To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy można jeszcze znaleźć uczciwą pracę?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

muszka06
Muszę się wyżalić, bo mnie szlag trafia. Może zacznę od początku ale bez szczegółów. W tym roku po kilkuletniej przerwie postanowiłam pójść do pracy. Postanowiłam szukać pracy w handlu, bo przed przerwą tym właśnie się zajmowałam. Znalazłam pracę jednozmianową, i naprawdę ta praca mi odpowiada. Jest tylko jedno ale. Mianowicie nie mogę doprosić się o umowę. Zgodziłam się że przez pierwszy miesiąc będę pracować bez umowy, ale potem miała być. Sieć tych sklepów się rozwija, a ludzie dalej pracują u nich bez umów. To jest przecież chore. Jest jeszcze jedna rzecz. Zatrudniałam się jako sprzedawca, a obowiązki mam niemal kierownicze. Oczywiście nie jest płacone za remanenty i inne takie. Nie ma czegoś takiego jak nadgodziny. Uwierzcie mi że praca jako taka mi odpowiada, ale z pracodawcą nie można się dogadać. Nie wiem co będzie jeżeli dziecko mi się rozchoruję, albo ja sama, przecież nie należy mi się ani zwolnienie lekarski, ani urlop. Mało tego, ostatnio córka trochę zachorowała (taki sezon) to nawet mąż nie mógł iść na zwolnienie na dziecko, tylko na urlop, bo przecież ja niby nie pracuję to mu zwolnienie nie przysługuje. Proszę powiedzcie mi jak mam rozmawiać z pracodawcą, bo ja już nie mam pomysłów. W ostateczności zrezygnuję z pracy, ale to już naprawdę ostateczność bo u nas w Olsztynie nie jest łatwo o pracę, szczególnie jeżeli szukam jednozmianowej.Proszę o jakieś podpowiedzi.
agapi7
...
muszka06
Niestety w urzędzie pracy nie jestem zarejestrowana, ponieważ właściwie przechodziłam z jednej pracy do drugiej. Miała być tylko ta miesięczna przerwa. A poza tym nie chcę żeby urząd szukał mi pracę, bo ją mam. Ja naprawdę nie chcę z niej rezygnować, ani z nikim się sądzić, ja chcę mieć umowę o pracę i godziwe zarobki. Tylko nie wiem już jak mam rozmawiać z szefem, bo kilka razy rozmawiałam z nim o tym, ale jak widać z mizernym skutkiem. A jeżeli chodzi o umowę to miała być już pod koniec września, a teraz ma być pod koniec października. Tyle, że ja nie bardzo w to wierzę. Poza tym umowę nie podpisuję się z tą firmą tylko z agencją pracy, więc na pewno nie będzie tam jasno określonych warunków. Ale chodzi mi o to żeby ta umowa była, to wtedy mam ubezpieczenie i staż pracy. A tak nie mam nic. Wiem że w marketach są umowy, ale tam się pracuję przynajmniej do 22.00, a ja nie bardzo mogę tak, bo potem mam problem z dojazdem do domu. I tak się właśnie zastanawiam czy zdarzają się jeszcze uczciwi pracodawcy, bo ja właśnie takiej pracy szukałam, ale coraz bardziej widzę że się pomyliłam.
KaśKaś
Przykro mi to mówić, ale widać taka jest polityka firmy. Nie chcą dawać umów, nie chcą płacić podatków. Może jestem pesymistką, ale w takiej sytuacji chyba jedynym wyjściem jest poszukanie nowej pracy, choć domyślam się, że to nie będzie łatwe icon_sad.gif
muszka06
Właśnie jestem w trakcie poszukiwań...
MamaJulki
MUSZKA przyszło mi jeszcze na myśl, że skoro pracujesz po 11-12 h to i tak to nie jest praca jednozmianowa... a takiej przecież właśnie szukasz...
i skoro pracodawca ma problem z podpisaniem umowy to co dopiero z godziwym wynagrodzeniem...
uciekałabym stamtąd prędko...
muszka06
No tak, ale jestem w domu zawsze wieczorem. Gdybym pracowała do godz. 22.00 i zmiany byłyby tygodniówkami, tzn. tydzień na rano i tydzień na popołudnie, to w tym tygodniu kiedy miałabym na popołudnie to praktycznie nie widziałabym mojego dziecka. Ona idzie rano do przedszkola, a potem ja do pracy i w nocy byłabym w domu. Już tak pracowałam i naprawdę było mi z tym bardzo ciężko, zresztą mojej córce też. Tak czy inaczej już zdecydowałam że szukam pracy, może tym razem lepiej trafię.
MamaJulki
to ja zaciskam kciuki za normalna pracÄ™ icon_wink.gif
bo ta, którą opisałaś do takich nie należy icon_sad.gif
&&&
Ludek
Trzymam kciuki za lepszÄ… pracÄ™.

A jak już znajdziesz, to doniosłabym na firmę do odpowiednich władz. Nie wiem do Urzędu Skarbowego, do ZUS, do PIP, nie wiem gdzie jeszcze. Przecież praca na czarno jest nielegalna.
Jeśli będzie przyzwolenie na takie praktyki, to coraz więcej firm będzie tak robić.

SwojÄ… drogÄ… ciekawa jestem jak oni sobie rozliczajÄ… koszty pensji.
Dostajesz wynagrodzenie do ręki, czy na konto?
Cos kwitujesz swoim nazwiskiem. Masz jakieś dokumenty, które pozwolą udowodnić, że tam pracujesz?
muszka06
Wypłatę dostaję do ręki, podpisuję tylko KW. A udowodnić że tam pracuję to żaden problem, moje podpisy są na wszystkich fakturach itp.
moko.
Muszko masz to na co siÄ™ godzisz...
Mamy taka pracę jaką wybieramy, nikt nie bedzie nas bronił, to Ty sama musisz zdecydować czy wolisz mieć tylko pieniadze czy też udokumentowany przebieg życia zawodowego, swiadczenia itp.
Chesz coś zmienić to działaj - Ludek podpowiedziała co zrobić.
oliweczkas
Mój mąż też został oszukany, umowę o pracę miał na cały etat i tak pracował ponad pół roku, coś go podkusiło i poszedł do ZUS sprawdzić czy stawki od pracodawcy wpływają za cały etat, a tu okazało się że, od 2 miesięcy wpływają za 1/4 etatu. Pracodawca sam bez porozumienia z pracownikami (bo okazało się że taką sytuację mają też inne osoby w tej firmie) zmienił warunki pracy i wymiar czasu pracy (choć nadal pracowali w pełnym wymiarze godzin).
Z końcem roku firmę zlikwidował-teraz przez te trzy miesiące mojemu mężowi nie należy się zasiłek.
sprawa znajdzie swoje rozwiązanie w sądzie pracy-wniosek już złożony.
FajnaMama
Też tak kiedyś pracowałam, bez umowy, po długim czasie doprosiłam się umowy - to dostałam na połowę etatu. Praca 7 dni w tygodniu, po pół roku miała w końcu wolny weekend!!! Pracowałam tak 1,5 roku - o te 1,5 roku za długo, pracodawca raczej się nie zmnieni, bo jego kolejni pracownicy też tak pracują i też po chwili się zawalniają - rotacja na okrągło, a karteczka - zatrudnię pracownika wisi na drzwiach niemal bez przerwy. Radzę - uciekaj stamtą zamin za bardzo się przyzwyczaisz, powodzenia i z całych siła ściskam kciuki za poszukiwanie dobrej, uczciwej pracy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.