Nie wiem, czy to jest temat odpowiedni na to podforum, bo z kulturą ma niewiele wspólnego - raczej z jej upadkiem
Trafiłam przypadkiem na dwa czy trzy odcinki tego serialu i w zasadzie wiem już, co będzie dalej:
Miłość miedzy Basią i Michałem będzie w apogeum, kiedy wyjdzie na jaw, że jest ona (Basia) córką Podhoreckiego, a więc są rodzeństwem. Czyli kicha
Rozpacz w kratkę potrwa ze dwa odcinki, aż matka Michała (czyli Szapołowska) ujawni, że tak naprawdę Michał nie jest synem swego ojca, tylko owocem jakiegoś jej namiętnego romansu.
Czyli że rodzeństwem nie są i mogą kontynuowac płomienne uczucie.
Będzie ślub i będą żyli dlugo i szczęśliwie, a dzielna Pollyanna (czyli Basia ) stanie na czele Fundacji Rodziny Podhoreckich i zacznie wydawać ich pieniądze na szczytne cele
A Wy jak uważacie ?