To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

spiralka tradycyjna jest niebezpieczna i nieskuteczna

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
m4rusia
Spiralka tradycyjna jest niebezpieczna i nieskuteczna- usłyszałam od ginekologa...

Założyłam osobny wątek bo oczekuję szybkiego odzewu. Na założenie planowałam iśc w czwartek-piątek a tu taki nius od gina.... Ale zacznę od początku.
Spiralkę planowałam od kwietnia-maja gdzieś. Jak już się namyśliłam to okazało się, że jestem w ciązy. Ciąża skończyła się jak się skończyła . W czerwcu miałam zabieg w szpitalu. Po nim odczekałam jak widać ok 3 miechy i powróciłam do myślenia o zabezpieczeniu się wkładką (po drodzę analizowałam również podwiązanie jajowodów ale ostatecznie zrezygnowałam). I będąc pewną, że mój gin na urlopie zadzwoniłam do innego- nota bene najlepszego i najdroższego chyba w okolicy. Po wstępnym umówieniu się na wizytę zapytałam o koszt "usługi". Padła kwota 1200 zł. Zorientowałam się, że proponuje mi Mirenę. Sprostowałam więc, że chcę zwykłą-niehormonalną. -"Proszę Pani!! Wkładki tradycyjnę są niebezpieczne dla zdrowia kobiety i nie są skuteczne. Ja takich nie zakładam."- usłyszałam.
Yyyyy zatkało mnie. Zawsze byłam pewna, że jednak są bezpieczne i skuteczne. Współczynnik Pearl'a jest niższy dla tej "lepszej" zaledwie o 0,5% . Jak dla mnie żadna różnica. Przynajmniej nie na tyle, żeby dopłacać za to 800zł. Poza tym wybrałam tradycyjną wkładkę właśnie też dla tego, żeby nie brać hormonów. No ale LEKARZ powiedział, że wybrana przeze mnie metoda jest NIEBEZPIECZNA (??!!) No na czym polega to niebezpieczeństwo?? Wkładka bez hormonu częściej wypada, przebija macicę...?? No nic istotnego i rozsądnego (poza minimalną różnicą w skuteczności) nie przychodzi mi do głowy. Nachodzi mnie tylko myśl, że facet chce sprzedać droższą wkładkę. Ale czy słusznie mnie straszy niebezpieczeństwem użycia i nieskutecznością ???

Do mojego dżina dodzwonić się nie mogę póki co. Ponoć jednak wrócił z urlopu więc będę go namierzać.... On nic nie wspominał o zawodnych wkładkach (edit) w kontekście- nie warto bo to i tak nieskuteczne
skanna
Dowód na zawodność wkładki zwykłej, który widziałam w sierpniu miał cztery m-ce i promienny bezzębny uśmiech. No ale gdyby takich dowodów nie było, to współczynnik Pearla wynosiłby 0.

Ja swoją zwykłą wyjęłam po półtora roku i zamieniłam na Mirenę, bo jak dla mnie miała zbyt dobre działanie antykoncepcyjne - 10 dni miesiączki z siłą wodospadu przy 23-dniowych cyklach. Zasadniczo wszelka ochota na seks odchodziła.

Mimo wszystko, lekarz, który twierdzi, że coś jest niebezpieczne, ale nie wyjaśnia dlaczego, jest niewiarygodny. To chyba nie jest jedyny w okolicy?
Nessi
W przyszłym miesiącu planuję założenie Mireny, ale cholibka nie wiedziałam, że to kosztuje 1200zł 29.gif
Myślałam, że połowę mniej 37.gif
Martucha a u jakiego lekarza byłaś? Bo się właśnie zastanawiam do którego się udać.
m4rusia
CYTAT(skanna @ Tue, 13 Sep 2011 - 10:14) *
Mimo wszystko, lekarz, który twierdzi, że coś jest niebezpieczne, ale nie wyjaśnia dlaczego, jest niewiarygodny. To chyba nie jest jedyny w okolicy?


