjaźnie to raczej u nieco strszych dzieci. Choć moja Tyśka częściej wspomina niejaką Zuzię, ale nie tylko o Nije mówi
Zelda
Thu, 15 Sep 2011 - 20:05
Hanusia miała przyjaciółkę w poprzednim przedszkolu,opowiadała o niej,ale nie wiedziałam że az tak się przyjaźnią,niestety Majeczka zmieniła przedszkole ,zreszta Hania tez chodzi do innego.Zostawiłam mamie tamtej dziewczynki mój nr telefonu,ale nie odezwała sie ,a szkoda,bo Hania nadal wspomina swoją pierwszą przyjaciółkę.
pcola
Fri, 16 Sep 2011 - 09:55
Maksymilian miał swoją paczkę przedszkolną. Niestety nikt z tej paczki nie chodzi do jego szkoły, ale zorganizowałam im ostatnio spotkanie z okazji jego urodzin. Jeszcze nie widziałam, żeby się chłopaki tak ściskali Jak zakochane pary po miesiącach przymusowej rozłąki. Miał też jedną przyjaciółkę, niestety w ostatnim tygodniu przedszkola straciła wiele w jego oczach, bo zatłukła w kantorku bogu ducha winnego pająka, a moje dziecko bardzo wrażliwe na krzywdę zwierząt jest.
gerda
Tue, 20 Sep 2011 - 12:50
To widzę że tylko moja taka zamknięta w sobie. Twierdzi że w przedszkolu z nikim nie rozmawia i zawsze bawi się sama bo nikt jej nie zaprasza do wspólnej zabawy. Jak opowiada o innych dzieciach, to tylko co przykrego jej ktoś powiedział.
grzałka
Fri, 23 Sep 2011 - 11:25
przedszkolna przyjaźń Ani trwa już czwarty rok, mimo, że dziewczyny poszły do innych szkół, a teraz mieszkają w innych częściach miasta- pomaga fakt, że razem należą do tej samej drużyny harcerskiej no i że rodzice się poznali
co do chłopaków to owszem, mieli przyjaciół w przedszkolu, ale nie mają parcia na utrzymywanie kontaktów
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.