Tak sobie mysle, ze czasem warto i wrocic i odkryc cos co jest juz jakims kanonem. Ogladnelam z przyjemnoscia Zycie Brian'a i odkrylam na nowo Monte'go Python'a. Rozkosz bo niektorych skeczy albo nie pamietam albo nie ogladalam a na YT spory wybor.
A tutaj skad sie wzial termin "spam":
https://www.youtube.com/watch?v=anwy2MPT5RE