Oczywiście, że nie icon_wink.gif
O tym jak zawodzą metody opowiadał mi nawet mój gin. Mówił, że zdarzało mu się ciąć matkę i z pięknym dzieciem wyciągać też spiralkę. Nie demonizował jednak, że SPIRALA ZWYKŁA jest nieskuteczna i niebezpieczna. Żadna metoda jak wiadomo nie daje 100% skuteczności i dzieci dzielące macicę z plastikowym teownikiem będą się zdarzały icon_wink.gif Z drugiej strony jednak no ktoś te współczynniki ustala,prawda?? Skoro jest przyjęte, że na Mirenie zajdzie jedna na 1000 kobiet a bez hormonu - 5/1000 czyli 1 na 200 no to mam "szansę" jak 1:200 że zaciąże a nie, że raczej pewnika iż urodzę dziecko ze spiralą wbitą w głowę
m4rusia
CYTAT(Nessi ☢ @ Tue, 13 Sep 2011 - 10:21) *
Martucha a u jakiego lekarza byłaś? Bo się właśnie zastanawiam do którego się udać.


No a który jest najdroższy?? icon_wink.gif Na Piłsudskiego ma gabinet
semi
Ty mnie Martucha nie strasz. Moj gin poleca zwykłe, takową sobie z 1,5 miesiaca temu załozyłam. w pierwszym, najbardziej podobno zawodnym, cyklu w ciążę nie zaszłam pomimo braku dodatkowych zabezpieczeńicon_smile.gif. Mój lekarz, a mam do niego zaufanie, bo to dobry fachowiec, twierdzi że przez lata swojej praktyki (ze 20) miał jedną pacjentkę zaspiralkowaną z ciążą. I że zwykła wkładka jest w porządku.
m4rusia
dzięki kobieto za przywrócenie wiary w tańsze metody antykoncepcyjne icon_wink.gif
Joanna 81
Martucha ja z takową niebezpieczną i niezdrową śmigam już od 3 lat i jakoś żyję icon_wink.gif
mam wrażenie, że lekarzowi chodziło tylko i wyłącznie o zarobienie dodatkowej kasy ....
Carrie
Martucha, jak mi lekarz bez wyjaśnienia mówi dlaczego jedna rzecz jest niebezpieczna a druga już super hiper - to idę do innego po wyjasnienia.

Miałam raz taki przypadek.Przypadkowa ginekolog z przychodni odmówiła mi wypisania opakowania Stedirilu.Zaczeła krzyczeć,że to niebezpieczny środek, ze ona swoim pacjentkom tego nie wypisuje,że mi też nie da.Że są lepsze nowe środki,że da mi receptę na Jasmin ( i od razu powiedziała, w której aptece jest w dobrej cenie).Jak się dowiedziała,że wypada mi płatek zastawki to ju ż w ogóle w histerię wpadła i zaproponowała założenie spirali ( wtedy nie rodziłam jeszcze i dla niej to nie był najmniejszy problem).Oczywiście mimo,że wizyta w przychodni się odbywała założenie spirali zaproponowała mi w sobotę, wtedy w przychodni ona pracuje prywatnie i za stosowną opłatą założy mi wkładkę.
Jak myślisz, co zrobiłam?
m4rusia
na pewno poszłaś do innego lekarza icon_wink.gif

Dlatego teraz namiętnie usiłuję dodzwonić się do mojego dżina ale on usilnie czegoś nie odbiera ;( Pytałam bratowej co się z nim dzieje (ona prowadzi ciąże u niego) to się okazuje, że dzisiaj ma dyżur i raczej nie będzie uchwytny w domu (ja dzwonię do domu i gabinetu bezpośrednio).

