Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Dziewczyny, czy któraś z Was ma taka maszynę?
Zamierzam kupić coś takiego, bo moje dziecko jest uczulone na mąkę pszenną, a kupne chleby bezglutenowe już się jej znudziły...
Chciałabym się dowiedzieć jak się taki automat sprawuje i na jakie firmy zwracać uwagę. No i w ogóle jeśli coś wiecie na ten temat, to dajcie znać, bo ja nie wiem prawie nic.
Chyba na tym podforum miałam to zamieścić?
Małgoś.dz
Tue, 10 Feb 2004 - 12:04
Ja może niezbyt merytorycznie, bo na temat owych maszyn nie wiem właściwie nic, ale za to sama od dłuższego już czasu przymierzam się do zakupu tego cudu techniki.
Marzą mi się własne wypieki...
użytkownik usunięty
Tue, 10 Feb 2004 - 15:14
Przepraszam, że się dołączę do wątku, ale chciałam dziś umieścić podobny post Telepatia, czy co? U mnie motorem działania w tym temacie jest to, że znowu mi podrożał chleb w sklepiku I chciałabym się uniezależnić od piekarni Nawet mężowi wczoraj powiedziałam o tym pomyśle.
Mnie interesowałby model, który cichutko "chodzi" i ma "zegarowy start", tzn. nastawiam wieczorem, żeby o 3.00-4.00 nad ranem zaczął mieszać i piec chlebek, tak by na śniadanko był świeży i chrupiący (nie budząc nas przy tym ).
Czy któraś z mam przetestowała to urządzenie. I czy rzeczywiscie pieczenie chleba w domu wychodzi taniej niż kupowanie gotowego z piekarni?
Paka
amania
Tue, 10 Feb 2004 - 15:30
No to już w trójkę czekamy na odpowiedzi.
Ale nikt nie odpowiada
skanna
Tue, 10 Feb 2004 - 15:50
Ja też się przymierzam, nawet wczoraj przeglądałam allegro. Niestety facet, który sprzedawał te automaty, które mnie interesowały, nie sprzedaje w tej chwili.
Już jakiś czas temu przeprowadziłam dokładny wywiad z degustacją.
Koleżanka ma automat firmy AFK, więc żaden tam markowy, ale chlebek z niego jest rewelacyjny - pożarłam ponad pół bochenka na jeden raz. Ma opcję zegarową, więc można mieć świeży chlebuś na śniadanie, jaki sobie tylko zamarzysz. Trzy poziomy spieczenia skórki, dowolne ziarna, chlebek biały, ciemny, co kto chce. Ciasto drożdżowe podobno też wyrabia i nawet powidła śliwkowe smaży (tego to sobie nie umiem wyobrazić).
Na którymś z forów kuchennych czytałam, że kiepski jest clatronic.
Przeliczałyśmy też z koleżanką koszt upieczenia takiego chlebka - wyszło nam ok.2 zł za ciemny chleb z ziarnami. Czyli porównywalnie z tym co w sklepie,a przynajmniej jest gwarancja, że żadnej chemii w tym nie ma.
pozdrawiam,
skanna
Agnes-3
Tue, 10 Feb 2004 - 17:37
Posiadam takowa maszyne do pieczenia chlebka.W naszym przypadku jest ona konieczna ze wzgledu na chorobe Claudii- fenyloketonurie.Jest to bardzo "madra" maszyna.Jest to MELILLA.
Rano maz wychodzac do pracy odwaza wszystkie produkty, wlacza program od razu badz programuje na pozniejsza godzine.Mozna ustawiac tam czy chcemy bardziej , srednio lub mniej wypieczony chlebek i wiele wiele innych funkcji.ZAwsze w weekendy programujemy maszyne na nastepny ranek i na sniadanko mamy pyszny,swiezutki chlebek na sniadanko (no Claudii pieczemy inny, z maki niskobialkowej)
Polecam szczerze.
skanna
Wed, 11 Feb 2004 - 08:59
No i zamówiłam .
Taki, bo mi się wizualnie spodobał Nie jest to ten, który ma moja koleżanka, ale sądząc z ceny - podobnej klasy.
