To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Oliwierek

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

oluśia
Jeśli ktoś z Was może pomóc potrzebna każda złotówka .Nasz mały mieszkaniec Głogowa potrzebuje pilnie pomocy
Z góry bardzo dziękuję
Na końcu filmiku jest numer konta

https://www.youtube.com/watch?v=mlgYAEgwGuw
kamla
O mój Boże...
an.tośka
Popłakałam się...........
Znam fundację, pomagała dziecku znajomych.........
Niewiele mogÄ™.......... ale wspomogÄ™ Oliwierka.........
...czasami niewiele znaczy tak wiele......
&&&&&&&&&&&& Oliwierku bądź dzielny &&&&&&&&&&&
malgosia1968
to straszne, łzy same płyną 41.gif 32.gif
wiem nie powinnam
ale zawsze w takich przypadkach nasuwa mi się pytanie "gdzie jest Bóg?" i drugie "gdzie jest w takim przypadku NFZ i pieniądze"
to okropne i uwłaczające że rodzice w takiej sytuacji nie mają pomocy od państwa tylko muszą liczyć na pomoc obcych ludzi i od taj pomocy zależy czy ich dziecko przeżyje
Agga
CYTAT(malgosia1968 @ Fri, 28 Oct 2011 - 22:11) *
to straszne, łzy same płyną 41.gif 32.gif
wiem nie powinnam
ale zawsze w takich przypadkach nasuwa mi się pytanie "gdzie jest Bóg?" i drugie "gdzie jest w takim przypadku NFZ i pieniądze"
to okropne i uwłaczające że rodzice w takiej sytuacji nie mają pomocy od państwa tylko muszą liczyć na pomoc obcych ludzi i od taj pomocy zależy czy ich dziecko przeżyje



Ja zamiast pominąć ten post i nie oglądać filmiku,oczywiście zrobiłam inaczej i tylko się bardziej dobiłam 37.gif . Jeśli chodzi o Boga,to ja już przestałam całkowicie wierzyć,a o NFZ i ich pieniądzach nie będę się wypowiadać,bo dużo mogła bym napisać i szkoda moich nerwów.
Ika
Została uruchomiona akcja smsowa dla Oliwiera.


Oto nr sms OLIWIER na numer 7138
koniecznie z dużych liter


P.S. Informacja pochodzi od mimozy, w razie czego proszę ją pytać o szczegóły.
marghe.
Nie zdziwcie się, jeśli po wysłaniu sms'a dostaniecie w odpowiedzi obrazek i napis "Misiu"
Mimoza mówi, że tak własnie ma być

Pozwalam sobie zacytować Jej słowa

"Dostałaś obrazek, ponieważ tata Oliwiera nie ma zgody na zbiórkę publiczną. W związku z tym "sprzedaje" obrazki.

To jest wpis taty Oliwiera skopiowany z forum Domu-Misi.
Witam wszystkich wystarczy tylko wysłać sms nie trzeba pobierać zakładki, jeszcze nie dzwoniłem do operatora w strawie tego napisu MISIU ale sprawdzałem stan sms i wszystkie dochodzą . Niestety ja tylko świadczę usługę i sprzedaje tapetę na telefon w postaci serduszka .By prowadzić akcje charytatywną trzeba mieć zgodę z MSWIA nie osiągalną na dziś dla Oliwierka .Czas ucieka więc tylko w taki sposób można pomóc szybko. To nie jest akcja charytatywna .

Oliwierek jest już w Niemczech i zaczął terapię, na którą zbierane są pieniądze"

oluśia
Z tym sms tak jak pisze Marghet icon_smile.gif
W niedzielnym Światecznym rodzinnym kiermaszu Głogów zebrał kolejne 8 tysiecy zł.
Z ostatnich wieści po pierwszej dawce u Oliwierka miała wystąpić gorączka i tak sie stało organizm podjął walkę
Oliwierku przytul.gif
milutka
Co z Oliwierkiem?
oluśia
Pozwolę sobie wkleic notatkę rodziców Oliwiera z czerwca
sobota, 9 czerwca 2012
Dom rodzica opuściliśmy rano i z pozytywnym nastawieniem udaliśmy się do szpitala. Oliwier bawił się z kolegami a my czekaliśmy cierpliwie godzinę ,dwie ,trzy i pojawił się coraz większy stres . W szpitalu była konferencja i ok czternastej wszyscy lekarze udali się na nią . Zostało tylko dwóch lekarzy którzy kazali nam czekać na zakończenie konferencji. Około szesnastej mieliśmy rozmowę. Pierwsze trzy słowa były pozytywne MIBG czysty ,katecholaminy w normie, markery nowotworowe w normie ale jest coś w badaniu MRT pojawiła się totalna panika Ada zacięła się z angielskim i wezwaliśmy Agnieszkę na pomoc. Lekarz powiedział że może to być blizna po operacji , poprzednie badanie też to pokazało ale w obecnym badaniu się zmniejszyło i to troszkę zastanawia. Lekarz zalecił kontynuację retinoidów na trzy miesiące i znów bilans i sprawdzenie co się z tym dzieje. Powinniśmy być spokojni bo wyznacznikiem neuroblastomy jest MIBG i katecholaminy ale przecież coś tam jest i czy niby blizna tak się zmniejszyła. Lekarz powiedział też że dziesięć procent w badaniu MIBG to błąd statystyczny. Może się za bardzo wkręciliśmy może pojechaliśmy z nastawieniem że wszystko będzie ok i wyciągamy wkucie centralne i.............. niestety szybko sobie przypomnieliśmy z kim walczymy i że wygrana bitwa nie oznacza wygranej wojny. Po rozmowie z lekarzem dostaliśmy ogromne wsparcie od znajomych rodziców ze szpitala -dziękujemy. Wyjechaliśmy do domu o godzinie siedemnastej , w czasie drogi słuchaliśmy w radiu meczu ale ja ciągle myślałem o tej rozmowie. Postanowiliśmy że wykorzystamy te trzy miesiące bez zamartwiania się przecież i tak nie mamy wpływu na to co się wydarzy. Robimy wszystko co posiada obecnie medycyna Oliwier jest pod kontrolą specjalistów a resztę w rękach Boga.


Milutka to z tej stronki
https://oliwier-przybek.blogspot.com/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.