Ten gin co mi proponował mirenę nawet nie zapytał czy może nie mam przeciwwskazań do hormonów!!! Neurolog powtarza mi do znudzenia, że ze względu na naczyniaka w płacie skroniowym i jego umiejscowienie powinnam unikać jakichkolwiek leków które mogą "zagęszczać" krew....
Madie
Mi ostatnio lekarz prowadzacy moja ciaze proponowal rozwazenie spirali (ogolnie jako metody), gdyz pierwsze opakowania pigulek po ciazy byly... hmm.. malo komfortowe.
Niby fajnie, ale mam jednak spore watpliwosci co do takiej metody. Tyle sie nasluchalam o dzieciaczkach ze spiralka w roznych czesciach ciala, ze az mi sie slabo robi na sama mysl.
Zostalam jednak przy pigulkach, liczac, ze moja watroba mi to wybaczy.
Carrie
A jak niby ta spirala miałaby wrosnąć? Jestem szczerze ciekawa mechanizmu.
W magiczny sposób przeniknie przez błony płodowe i dostanie sie do wybranej częsci ciała?
m4rusia
nie nooo, wrosnąć raczej nie wrasta icon_wink.gif Nie widze opcji takiej w ogóle. Żeby coś się zrosło musi być zachowana jaką ciągłość tkanek w pewnym miejscu a tu trudno o takiej mówić.
Po prostu.... dzidziuś się rodzi ze spiralka w raczce, oddaje mamie z zapytaniem :" A co to kurcze jest?? Ale Cię zaskoczyłem,co??" icon_wink.gif
Joanna 81
CYTAT(M4R7U6H4% @ Tue, 13 Sep 2011 - 13:28) *
Po prostu.... dzidziuś się rodzi ze spiralka w raczce, oddaje mamie z zapytaniem :" A co to kurcze jest?? Ale Cię zaskoczyłem,co??" icon_wink.gif

03.gif 03.gif 03.gif 04.gif
Adriannna
Tak...tzw. dzieci z antenka 29.gif

No rodza sie rodza. Ja juz o sobie pisac nie bede bo chyba cale forum juz kilkakrotnie czytala o moim "antenkowym dziecku" ;0). Moja ciaza nastapila z powodu szeregu rzeczy, ktore zrobilam, a robic nie powinnam - np. tampony. W przypadku spirali odradza sie ich uzywanie, no chyba ze wasy masz tak krotko przyciete, ze nie dasz rady ich poruszyc itd.
Dla mnie poki co spirala to zabezpieczenie najlepsze i mimo naszej niespodzianki ;0) tylko spirala wchodzi w gre. W moim przyadku rowniez ta bez hormonow. W mojej rodzinie Mirena bardzo zle sie przyjela. Cioci wyszly plamy na twarzy, mama tez miala problemy po jej zalozeniu. Czyli jednak nie dla kazdego.

Marta a ten lekarz na pewno najlepszy...czy moze jedynie najdrozszy? Bo to dwie rozne sprawy ;0))
m4rusia
Nieee, no facet ma głównie pochlebne opinie...

A ma się wpływ na przycięcie tych nitek przez lekarza?? Mogę powiedzieć, że chcę króciutko?? icon_smile.gif
Adriannna
Mozna poprosic aby przyciol jak najkrocej tylko moze. Za duzo tez nie moze bo potem moglby miec problemy z wyciagnieciem spirali.
Tigerek
CYTAT(Carrie @ Tue, 13 Sep 2011 - 15:20) *
A jak niby ta spirala miałaby wrosnąć? Jestem szczerze ciekawa mechanizmu.
W magiczny sposób przeniknie przez błony płodowe i dostanie sie do wybranej częsci ciała?

Na studiach mieliśmy wykłady z ordynatorem ginekologii. Nie zapomnę jak się spóźnił na wykład, bo przez cesarkę przyszło na świat dziecko ze spiralą wrośniętą w czaszkę. Rok wcześniej inny lekarz innego województwa nawet mówił o usuwaniu spirali wrośniętej w bok maleństwa. Skrajnie rzadko, ale się zdarza. Taki mały offtop.
Adriannna
Tak zdarza sie, ale najczesciej spirala podczas porodu wylatuje. Usuniecie jej w czasie ciazy nie jest wskazane ze wzgledu na ryzyko poronienia, choc w przypadku infekcji narzadow rodnych lekarze sie tego podejmuja.
semi
xle mi robi ten watek, dajcie kobiety spokój:)
Carrie
emi, daj spokój