Jak przyjdzie i wypróbuję, to dam znać.
pozdrawiam,
skanna
Agnisma
Wed, 11 Feb 2004 - 10:43
CYTAT(Blue)
Kobitki, maszynę do chleba reklamuje w TV Shopie, łysy z Big Brothera. Koleżanka kupiła i jest zachwycona. Można w tym przygotować nie tylko ciasto na chleb ale także na inne, czyli np.żmudne gniecenie rękami ciacha drożdżowego odpada.
...o dżemie nie wspomnę
skanna
Wed, 11 Feb 2004 - 10:50
Tylko że w TV shopie o ponad 100 zł drożej
Doruśka
Wed, 11 Feb 2004 - 14:24
A jakiej wielkości jest ta maszyna i czy na drugi dzień ten chleb da się zjeść?
Ja robie chleb w termomixie(ciasta i dżemy też i wszystko)ale on nie piecze i ten chlebek na drugi dzień to nie za zbytnio smaczny.
amania
Thu, 12 Feb 2004 - 20:08
Skanna czekam z niecierpliwością na relacje. Po pierwszym wypieku napisz jak poszło.
Ten automat o którym pisałaś Agnes, jest chyba u nas niedostępny, no w każdym razie internet milczy na jego temat.
Blue, mój mąż też oglądał telezakupy Mango i właśnie tamten automat chciał zamówić, ale ja jakoś nie do końca wierzę w mango i dlatego się jeszcze dowiaduję tu i ówdzie
skanna
Thu, 12 Feb 2004 - 20:23
CYTAT(amania)
Skanna czekam z niecierpliwością na relacje. Po pierwszym wypieku napisz jak poszło.
Amania, przecież to się rozumie przez samo się
Jeśli będzie tak się spisywał jak automat mojej koleżanki, to będzie się czym chwalić
pozdrawiam,
skanna
Agnes-3
Fri, 13 Feb 2004 - 10:40
Amania ten automat kupilam tu w Danii.Tak szczerze to nie kupilam tylko dostalismy gratis dla Claudii od panstwa zaraz po diagnozie.Pieczemy w nim chlebek juz rok i sprawuje sie super.Wazne tez jest ze cichutko pracuje.
Jak juz kupicie automaty do chlebka to mam troche przepisow na rozne chlebki(ciemne i jasne).
amania
Fri, 13 Feb 2004 - 13:12
Agnes jak tylko będę miała automat, to uśmiechnę się do Ciebie o przepisy.
Mnie głównie interesują te bezglutenowe.
Agnes-3
Fri, 13 Feb 2004 - 14:27
Amania,mowisz i masz Ja dostalam z Instytutu ok.20 przepisow na rozne chlebki i buleczki bezglutenowe.Przetlumacze i wysle jak juz bedziesz chciala ekserymentowac.
skanna
Fri, 13 Feb 2004 - 23:50
No dziewczynki, właśnie przetestowałam.
Dla mnie rewelacja. Co prawda nad recepturą trzeba będzie jeszcze popracować, ale tak czy inaczej efekt jest znakomity.
Póki co, piekłam na szybkim programie, z przepisu tak na oko, pi razy drzwi, a i tak mi bardzo smakuje.
Jutro będę eksperymentować dalej
Doruśka
Sat, 14 Feb 2004 - 14:11
jakie wymiary ma to ustrojstwo?duze jest?
skanna
Sat, 14 Feb 2004 - 15:14
Ten mój ma 36x24x31 cm i jest prostokątny. A moja koleżanka ma coś takiego, co z wyglądu przypomina sporą frytkownicę.
Jaco
Sun, 15 Feb 2004 - 12:01
Dziewczyny,
A czy wyrobić tego ciasta nie można inaczej? A potem wsadzić do piekarnika?
Zanim wydam pieniądze na maszynę chciałabym sprawdzić, czy chlebek naprawdę będzie mi smakował.....
Jacobina
użytkownik usunięty
Sun, 15 Feb 2004 - 12:38
Moja koleżanka w akademiku piekła chleb normalnie w piekarniku. Niestety nie znam przepisów, ale ktoś Ci tu na pewno poda
Paka
amania
Sun, 15 Feb 2004 - 22:29
CYTAT(Agnes-3)
Amania,mowisz i masz :D Ja dostalam z Instytutu ok.20 przepisow na rozne chlebki i buleczki bezglutenowe.Przetlumacze i wysle jak juz bedziesz chciala ekserymentowac.
