Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Sprawa wygląda tak !
Moja mężczyzna, jak tylko zasypia - to zaczyna chrapać. Czasami mocniej, czasami słabiej - ale zawsze upierdliwie !!
Nie wiem sama co mam robić . Pani w aptece poleciła mi jakiś specyfik, który aplikuje się do nosa - ale to cudo nie działa na mego chłopa .
Wiem, że istotne jest aby znaleźć przyczynę takiego stanu rzeczy - przemęczenie, przepracowanie itd ...... ale co ja mam robić !! Biedak nie chrapie tylko śpiąc na prawym boku - więc jak Go szturcham - to się grzecznie przekręca.
Nie macie może jakiegoś skuteczniejszego sposobu ??
Ratunku !!!!!
Agnes-3
Tue, 10 Feb 2004 - 00:36
Maju ja kiedys za namowa kolezanki zaczelam zatykac swojemu nos jak zaczynal chrapac Po kilku razach przestalam bo by sie biedny udusil
maja03
Tue, 10 Feb 2004 - 07:15
He he he - ja też tak robiłam . Ale efekty to raczej marne były , no i faktycznie - biedaczysko mogłoby chodzić niedotlenione .
Pozdrawiam
kasiarybka
Tue, 10 Feb 2004 - 07:57
Maja podobno gwizdanie pomaga , kiedyś moja teściowa gwizdała pół nocy i nic hahahahaha .
tak na poważnie, to przydałoby się przejść do lekarza z tym chrapaniem.Chrapanie nie jest zdrowe niestety, być może coś z migdałami się dzieje...
maja03
Tue, 10 Feb 2004 - 08:21
Kasieńko droga !!
Nie wiesz jak to z chłopami bywa Do lekarza go zaciągnąć !!! Łomatko nie wiem co by musiałao się dziać .
Ale tak na serio to do jakiego ??
Obawiam się ci rodzinni to raczej zbagatelizują problem ...
kasiarybka
Tue, 10 Feb 2004 - 08:30
Majuś znalazłam Ci coś do poczytania, oczywiście jeśli będziesz chciała
CYTAT
Znacznie częściej (2 razy) chrapią mężczyźni. Szacuje się, że chrapie około 70% z nich. Większość z nich wydaje tylko irytujące dźwięki, o różnym natężeniu, które na szczęście mogą być przerwane zmianą pozycji ciała ( z ułożenia na plecach do leżenia na boku), chrapacze ciężkiego kalibru chrapią zawsze i w każdej pozycji. Fizjologicznie - chrapanie spowodowane jest wibracjami podniebienia miękkiego, w momencie wdychania powietrza do płuc poprzez drogi oddechowe, w jakimś stopniu niedrożne lub zwężone. Sytuacja taka ma np. miejsce w przypadku rozluźnienia mięśni otaczających drogi oddechowe, który to stan sprzyja zapadaniu się światła oskrzeli i oskrzelików. Takie rozluźnienie czy osłabienie mięśni występuje w otyłości, po spożyciu alkoholu, w trakcie zażywania niektórych leków czy w trakcie spania na dużej, bardzo miękkiej poduszce. Innymi przyczynami powodującymi obstrukcję dróg oddechowych są różnego rodzaje deformacje anatomiczne - np. skrzywienie przegrody nosa, przerośnięcie języczka podniebienia czy tzw. trzeciego migdała czy nawet powiększenie migdałków podniebiennych. Częstą przyczyną chrapanie jest również astma, w trakcie której dochodzi do zwężenia dróg oddechowych. Niestety chrapanie poza tym, że jest irytujące - może być również niebezpieczne. Dla około 1-5% chrapiących jest ono objawem groźnej choroby zwanej sennym bezdechem. Schorzenie, które w 90% dotyczy mężczyzn polega na zatrzymywaniu oddechu w czasie snu (czasem setki razy w ciągu nocy) przez 10 lub więcej sekund. Powodem jest zupełne rozluźnienie mięśni otaczających gardło od tyłu, które zapadają się i blokują przepływ powietrza. Organizm odpowiada natychmiast na brak tlenu nagłym przebudzeniem i podjęciem oddychania. Dodatkowe ryzyko stwarza wzrost ciśnienia tętniczego krwi w czasie blokady dróg oddechowych, które u osób z grupy ryzyka może zakończyć się atakiem serca. Na dodatek chrapacze są niewyspani i zmęczeni w ciągu dnia, co stwarza dodatkowe zagrożenia (szacuje się, że około 2% wypadków samochodowych powodowanych jest przez takich właśnie kierowców).
W większości przypadków chrapanie nie wymaga leczenia. Zazwyczaj wystarczy ograniczenie spożycia alkoholu, rzucenie palenia, pozbycie się zbędnych kilogramów lub farmakologiczna kontrola nad astmą. W przypadku anomalii anatomicznych postępowaniem z wyboru jest zabieg chirurgiczny.