idź kobieto i ciesz się swoją wkładką icon_smile.gif

(jak mi ktoś wytłumaczy fachowo jak ta spirala wrasta w zarodek otoczony błonami płodowymi to może kiedyś uwierzę - na tym etapie to dla mnie urban legend)
aisha1111
a ja na temat odpowiem icon_smile.gif w uk nie płaci się za spiralkę czy to hormonalną czy tez nie, więc jeśli chodzi o kwestie finansowe mogłam być na 100% pewna bezstronności lekarza. a więc do rzeczy: wskaźnik pearla podobny. nie jest prawda, że po niehormonalnej będziesz się źle czuć - wręcz odwrotnie, to hormony zawarte w mirenie mogą powodować m.in migreny czy wzdęcia. jest też druga strona medalu: spirale hormonalna zaleca się kobietom o obfitych krwawieniach. po wyjęciu mireny płodność może wrócić do roku, po niehormonalnej od razu. jeśli czujesz się bardziej komfortowo z hormonalną to załóż taką, a jak nie to niehormonalna powinna dać taki sam efekt. spirala wypada w bardzo rzadkich przypadkach i nie ma znaczenia czy zawiera hormon czy nie - jeśli wypada to albo źle została założona przez lekarza, albo jest to spowodowane reakcja na ciało obce w organizmie. a czy spirala zawiera hormon czy nie nie ma tutaj to żadnego znaczenia.

ps. spiralę można założyć jeśli się nie rodziło, ale zakłada się ja wtedy w znieczuleniu miejscowym, bo szyjka jest wtedy mało elastyczna czy jakoś tak...
m4rusia
no ja nie mogę się dodzwonić do dżina ;(
Tak czy siak, jak już go złapię to idę, niech mi zakłada wkładkę. Mam dosyć stresów i bez spóźniającej się @ 37.gif
Zadam jeszcze tylko takie pytanie (kiedyś już pytałam ale nikt nie udzielił mi odpowiedzi):
Z wkładką to można tak "bez skrupułów" pozwolić sobie na pełny stosunek??
Niech się to pytanie aż takim głupim nie wydaje bo moją głowę cały czas zaprząta fakt taki, iż do jajeczkowania przecież jednak dochodzi. Skoro więc pełnym stosunkiem zwiększamy szanse na połączenie plemnika z jajem to liczyć już wtedy "tylko" na niezagnieżdżenie zarodka jest jak ruletka w Las Vegas 37.gif icon_smile.gif


edit: lit
semi
oj tam Carrie, jak mam sie cieszyc wkładka, skoro mam przed oczami widok nie dość, że płodu, to jeszcze z Copper T w czaszce / wątrobie/podudziu i w innych częściach ciała. Wizje roztaczane w tym watku działają jak najlepsza antykoncepcja 06.gif -spirala niepotrzebna.


Byłam wczoraj na kontrolnym uSG, lezy jak trzeba, niczego mi nie przebiła, o ciązy tez gin nie wspominał (może zarodek sie schował za spiralę, kto go tam wie;)), no, ale 1,5 miesiąca to za mało, zeby mówić o skutecznośc. ja w każdym razie swoją 10cio letnią zamierzam wymienić za jakieś 3-4 lata, zgodnie z zaleceniem mojego gina. Potem podobno skutecznośc spada nieco.
semi
Martucha, ale spirala (wkładka, jak mnie poinformował gin spirala już się nie mówi) ma nie dopuscić do jakiegokolwiek połączenia. GDYBY ten podstawowy mechanizm nie zadziałał to wtedy może utrudniać zagnieżdżenie (o widzisz Carrie , ona tak utrudnia, utrudnia, a zarodek na nią napiera coby się jednak zagnieździć i ten co sprytniejszy sie zagnieżdża ale wtedy ona w niego-takiego napartego-wrasta. Mam nadzieję, ze moje wyjaśnienie Cię przekonało 06.gif

Wracajac do pytania Martuchy-założyłam spiralę po 11 latach stosowania prezerwatyw (z przerwami na ciążę z Tosią) właśnie po to, zeby sobie pozwolić. jesli wpadniemy będzie to straszliwa niepsrawiedliwość 04.gif
m4rusia
CYTAT(semi @ Tue, 13 Sep 2011 - 21:09) *
Wracajac do pytania Martuchy-założyłam spiralę po 11 latach stosowania prezerwatyw (z przerwami na ciążę z Tosią) właśnie po to, zeby sobie pozwolić. jesli wpadniemy będzie to straszliwa niepsrawiedliwość 04.gif