Agnes jak tylko przetłumaczysz, to prosze Cię ( i tu się uśmiecham ) przysyłaj. Mam nadzieję, że machinę będe miała już niebawem.
Pozdrawiam. Ania.
amania
Sun, 15 Feb 2004 - 22:31
CYTAT(Agnes-3)
Amania,mowisz i masz :D Ja dostalam z Instytutu ok.20 przepisow na rozne chlebki i buleczki bezglutenowe.Przetlumacze i wysle jak juz bedziesz chciala ekserymentowac.
Agnes jak tylko przetłumaczysz, to prosze Cię ( i tu się uśmiecham ) przysyłaj. Mam nadzieję, że machinę będe miała już niebawem.
Pozdrawiam. Ania.
amania
Sun, 15 Feb 2004 - 22:37
Nie wiem dlaczego dwa razy wyszło. I skasować tez się nie chce
Skanna, proszę Cię, napisz dokładnie gdzie i jaki automat kupiłaś.
skanna
Sun, 15 Feb 2004 - 22:48
Jak klikniesz na link w moim poście z 11 lutego, to sobie dokładnie wszystko obejrzysz. Kupiłam właśnie z tej aukcji.
Jedno, co mnie zmartwiło, to to, że on nie ma opcji robienia powideł. Trudno, dalej Łowicz będzie na mnie zarabiać.
A chlebek pyszny. Ciągle eksperymentuję i co jeden to smaczniejszy.
Jutro planuję słodki chlebek pszenny z rodzynkami, jako, że ja na diecie bezmleczno-bezjajecznej i ciasta nie dla mnie.
To idę wyciągać najnowszy eksperyment z maszyny
pozdrawiam,
skanna
amania
Wed, 03 Mar 2004 - 00:42
CYTAT(Agnes-3)
Amania,mowisz i masz :D Ja dostalam z Instytutu ok.20 przepisow na rozne chlebki i buleczki bezglutenowe.Przetlumacze i wysle jak juz bedziesz chciala ekserymentowac.
Agnes już chcę.
Właśnie wróciłam do domu z automatem i moja córka czeka na efekty.
Poratujesz przepisami?
Małgoś.dz
Wed, 03 Mar 2004 - 10:03
Skanna, a jak drugie wrażenie?
Tak samo rewelacyjnie, jak na początku?
Sprawdzałaś może, jak długo wypiek zachowuje "zjadliwą" świeżość?
skanna
Wed, 03 Mar 2004 - 10:11
Gosia - drugie wrażenie jeszcze lepsze, wraz z eksperymentami ze składnikami i dodatkami - na czoło wybił się ... ocet winny zamiast oleju, tak powszechnie stosowanego w chlebkach domowej roboty. Wbrew pozorom, to właśnie on nadaje chlebkowi świeżość i sprężystość (taki ersatz zakwasu chlebowego).
A trzecie wrażenie, wraz ze zdobyciem zwykłej, nie razowej żytniej mąki po prostu powalające. Muszę teraz zdobyć stałe źródło dostawy takiej mąki, moja mama już się ugadała z piekarzem koło siebie, tylko że ona się stamtąd wyprowadza. Albo znajdę gdzieś tu, albo będę jeździć na drugi koniec miasta
pozdrawiam,
skanna
P.S. Widzę wyraźnie, że mistrzostwa ciągle jeszcze nie osiągnęłam - długa chlebowa droga przede mną
P.S. 2 - Świeżość utrzymuje się póki co do zniknięcia chlebka, czyli albo od rana do wieczora, albo od wieczora do rana, a na ogół to jakieś pół dnia .
Agnes-3
Wed, 03 Mar 2004 - 10:51
Amania, jestem chwilowo w Polsce.Wracam do domu w piatek wieczorem.Napisz mi dokladnie o jakie przepisy ci chodzi.Czego Twoja niunia nie powinna znalezc w chlebku.My np.uzywamy specjalnej wloskiej maki niskobialkowej,jajek w proszku(tez specjalnych),chcesz chlebek z ziarnami, bialy, ciemny??
Pozdrawiam z wspanialego urlopu w Koszalinie
Ps. wroce i przez weekend przetlumacze.
amania
Wed, 03 Mar 2004 - 13:07
Agnes kochana, baaardzo Ci będę wdzięczna.
