Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Czy coś polecicie? Żeby nie była droga, duża i skomplikowana w obsłudze. Ma produkować świeże soki wyciskane z owoców i warzyw. Wyciskarka do cytrusów odpada : )) Sokowirówki jak kombajny takie jak z czasów moich rodziców, gdy robiło się sok malinowy, też odpadają.
trylinka
Thu, 06 Oct 2011 - 22:52
Przyłączam się do pytania w pewnym sensie - czy ktoś może autorytatywnie potwierdzić, że sokowirówka wyrzucająca wióry do odrębnego pojemnika jest lepsza od tradycyjnej. Mam tradycyjną Brauna i moim głównym problemem jest konieczność rozebrania sokowirówki w trakcie robienia soku ze względu na brak miejsca na wióry. Gdy kupowałam, to poskąpiłam forsy na tę wyrzucającą wióry i teraz żałuję - ale czy słusznie?
trylinka
Tue, 11 Oct 2011 - 22:37
Ale ruch we wątku! Wygląda na to, że wszyscy wolą wodę truskawkową z Żywca niż prawdziwy sok. Boszszsz, co za czasy.....
Lilopi
Wed, 12 Oct 2011 - 08:20
Ja mam taką starą https://img.archiwumallegro.pl/?1597302513, ale niezawodną. Często robię soki. Jakby jej żywot dobiegł końca, to chyba dołączę do zapytania Orinoko - jaką polecacie?
Carrie
Wed, 12 Oct 2011 - 08:47
CYTAT(trylinka @ Thu, 06 Oct 2011 - 23:52)
Przyłączam się do pytania w pewnym sensie - czy ktoś może autorytatywnie potwierdzić, że sokowirówka wyrzucająca wióry do odrębnego pojemnika jest lepsza od tradycyjnej. Mam tradycyjną Brauna i moim głównym problemem jest konieczność rozebrania sokowirówki w trakcie robienia soku ze względu na brak miejsca na wióry. Gdy kupowałam, to poskąpiłam forsy na tę wyrzucającą wióry i teraz żałuję - ale czy słusznie?
słusznie, słusznie zrobiłaś
czekam z niecierpliwością az pojawi się w ofercie z lidla sokowirówka
Nie mam osobnej tylko taką w ramach dodatkowych akcesoriów przy robocie Moulinex - katastrofa.Gdybym wiedziała jak to działa - brałabym bez. A, i musi mieć metalowe tarcze do ścierania - moja ma plastikowe i to jest #%%@#$&*^%
Kocurek
Thu, 13 Oct 2011 - 22:39
Nie wiem, czy pomogę... moja sokowirówka ma juz ponad 10 lat. To Zelmer. Ma metalowe tarcze do ścierania, więc tu nie narzekam. Pojemnik na wióry jest spory, muszę duuuuużo soku wyprodukować, żeby sie zapchał, a i wywalenie wiórów nie jest problemem, gdy np. produkuję wino z 30 kg owoców. Nie cierpię myć tarczy ścierającej
Oooo, znalazłam Ow archaiczny model:
Abotak
Fri, 14 Oct 2011 - 12:39
CYTAT(trylinka @ Tue, 11 Oct 2011 - 21:37)
Ale ruch we wątku! Wygląda na to, że wszyscy wolą wodę truskawkową z Żywca niż prawdziwy sok.
a moze wszyscy wola wode_ot_po_prostu ( nie butelkowana ) i swieze owoce, he? Jakby nie bylo, to owoce w calosci o wiele zdrowsze niz sok pozbawiopny w duzej czesci blonnika.
Mam sokowirowke, sprezentowana swego czasu. Stoi i sie kurzy wiec co bede polecac . Taki gadzet bezuzyteczny ( plackow ziemniaczanych tez nie jadamy ) Wolimy jablko czy marchewke w calosci niz w postaci plynnej wywalajac to co najlepsze.
Kocurek
Fri, 14 Oct 2011 - 20:55
CYTAT(Bogusia123456 @ Fri, 14 Oct 2011 - 11:39)
a moze wszyscy wola wode_ot_po_prostu ( nie butelkowana ) i swieze owoce, he? Jakby nie bylo, to owoce w calosci o wiele zdrowsze niz sok pozbawiopny w duzej czesci blonnika.
Mam sokowirowke, sprezentowana swego czasu. Stoi i sie kurzy wiec co bede polecac . Taki gadzet bezuzyteczny ( plackow ziemniaczanych tez nie jadamy ) Wolimy jablko czy marchewke w calosci niz w postaci plynnej wywalajac to co najlepsze.
W sumie racja. Poza sporadycznym wyrobem wina tą metodą, moja też sie kurzy.
trylinka
Sat, 15 Oct 2011 - 11:07
CYTAT(Bogusia123456 @ Fri, 14 Oct 2011 - 11:39)
...wywalajac to co najlepsze.
Chwilunia, nie tak szybko! Soczek do brzuszka a wióry na pysio. A potem do kompostu i koło się zamyka.
justin
Mon, 17 Oct 2011 - 11:04
mam Philipsa
stoi na kuchni, nie chowam jej, nie używam codziennie, ale często
Soczek do brzuszka a wióry na pysio. A potem do kompostu i koło się zamyka.
no alez kto ma zyczenie to niech mu na zdrowie Inni moga sobie i Zywca perfumowanego na ten pysio Ja tam wole wszystko do paszczy (oprocz Zywca), wiory do natury droga przez zoladek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.