Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > hobby > dom, mieszkanie i samochÄ‚Å‚d
Zdradźcie swoje patenty na przechowywanie przypraw. Bo ja mam już serdecznie dość. Wszelkie suszone zioła i inne papryki po otwarciu papierowej torebki, zwijam i upycham w pudełku, w którym roi się od takich pootwieranych i pozwijanych torebek. Znalezienie konkretnego zioła zajmuje trochę czasu, zawsze któraś wypadnie, nigdy nie wiem, która się skończyła i dokupuję niepotrzebnie. Jest jakieś cudo, w którym panowałby porządek? i zawsze wiedziałabym, co wyciągam? słoiki odpadają, szafkę mam wąską, wisząca półka też odpada bo nie mam miejsca, żeby taką powiesić, na blacie też ciasno. iwanka
mam plastikowy koszyk (łatwo go umyć) na szerokość torebki i wszystkie stoją sobie w ciasnym rządku. kiedy zużywam opakowanie zapisuję i dokupuję. pamiętam w którym miejscu szukać danej przyprawy - lata praktyki . mam też przyprawy w oddzielnych pojemniikach ale tych nie jest wiele.
oddzielne pojemniki nie sprawdziły się, bo mam wiele rodzajów
Ja też szukam swojego patentu. Trzymam właśnie tak jak opisała ana, niestety ostatnio zalęgły się w nich mole. Słodką paprykę sobie głównie upodobały. Są takie szklane pojemniki z ikei ale są za duże, a ja mam masę przypraw, więc nie upchnę takiej ilości nigdzie.
Ja trzymam w małych szklanych pojemnikach które mam podpisane. Kiedyś dostałam taki zestaw od mamy . Teraz bez kłopotu mam wszystko pod ręką bo wisi stoją na wysokości wzroku na półeczce wieszanej na takich haczykach. Jest nie duża więc miejsca mało zajmuję.
Ja mam dokładnie coś takiego
Przyprawy, których użuwam najczęściej kupuję nie w torebkach, tylko w szklanych pojemnikach i stoją na wierzchu. Nawet sobie kuchnię urządzilam pod kolor Kamisu
To co mam w torebkach trzymam, jak ktoś powyżej , w szafce, w plastikowych koszyczkach. W jednym słodkie (cukier waniliowy, proszek do pieczenia, kiśle, galaretki), w drugim słone i ostre Edit: a mole ostatnio mialam w grzybach suszonym. Wcześniej w orzechach. Brrr
Ja poczyściłam sobie słoiczki po koncentracie, takie standardowe malutkie, na to zalaminowane wydrukowane naklejki i mam własny zestaw niewielkich słoiczków, które się daje ładnie stosami prawie ustawiać. Na przyprawy mam tylko 1 malutką półeczkę w szafce a wchodzi kilkadziesiąt sztuk. Tanio wyszło
Ja trzymam w plastikowym pojemniku na szerokość torebki, ale faktycznie przydałoby się oddzielić słodkie od ostrych, słonych, bo ostatnio zobaczyłam że przypraw do piernika mam tyle jakbym własną piekarnie prowadziła.
w słoiczkach (część w takich jakie pokazała Emily) róznej maści.
najczęsciej używane stoją na wierzchu, reszta w szafce.
Podstawowe wiszą na drążku obok kubków. Reszta w szafce w pudełku plastikowym, na szerokośc torebki.
był czas, że na wierzchu trzyłam kilka małych słoiczków, młynki ale zniechęciłam się ciągłym przecieraniem z kurzu
Kupiłam w Ikei mnóstwo słoiczków (po 4 pakowane) i nie dość,że są wygodne w użyciu to i ładnie wyglądają poukładane na blacie kuchennym przy kuchence . Podpisałam wieczka markerem wodoodpornym. O takie: mam te słoiczki, niestety po jakimś czasie z tych wieczek schodzi ta srebrna farba, ale są wygodne to fakt. Ale super pomysł
szklane słoiczki-małe.
Ja też mam te z ikei, póki co jeszcze nie widać odchodzącego sreberka. Ale ogólnie nadają się każde słoiczki (pomysł po koncentratach też fajny ) byle były zamykane i przyprawy nie wietrzały
Na przy prawy mam przeznaczoną jedną szufladę i trzymam je w takich małych słoikach https://zamowienia.adulo.com.pl/img/products/zoom/87_181.jpg. Na wieczku każdego mam przyklejoną etykietę z nazwą. Do wieczka nasypuję równiez przyprawę i ładnie to wygląda i też ułatwi rozpoznawanie przyprawy.
część przypraw można kupić w słoiczkach, niektóre nawet z młynkiem do jednorazowego użycia
ja tymi w torebkach mam zawaloną całą szufladę 50cm, ale są poukładane jedna za drugą więc poszukiwania którejś to jak przeglądanie kart bibliotecznych w katalogu takie podręczne typu sól, pieprz, curry, papryka mam na półce
Najczęściej uzywane stoją na blacie (kupiłam kiedyś specjalny, kręcący się zestaw słoiczków). Reszta w torebkach jest zamknięta w szczelnym plastikowm pudełku (zamiast koszyka jak u niektórych z Was). Dzięki temu nigdy w przyprawach nie miałam moli.
nie wiedzilam, ze mole moga byc w przyprawach u mnie jest jeden wielki misz masz w przyprawach. najczesciej uzywane stoja na blacie. wlasnie im szykuje wyrko z przerobionego kartonu. wczesniej byla czesc w torebkach w takim koszyku a reszta w szklanych pojemnikach z otworami stala luzej, teraz wszystko razem. a wielki kosz z pozostalymi przyprawami a mam ich naprawde bardzo duzo, stoi w szafce i tam zostanie, bo na blacie nie mam dla nich miejsca.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|