Maryśka niby bezglutenowo powinna jadać, ale czasem coś z żyta dostaje i jakiejś tragedii nie widzę.
Czyli przede wszystkim chleby bez mąki pszennej.
Jajka mogą być.
A mogłabym prosić o przepis na biały, na ciemny i taki z ziarnami?
Dorusia, zajrzyj na pierwszą stronę wątku. Któraś z dziewczyn pisała, że maszyna tej firmy nie jest najlepsza.
Osobiście mam awersje do tej firmy. To prawda, że ich wyroby są tanie, ale do jakości można mieć dużo do życzenia.
Sama kiedyś coś tam kupiłam i długo się nie nacieszyłam.
Zresztą chyba w myśl zasady: nie ma rzeczy tanich i dobrych. Albo coś jest tanie, albo dobre.
No, ale to moje osobiste zdanie. Można się z nim nie zgodzić.
CrazyMary
Thu, 04 Mar 2004 - 10:00
Przez ten wątek zaczęła mi sie marzyć taka maszynka. Czy któraś z was ma tę z Mango? Jest dość droga, chyba 350 zł
A czy tam można tak zrobić, że sie wieczorem wsypuje, nastawia zegar i rano sie samo robi?
skanna
Thu, 04 Mar 2004 - 10:10
CYTAT(CrazyMary)
A czy tam można tak zrobić, że sie wieczorem wsypuje, nastawia zegar i rano sie samo robi?
Można, można, tylko kurka wodna moja tak piszczy, że spać nie daje . Najpierw jak można dosypać dodatki, a potem jak się upiecze. W niedzielę piszczała mi o 4,40 a potem o 7. Dobrze, że się zsynchronizowała z moją głodną córą, bo chyba bym coś komuś zrobiła
skanna
Thu, 04 Mar 2004 - 10:15
CYTAT(malgosia.dz)
Dorusia, zajrzyj na pierwszą stronę wątku. Któraś z dziewczyn pisała, że maszyna tej firmy nie jest najlepsza.
Osobiście mam awersje do tej firmy. To prawda, że ich wyroby są tanie, ale do jakości można mieć dużo do życzenia. Sama kiedyś coś tam kupiłam i długo się nie nacieszyłam.
Zresztą chyba w myśl zasady: nie ma rzeczy tanich i dobrych. Albo coś jest tanie, albo dobre.
No, ale to moje osobiste zdanie. Można się z nim nie zgodzić.
Gosia, to ja pisałam, bo na którymś forum kuchennym czytałam niepochlebne opinie użytkowników.
Sama mam parę sprzętów z Clatronica i służą mi akurat bardzo dobrze. Maszyna do chleba, którą kupiłam też była tania i firmy "na name", póki co sprawuje się dobrze, koleżanka ma inną z tej samej kategorii cenowej i też jest zadowolona. A Panasonic kosztuje 700-800 zł
Ale ogólnie to się z Tobą zgadzam co do stosunku jakości do ceny - jak to mawiał mój dziadek - tanie mięso psy jedzą.
użytkownik usunięty
Thu, 04 Mar 2004 - 10:56
Mój tato mawiał: Jesteśmy za biedni, żeby kupować tanie rzeczy. Często mi się to sprawdza...
Dorusia, nie wiem jak maszyna do pieczenia chleba tej firmy, ale ja miałam już suszarkę do włosów i toster z Clatronica, z których nie byłam zadowolona, niestety
Paka
Małgoś.dz
Thu, 04 Mar 2004 - 11:14
CYTAT(Paka)
Mój tato mawiał: Jesteśmy za biedni, żeby kupować tanie rzeczy. Często mi się to sprawdza...
Paka, no właśnie mam identyczny stosunek do tegoż.
Skanna, ja broń boże, nie chciałam powiedzieć, że sprzęt za 800zł jest ok, a ten za 200 czy 300 to śmieć.
Chodziło mi raczej o to, że firma Clatronic ma środnio dobre wyroby. Co nie wyklucza, że mogłaś trafić na "lepszy" egzemplarz.
Ososbiście, wolałabym kupić maszynę do robienia wypieków innej firmy za powiedzmy 300 zł, niż firmy Clatronic za (nie wiem, strzelam na chybił trafił) 200zł.