Wiesz aż mi głupio 37.gif To miałam mylne pojęcie o zasadzie działania wkładki. Uwidziałam sobie, że ona utrudnia a nie zapobiega. Czyli nie że nie dopuszcza do połączenia ale utrudnia je, potem jakby się nie udało utrudnić to przeszkadza w zagnieżdżaniu.. A tak w ogóle na pierwszym levelu ma jeszcze zagęścić śluz szyjkowy na tyle, żeby plemnikom poutrudniać wtargnięcie do macicy;)

edit: porównując to do przeszkadzania maratończykowi biegnącemu do celu: w moim mniemaniu spiralka to kilkukrotne podkładanie nogi, żeby nie dobiegł a jak wnioskuję teraz- jest ona jednak drzwiami zamkniętymi na trzy spusty postawionymi na trasie w pół drogi icon_wink.gif
semi
Martucha, nie no, mamy na myśli to samo, tylko inaczej o tym piszemy.
Carrie
Martucha - za Wikipedią :

-drażniące działanie wkładki powoduje zmianę konsystencji śluzu, co spowalnia ruch plemników;

-jony miedzi działają plemnikobójczo;

-obecność wkładki utrudnia przemieszczanie się plemników i jaja;

-jako ciało obce wkładka wywołuje niewielki stan zapalny w macicy (jałowy, bez obecności bakterii), co zmniejsza możliwość prawidłowego zagnieżdżenia się zarodka po zapłodnieniu jaja;

m4rusia
czyli : hulaj dusza, piekła nie ma ?? icon_biggrin.gif

jeszcze jedno.... Wszystkie wkładki są w jednakowych rozmiarach i jedna ta sama będzie nadawała się dla każdej kobiety ?? Można kupić samemu przez neta i iśc ze swoją na założenie??
semi
moją kupił gin. Natomiast pomagałamk kiedyś w załatwieniu w opiece wkładki dla niepełnosprawnej intelektualnie podopiecznej i wtedy kupiłam wkładkę w aptece, a ona poszła do lekarza z tą już kupioną.
m4rusia
pytam bo znalazłam na necie mirenę za 640 zł. Nawet jak dodać ze 3 stówy "robocizny" to i tak wyjdzie taniej niż 1200 proponowane przez gina. Cooper-T można kupić już za 40 zł więc dokladając założenie też nie wyjdzie 400 zł

Gdybam icon_wink.gif
rysa154
mam wrazenie,ze nie lekarz nie chcial cie naciagnac ,bo mirena kosztuje 700-800 ,z zalozeniem 1000-1200 od kilku lat na tym samym poziomie...

a co do hulaj...hmm...najlepsza szklanka wody...nie no żartuje....

rysa154
moja przed zalozeniem gin kupil w aptece a poniewaz dostalam pudelko z powrotem , cena na nim ok 800 byla...
semi
Marucha, z cała pewnością mozesz kupic przez net. pamiętam, ze Mirenę kiedy wchodziła na rynek można było kupić nawet na raty:). Dla mnie ta wkładka odpada ze względu na hormony, ale nawet gdybym mogła i tak bym się nie zdecydowała-bałabym się, ze nie bedzie mi odpowiadać, a jednak koszt jest spory. a za załozenie copper T wraz z wkłądką zapłaciłam 350 zł.
Ika
CYTAT(M4R7U6H4% @ Tue, 13 Sep 2011 - 20:02) *
Z wkładką to można tak "bez skrupułów" pozwolić sobie na pełny stosunek??