Amerykanie w ciężkich przypadkach sennego bezdechu stosują również metody mechaniczne. Pierwsza polega na założeniu pewnego rodzaju klamry, która przesuwa dolną szczękę wraz z językiem do przodu, druga polega na zastosowaniu urządzenia CPAC (Continuous Positive Airway Pressure - Ciągłe Dodatnie Ciśnienie Dróg Oddechowych), które pompuje powietrze do dróg oddechowych poprzez specjalną maskę. Ciężkie przypadki sennego bezdechu mogą być także leczone za pomocą chirurgii laserowej. W przypadku pospolitego chrapania istnieje wiele „domowych” sposobów , które pozwolą się nam z nim uporać:
-Kontroluj wagę ciała! Nadwaga sprzyja chrapaniu. Najczęściej chrapią otyli mężczyźni i kobiety po menopauzie. -Unikaj alkoholu przed snem - zawsze pogarsza sytuację. -Nie bierz środków nasennych, uspokajających i antyhistaminowych - działają rozluźniająco na tkanki miękkie głowy i szyi, co sprzyja chrapaniu. -Rzuć palenie. Palacze chrapią najczęściej ! -Staraj się spać na boku. Leżenie na wznak sprzyja chrapaniu. Uwaga nie dotyczy superchrapaczy - ci robią to w każdej pozycji. -Zrób użytek z piłeczki tenisowej: wszyj ją w tył swojej piżamy. Jeśli chrapiesz tylko w pozycji na wznak, na pewno nie będzie ci zbyt komfortowo na piłeczce. -Pozbądź się poduszki. Im wyżej uniesiona głowa, tym głośniejsze chrapanie. Najlepiej śpij z głową ułożoną płasko. Podnosząc część głowową łóżka (klocki pod wezgłowiem), uniesiesz górną połowę ciała, redukując nieprzyjemne odgłosy do minimum. Obrzęk błony śluzowej nosa (katar alergiczny, przeziębienie, zapalenie zatok) oraz skrzywienie przegrody nosa potęgują chrapanie. Staraj się usunąć przyczyny.
Monisia
Tue, 10 Feb 2004 - 09:14
A na mojego pomaga gwizdanie albo szturchaniec w bok wprawdzie nie na długo ale czasami zdążę zasnąć nim znowu zacznie
Agnisma
Tue, 10 Feb 2004 - 10:48
gwizdanie nie pomaga
kropelki nie pomagają-spray trochę może pomaga
cmokanie nie pomaga
szturchanie pomaga na 15sek
Czytałam , że donośne śpiewanie przez 8minut dziennie bardzo uelastycznia podniebienie,a dzięki temu ono się nie opuszcza i niedrga
Chrapanie przekszkadza mi dopóki nie zasnę potem nie słyszę, ale to trening uczynił ze mnie mistrza
i.
Tue, 10 Feb 2004 - 11:03
Ja też zatykam nos mężowi Pomaga tylko na chwilę
maja03
Tue, 10 Feb 2004 - 13:56
Agnieszko !! Gdyby mój chłop śpiewał donośnym głosem nawet 1 minutę dziennie - to już dawno wywalili by nas z mieszkania , albo policja była by tu co chcwilkę . Kompletnie nie potwafi śpiewać - co najwyżej wydaje z siebie bliżej nie określone odgłosy
Kasiurybko - wielkie dzięki za lekturę. Teraz muszę to wydrukowac mojemu chłopu - niech czyta !!!!
Dzięki
Potwora
Tue, 10 Feb 2004 - 14:50
Przyznam się Wam, że kiedyś w akcie desperacji pobiłam mojego chrapiącego męża po prostu traciłam panowanie nad sobą. Naprawdę ciężko to wytrzymać, mogłabym zatykac uczy na noc ale wtedy nie słychać płaczącego dziecka Chrapie, na szczęście tylko wtedy gdy jest bardzo zmęczony
Agnisma
Tue, 10 Feb 2004 - 19:34
Maja, policja to faktycznie może być problem
Ale od razu zaznaczam, że śpiew nie musi być czysty i do bólu można fałszować(najlepiej w samotności, bo jak sądzę, to może być bardziej irytujące niż całonocne chrapanie )
Jak zatykam mężowi nos to się przebudza i na mnie wścieka
aluc
Tue, 10 Feb 2004 - 21:51
a zatoki i przegroda nosowa w porządku?
bo to może być powód, wiem, bo po operacji .... przestałam chrapać
maja03
Tue, 10 Feb 2004 - 22:15
No właśnie sęk w tym, że nie wiadomo czy w "nosie" ma wszystko o.k. Ale kiedyś to biedaczysko nie chrapał !!
Jednak pogonię go do lekarza !!
ALe może najpierw niech przestanie palić !! Bo w pracy - to na pewno daje czadu !
2 szkraby
Mon, 16 Feb 2004 - 12:18
Czasami warto zmienić poduszkę, my z mamą kupiłyśmy ojcu poduszkę profilowaną, i teraz przestał chrapać.
Wcześniej wypróbowałyśmy wszystkiego i nic, aż w końcu znajoma mi poleciła i zadziałało.
Natomiast z młodym nie mam problemu śpi na płasko i nie chrapie.
FFkaGrant
Fri, 27 Feb 2004 - 19:52
Maz moje znajomej tez z tych co CHRAPIE. Przy okazji budzi sie biedak co jakas godzine. Biedna kobieta spi w drugim pokoju. Po przebadaniu (noc spedzona w szpitalu na obserwcji) okazalo sie ze w podczas snu dochodzi do niedotlenienia mozgu. Delikwent oddycha przez usta zamiast nos. Nie znam szczegolow ale jego przypadlosc moze byc skorygowana operacyjnie. Oprocz tego dostal hmm maske potwora na twarz ktora skutecznie zamyka usta podczas snu i specjalna rurka doprowadza powietrze do nosa.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.