Czasami lepiej parę złotych dołożyć.
skanna
Thu, 04 Mar 2004 - 16:41
CYTAT(malgosia.dz)
Skanna, ja broń boże, nie chciałam powiedzieć, że sprzęt za 800zł jest ok, a ten za 200 czy 300 to śmieć.
Ale nie da się ukryć, że na ogół ten droższy jest bardziej trwały i funkcjonalny, więc w ogólnym rozrachunku wcale nie droższy. Z tym, że akurat maszyna do pieczenia chleba póki co jest raczej moją fanaberią niż sprzętem absolutnie mi niezbędnym jak pralka czy odkurzacz. I dlatego maszynę mogę kupić tanią pozostałych sprzętów bym się nie odważyła.
A co do Clatronica - żelazko, suszarka i toster (ten do sandwiczy) służą mi znakomicie - może faktycznie miałam szczęście, bo wiem, że wiele osób narzeka, m.in. posiadacze tych automatów do chleba.
Doruśka
Thu, 04 Mar 2004 - 21:44
Już wiem,po konsultacjach,ze nie kupię tej maszyny,ciasta i powidła robie w thermomixie,a piekę w piekarniku.
Nie kupię w najbliższym czasie,bo po wakacjach moze i kupię
teraz zbieramy na wakację kasę
ps.ja tez mam toster clatronix,ale ja mało go używam to moze dlatego służy mi już 9lat
Natomiast suszarka panasonika
ale wiem,że jak coś dobre to kosztuje
amania
Thu, 04 Mar 2004 - 23:32
Kupiłam sobie automat polecany przez jedną z mam na edziecku oraz przez moich znajomych. Jakaś niemiecka firma AFK.
Właśnie jesteśmy po pieczeniu pierwszego chleba.
Niestety był pyszny (co teraz z moją dietą ).
Jutro wypróbuję jakiś inny przepis, ale ogólnie obsługa prosta jak drut a chleb udany
skanna
Fri, 05 Mar 2004 - 11:35
Amania, przepisy na chlebek bezglutenowy masz tutaj
Ten wypiekacz AFK służy mojej koleżance już około roku bez zarzutu ( z ciekawości - ile toto w Niemczech kosztuje?? Ona płaciła 255 zł na Allegro)
A jeśli chodzi o normalne chlebki, to spróbuj zaopatrzyć się w jakiejś piekarni w zwykłą żytnią mąkę - pyszny pszenno - żytni chlebek wychodzi, a najlepszy z dodatkiem octu winnego zamiast oleju. Może dziwnie brzmi, ale zapewniam, że gremialnie na forum rodziny to stwierdziliśmy.
amania
Sat, 06 Mar 2004 - 00:21
Skanna dodam ten ocet następnym razem. Na Twoją odpowiedzialność
Właśnie jesteśmy po trzecim chlebie
Bezglutenowy wyszedł średni (ale bezglutenowe już takie są ).
Za to cynamonowo-rodzynkowy był pyszny!
Moja maszyna kosztowała 40 euro, więc taniej niż na allegro
Dzięki za przepisy, jutro będę próbować.
skanna
Sat, 06 Mar 2004 - 08:37
CYTAT(amania)
Skanna dodam ten ocet następnym razem. Na Twoją odpowiedzialność :twisted: :wink:
Dodaj, dodaj, sama się przekonasz Ja na trzy miarki (kubek ok. 300 ml) mąki daję tak z półtorej łyżki octu. Z tym, że mąka mieszana - żytnia i pszenna.
CYTAT(amania)
Za to cynamonowo-rodzynkowy był pyszny!
Oj, pyszny, też go robiłam. I pożarłam prawie cały sama.
amania
Sun, 07 Mar 2004 - 14:16
Skanna, rzeczywiście dobry z tym octem i mąką żytnią.
Taki bardzej do chleba podobny, bo ten pszenny to jak ciasto prawie.
Tylko narazie ten Marysi bezglutenowy taki śreni wyszedł.
Poczekam na przepisy od Agnes, może będą lepsze...
skanna
Sun, 07 Mar 2004 - 14:27
CYTAT(amania)
Skanna, rzeczywiście dobry z tym octem i mąką żytnią.
Taki bardzej do chleba podobny, bo ten pszenny to jak ciasto prawie.
Cieszę się, że smakowało. Bo niektórzy tylko pukają w czoło i patrzą podejrzliwie, czy aby nie zwariowałam.