Tak.
Miałam przez kilka lat Copper T, bardzo sobie chwaliłam. Wkrótce znów do niej wrócę.
m4rusia
Nieee, no z Mireny zrezygnuję jednak. Wczoraj jak wymysliłam chytry plan jak nie wywalać na raz 1200 zł to nawet zapaliłam się na tą wkładkę ale potem znowu nawiiedziły mnie słowa neurologa o tym, żeby jednak stronić od hormonów. A mój plan był taki, że w tym m-cu kupię wkładkę przez neta a w przyszłym pójdę założyć (potem oświeciło mnie też, że znając moje zezowate szczęście znowu zajdę w ciąże jak będę czekać 21.gif )- taka jestem sprytna. Z pewnością nikt wcześniej na to nie wpadł icon_wink.gif
Prawda jest też taka, że nie wiem jak zareaguję na spiralkę. Jak będę musiała ją jednak wyjąć to wolę być stratna 400 zł, nie 1200. Używanej mireny na allegro nie wystawię icon_wink.gif

A powiedzcie mi jeszcze: wkłądka zawiera jony miedzi.... Nie ma tam ani śladu innych metali ?? O nikiel mi chodzi. Jestem uczulona.
m4rusia
no, dodzwoniłam się do dżina swego. Złapałam go na oddziale. Jak usłyszał ile jego kolega po fachu chciał za mirenę to go zatkało icon_wink.gif On ponoć bierze 200 mniej. Mówił też, że mi śmiało może polecić tradycyjną wkładkę. Mirena w jego przekonaniu jest idealna dla kobiet obficie krwawiących i tych zbliżających się do menopauzy (czyli od 40 wzwyż) "a Pani przecież dopiero co po 30stce icon_wink.gif ". Tak więc w piątek o 17.30 zaczynam przygodę w wkładką icon_wink.gif

edit:lit
Joanna 81
Martucha ja mam Cooper T, kupiona w aptece i złożona u gina, ale w przychodni państwowej. Zapłaciłam tylko za zakup wkładki. Jestem bardzo zadowolona. Gin powiedział mi dokładnie to samo, co Tobie - mirena dla pań, które nie zamierzają mieć więcej dzieci lub / i dla tych przed menopauzą.
m4rusia
ja nie wiem jaką mi założy. Zapomniałam spytać. Powiedział tylko, że jakąś powszechnie stosowaną i dobrą. Tak chwalicie tą cooper-T, że mam nadzieję że to ją będę nosic
semi
ja szczerze polecam. pierwszy miesiac byl mało komfortowy, ale teraz jest super. naprawdę. mój maż ma pewne obawy (dawno okresu nie miałaś), a ja wogóle nie myślę.
m4rusia
a ja wczoraj odbyłam dłuuugaśną rozmowę na temat spiralki z perspektywy mężczyzny ...z moim ojcem icon_wink.gif Jako jedyny w moim otoczeniu miał "kontakt" z wkładką jako "współużytkownik" icon_wink.gif i nie omieszkał podzielić się ze mną opinią icon_wink.gif Ponoć rewelacja 06.gif Zachwalał bardzo i chwalił mnie za decyzję (zapomniał tylko zaproponować refundacji chociaż 1/4 części kosztów icon_wink.gif ) .

Spiralki nie zwykły wypadać podczas skoków na bungee, prawda?? icon_wink.gif Jak doleczę kolano do soboty to może sobie pozwolę na taki lot.
Nessi
CYTAT(M4R7U6H4% @ Thu, 15 Sep 2011 - 08:39) *
a ja wczoraj odbyłam dłuuugaśną rozmowę na temat spiralki z perspektywy mężczyzny ...z moim ojcem icon_wink.gif Jako jedyny w moim otoczeniu miał "kontakt" z wkładką jako "współużytkownik" icon_wink.gif i nie omieszkał podzielić się ze mną opinią icon_wink.gif Ponoć rewelacja 06.gif Zachwalał bardzo i chwalił mnie za decyzję (zapomniał tylko zaproponować refundacji chociaż 1/4 części kosztów icon_wink.gif ) .

Spiralki nie zwykły wypadać podczas skoków na bungee, prawda?? icon_wink.gif Jak doleczę kolano do soboty to może sobie pozwolę na taki lot.


