To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

chrapanie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

MamaJulki
szukałam na forum ale nie znalazłam podobnego tematu
czy Wy również macie problem z chrapaniem (partnera) ?
jak sobie z tym radzicie ?
czy te wszystkie krople dostępne w aptekach bez recepty coś pomagają ?
są dość drogie dlatego przed kupnem wolałabym zasięgnąć opinii
a te wkładki do nosa ? mi się to wydaje mało skuteczny pomysł, no ale też nie mam doświadczenia
a może są jakieś inne sposoby ?
magdosz
mój P chrapie tylko wtedy jak jest mocno przemęczony, ewentualnie po imprezie zakrapianej 29.gif
ja go przekręcam na bok, ewentualnie zatykam na chwilę nos 37.gif
u nas pomaga.
Ale jeśli to chrapanie jest nagminne, to lepiej się zgłosić do lekarza, przed zastosowaniem tych wszystkich cudów techniki antychrapaniowej, bo chrapanie to objaw zaburzenia oddychania, powoduje niedotlenienie organizmu, to nie jest błahostka. icon_sad.gif
MamaJulki
ja to J tłumacze kilka razy w miesiącu...
jest to nagminne...
u lekarza już raz był (laryngolog)
dostał receptę na jakieś leki, ale oczywiście jej nie wykupił... 21.gif
on uważa, że taka jego uroda i nikt i nic mu nie pomoże
Eliszka
CYTAT(magdosz @ Tue, 11 Oct 2011 - 10:08) *
zatykam na chwilÄ™ nos 37.gif
u nas pomaga.


O, ja też 29.gif
Ale mój chrapie może raz na miesiąc, jak wyjątkowo dziwnie głowę na poduszce połozy (to znaczy za bardzo w tył odchyli).
Inkusia
MamaJulki wyjęłaś mi temat spod klawiatury 04.gif
Właśnie wczoraj zastanawiałam się nad założeniem identycznego tematu, bo jestem już na skraju wytrzymałości.

Mój mąż chrapie zawsze i do tego ma bezdechy (tak mi się wydaje bo lekarzem nie jestem).
Do lekarza nie mogę go zagonić, uparty jak osioł. Nie może zrozumieć że to nie jest błahostka.

Do tej pory jakoś to znosiłam bo jak wieczorem zasnełam to spałam do rana spokojnie bo nie słyszałam tego ale teraz jak budzę się na karmienie to potem nie mogę zasnąć 21.gif

Chętnie poczytam czy macie jakieś sposoby na chrapanie.

W internecie jest pełno prywatnych klinik które oferują jakieś zabiegi za kilka tysięcy zł 37.gif
MamaJulki
INKUSIA w takim razie łączę się w bólu icon_wink.gif
ja też przeszperałam internet, te kliniki, krople, dziwaczne urządzenia...
może ktoś nam coś doradzi...
tak jak i Ty są noce kiedy mam serdecznie dość i idę spać do pokoju dzieci, no ale nie o to chodzi...
J ma tak, że ledwie zamknie oczy to już zaczyna... a kończy rano 21.gif
a ja dopóki nie zasnę to się męczę... jak już zasnę to raczej nie słyszę, choć to też nie zawsze...
Mafia
Doradzanie kropli czy innego cudownego leku, to tak naprawdÄ™ udawanie.

Chrapanie może być efektem różnych schorzeń, a te może zdiagnozować jedynie lekarz. Wiem, że pójście do lekarza to dla niektórych zbyt wiele, ale bez tego się nie da.
Mój tato miał zoperowaną przegrodę i od tego czasu nie chrapie i jak mówi odzyskał węch.
Mam znajomą, której partner tak chrapie, że ona śpi w zatyczkach! Autentycznie nie jestem w stanie pojąć jego egoizmu. icon_sad.gif
olazdaleka
U mnie to nawet zatyczki nie pomagaja. Spimy w osobnych pokojach.
Użytkownik usunięty
Oprócz krzywej przegrody nosowej, również nadwaga sprzyja chrapaniu.icon_wink.gif
angielk
CYTAT(Blue @ Tue, 11 Oct 2011 - 18:43) *
Oprócz krzywej przegrody nosowej, również nadwaga sprzyja chrapaniu.icon_wink.gif


to racja
u mojego męża zdecydowanie poprawiło się po zrzuceniu 15 kg
zdarza mu się jeszcze chrapać ale lekki szturchaniec wystarczy żeby sie skończyło.
A było masakrycznie 37.gif

kupił kiedyś nawet takie plastry rozszerzające nozdrza (jak dla sportowców) ale to nic nie pomogło bo chrapał raczej gardłem.


