Szukam taniego noclegu - pokój do wynajęcia, podrzędny hotelik czy coś. Mniej więcej 2x w miesiacu na piątek, sobotę i niedzielę.
Ja właściwie muszę tam tylko przenocować bo w dzień będę na uczelni, ale graty muszę zostawić.
Optymalnie byłoby gdyby owo miejsce znajdowało się w pobliżu Łodzi Fabrycznej.
Łodzianki doradźcie!