A słyszałaś, że skok toples jest za darmo? icon_wink.gif Bo zgaduję, że idziesz na Jarmark Michała icon_biggrin.gif


Co do wkładki zachwycił mnie brak okresu, ale . Wiem, że to akurat zależy od organizmu i mam wielką nadzieję, że u mnie też tak będzie.
m4rusia
topless za darmo?? icon_smile.gif Pier.dzielę icon_wink.gif Ja chciałabym coś widzieć jak już skoczę, a tak cycki mi oczy zasłonią icon_wink.gif
Z kolanem jednak jest coraz gorzej ;( Kiedyś miałam to samo i wsadzili mi nogę w gips na 6 tygodni icon_sad.gif Masakra!!! Skok raczej odpuszcze.... No chyba, że mnie winko jarmarczne znieczuli icon_smile.gif Mam zamiar nadrobić winobranie na które nie pojechałam icon_wink.gif
Nessi wybierasz się na jarmark?? Może spotkanko jakieś,co?? Może w ogóle zrobić zwołanie lubuszanek na ogólnym forum (bo na podforum lubuskie mało kto zagląda) ??

A offtopując : można jeździć samochodem w automacie z lewą (czyli niepotrzebną w zasadzie) nogą w gipsie??
Potwora
Zobacz tutaj długaśny wątek o spiralkach

Ma już kilka lat icon_wink.gif
Nessi
Ja urzęduje w ZG (od czwartku do niedzieli kształcę się tutaj wieczorowo icon_wink.gif ), więc niestety w tym roku nie będzie mnie na JM.
Ale spotkanie Lubuszanek, to świetny pomysł. Trzeba o tym pomyśleć.


Słyszałaś może o lekarzu Sługockim? Znalazłam wiele pochlebnych opinii na jego temat. Z chęcią u niego założyłabym spiralę.
Bo na kasę nikt tego nie robi, prawda?

tutaj info o nim
https://www.znanylekarz.pl/waldemar-slugocki/ginekolog/zary
m4rusia
Kiedyś Rosa zapodała info nt własnie refundacji spiralek i z tego co kojarzę, to jednak są finansowane przez NFZ (przynajmniej ich "montaż" icon_smile.gif) .
Ja się wybieram do miejscowego gina. Facet jest o tyle kontrowersyjny, że albo się go nie znosi albo można go uwielbiać tak jak ja to robię icon_wink.gif Ponoć tam miał jakieś sprawy karne nawet, za błędy w sztuce, ponoć kaleczy dzieci przy porodzie, uszkadza przy cc.... niby wsadził kiedyś umierający płód do pudełka i odstawił na parapet, żeby zmarł.... Takie urban legend icon_wink.gif Mi się podoba za bezpośredniość, dostępność i ...ceny. Taki sam jest prywatnie i na NFZ. No i gaduła straszna. Nie zapomnę jak zaczęłam się przebudzać po cc, znieczulenie puszcza, czuję- nogi mam zadarte do góry i nooo badana jestem tak średnio-delikatnie. Pytam- ej, co tam robicie?? A mój gin zagląda za parawanik do mnie i z rozbrajającym uśmiechem- takie końcowe pieszczoty,a co? icon_smile.gif
m4rusia
A jeszcze pytanko do tych które są już "zadrutowane" icon_smile.gif
Bo dzwonię własnie do dżina potwierdzić a On prosi, żeby przyjśc tak z pół godz później, bo jego żona kończy dyżur o 18 "a czasami potrzebna jest pomoc przy założeniu wkładki i Ona będzie asystować".... I tak się zastanawiam na co pomoc innego lekarza/połóznej?? No jego żona jest też lekarzem tylko, że pediatrą icon_smile.gif Domyślam się, że jednak robić będzie nie za samozwańczego ginekologa ino położną icon_wink.gif
skanna
Za każdym razem przy zakładaniu wkładki była położna, czyli chyba do czegoś się przydaje, bo normalnie przy badaniu nie jest potrzebna.
wiewiórczak
A to mnie zaskoczyłaś obecnością pomocnicy icon_wink.gif
Ginekolog założył mi spiralkę, zrobił USG dopochwowe, nie podobało mu się położenie, wyjął i założył nową, ponowne USG i ta nowa spisuje się wspaniale od 2 lat.
Krwawienia normalne (straszyły mnie koleżanki mega krwotokami), czuję się dobrze, wąsy nie łaskoczą, kontrole pokazują - wszystko ok (tamponów nie używam).
Ciąży niet 06.gif
m4rusia
kurde własnie to mnie trochę niepokoi, że on nie ma usg icon_sad.gif Wproszę się do niego do ośrodka na NFZ icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.