Agnes-3
Sun, 07 Mar 2004 - 16:35
Dziewczyny , pomozcie.siedze teraz nad przepisami i tlumacze przepisy na chlebek.
We wszystkich moich przepisach dodaje sie ciemny syrop.To jest cos jak ciekly ciemny cukier.Nie mam bladego pojecia czy mozna go kupic w Polsce.
Jest jeszcze druga sprawa.Dodaje HUSK i znowu ten sam problem, nie znam polskiej nazwy Moze dlatego ze mieszkajac w Polsce nigdy tego nie uzywalam Czesto mozna go spotkac w chlebku,wyglada jak male brazowe "opilki ziarna"Dzieki niemu chlebek jest puszysty.jejku, moze isc do piekarni i troche od nich kupic
Jezu wstyd ale naprawde nie wiem.Napisze przepis na chlebek w maszynie ktory moja corcia bardzo lubi.
[/size][/b]Chleb z marchewka.
[size=12]375 ml wody(najlepiej mineralnej bez gazu)
15 g margaryny
10g wyzej wspomnianego syropu cukrowego
300gr maki
2 gr suszonych drozdzy, badz 10 gr swiezych
3 gr soli
po odwazeniu wszystkich produktow wrzucic ale pamietac ze ZAWSZE drozdze wrzucamy na samym koncu.Program ustawic na ciemniejszy kolor i dluzszy czas pieczenia(kazda maszyna jest inna ale po takim ustawieniu sama automatycznie wybiera czas pieczenia)U mnie to 3 godzinki i jest chlebus.
dziewczyny przejdzcie sie do piekarni po te "opilki" jak je nazywam bo naprawde duzo daja.Wczesniej jak pieklam bez tego to jakis mi dziwnie mokry wychodzil i taki zakalcowaty.
pozniej wysle nastepne ale musze wiedziec czy ten syrop i husk jest osiagalny.Pozdrowionka, niestety juz z Bornholmu
Agnes-3
Sun, 07 Mar 2004 - 16:44
STOP!!!! Ale ze mnie pierd.... podalam wyzej przepis na normalny chlebek, bez marchewki i zapomnialam ze trzeba jeszcze dodac 25 g husk ustawic na program normalny .Teraz wam podam z marchewka:
300 ml wody
2gr suchonych drozdzy badz 10 g swiezych
300 g maki
25 g husk
3 g soli
60 g drobno starkowanej marchewki
10 g syropu
20 g margaryny
10 g jajka w proszku rozrobic z 40 g wody.
Ustawic na program normalny, ewent.10 min ekstra.Zaraz po upieczeniu wyjac z formy.
skanna
Sun, 07 Mar 2004 - 17:14
Ten syrop to zapewne melasa, czyli syrop z buraków cukrowych.
A ten husk - może w słowniku duńsko - angielskim jest? Z angielskiego zawsze łatwiej przetłumaczyć
amania
Mon, 15 Mar 2004 - 22:45
Agnes dzięki!
Dopiero teraz zauważyłam, że przepisy już są.
Podejrzewam, że to coś zwane HUSKIEM jest niezbędne, bo mi też chleby Marysiowe takie zakalcowate wychodzą...
A ten syrop to jest prawdopodobnie zamiast cukru.
No nic spróbuję zdobyć ten Husk.
Albo poproszę znajomego z Niemiec. Może on mi kupi...
Bo maszyna to była głównie po to, żeby Marysi piec jej chleby, a jak narazie to się mój mąż słodkimi chlebami zażera
Pozdrawiam Bornholm
Agnes-3
Tue, 16 Mar 2004 - 00:55
Amania,mozemy zrobic eksperyment...Ja jade do pracy z wycieczka 26 marca do Zakopanego.Wezme troche tego huska i podasz mi adres na priv to ci z Zakopca wysle.Nie martw sie, leciutkie to jest , wiec nie ma problemu.My zreszta i tak dostajemy to za darmo z Instytutu naszej Claudii.Sprobujesz, upieczesz i jak bedzie lepiej to zaczniesz wtedy szukac, ok?
amania
Tue, 16 Mar 2004 - 11:38
Agnes jak mi to wyślesz to Cię ozłocę!
I oczywiście wszelakie koszty zwrócę
Wysłałam Ci adres na PW.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.