Za to moja mama jest po zabiegu przycięcia tego języczka co zwisa z podniebienia (nie wiem jak sie to fachowo nazywa 37.gif )
namęczyła się biedna bo laryngolog twierdził że to pomoże i przestanie chrapać. Niestety tata nie widzi poprawy 43.gif



Madie
Moj facet rowniez z tych chrapiacych. Nie zawsze, tylko jak spi na wznak. Pomaga doraznie lekki szturchaniec- sam zmienia pozycje do spania, albo sama lekko przekrecam jego glowe na bok.
Krzywa przegroda, bo mial zle znastawiony nos po zlamaniu.

U mnie tez krzywa przegroda,do tego podobno mam jakis maly polip czy cos- w kazdym razie chroniczny katar alergiczny jeszcze sie przez to nasila, ale chyba nie chrapie- a przynajmniej maz sie nie skarzy.
m4rusia
CYTAT(magdosz @ Tue, 11 Oct 2011 - 11:08) *
mój P chrapie tylko wtedy jak jest mocno przemęczony, ewentualnie po imprezie zakrapianej 29.gif
ja go przekręcam na bok, ewentualnie zatykam na chwilę nos 37.gif
u nas pomaga.


U nas identycznie icon_lol.gif Czasami posyłam jeszcze szturchańce w stronę chrapacza- pomaga icon_smile.gif
Sali_M
Ja sobie z chrapaniem mojego małżonka radzę tak, że przed pójściem spać, psikam mu 3 razy do buzi tym sprayem. I działa co najmniej do 4-5 rano! icon_smile.gif
MamaJulki
SALI a czy przed używaniem spray'u chrapanie było silne czy umiarkowane ?
to właśnie jedne z kropli, które polecano mi w aptece...
Inkusia
Pod tą nazwą w aptece wyszukało mi spray do nosa, do gardła, listki doustne i plastry na nos. Ciekawe które są najskuteczniejsze icon_smile.gif
MamaJulki
nie wiem...
ja póki co nabyłam dziś stopery...
Sali_M
CYTAT(MamaJulki @ Wed, 12 Oct 2011 - 21:16) *
SALI a czy przed używaniem spray'u chrapanie było silne czy umiarkowane ?
to właśnie jedne z kropli, które polecano mi w aptece...


Mój mąż jak padał zmęczony to potrafił tak mocno chrapać, że dostawałam szału i stopery nie pomagały. A teraz śpię. Do nosa też jest ale mój mąż nie da sobie psiknąć niczym do nosa, a do gardła tak. Ja jestem bardzo z niego (sprayu) zadowolona.
malgosia1968
mój M też chrapie ale jak się położy na brzuchu przestaje
gorzej jest ze mnÄ…
ja chrapie i to bardzo, bez względu jak śpię czy na boku, na wznak czy brzuchu
chrapie tak że jak chrapnę to aż się sama budzę
a owszem byłam z tym u lekarza, obejrzał co się dało, zajrzał w nos w gardło i stwierdził że to od mojej nadwagi
szkoda mi Mikołaja bo ze mną śpi i czasami myślę że on tak często się budzi bo ja mu tak bardzo chrapie 32.gif
a zaczęłam chrapać odkąd urodził się Mikołaj i wtedy myślałam że to ze zmęczenia (w nocy budził się bardzo często a i w dzień za długo nie spał)
myślę że partnera można zawsze "szturchnąć" jak chrapie czy iść do innego pokoju a co mam zrobić z sobą przecież się nie rozdwoję 10.gif
Inkusia
kupuję te krople do nosa snoreeze, zobaczymy czy pomogą, bo już dłużej się nie da 21.gif
Inkusia
ten spray do nosa jest do niczego! nie działa nawet 1 minuty 21.gif
MamaJulki
a to ciekawe czy Twój chłop oporny na to czy rzeczywiście bajeczki producent wciska...
u nas jakoś ostatnio mniej nerwowo pod tym względem...
Sali_M
na mojego męża działa tylko ten spray do gardła

i jeszcze jedno- on nie działa od razu, tylko po jakimś czasie, więc czasem po zastosowaniu przez chwilę jeszcze chrapie ale już po chwili jest cicho
Inkusia
Może przyczyna chrapania jest poważniejsza albo spray jest do niczego.

Sali, przez całą noc chrapie, nie ma nawet tyci poprawy.
Sali_M
CYTAT(Inkusia @ Fri, 04 Nov 2011 - 10:39) *
Może przyczyna chrapania jest poważniejsza albo spray jest do niczego.

Sali, przez całą noc chrapie, nie ma nawet tyci poprawy.


może faktycznie sprawa jest poważniejsza i np. bez konsultacji i pomocy fachowca (otolaryngologa) się nie obejdzie.
marta_29
Znam ten problem można powiedzieć od podszewki icon_wink.gif jeśli nie pomagają leki z apteki, można skorzystać zawsze z terapii laserowej. Niektóre gabinety oferują taka usługę [moderacja], zabieg jest dość prosty i polega na usztywnieniu podniebienia miękkiego i języczka, których złe działanie jest przyczyną chrapania. Jesli komuś nie pomagają listry, plastry czy spray, to można spróbować wyszukać gabinety z takim zabiegiem.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.