przetłusczające się włosy

Od jakichś 3 tygodni - tak nagle - zaczęły mi się mocno przetłuszczać włosy i... nie wiem, dlaczego.
Używałam ostatnio szamponów p. łupieżowych - czy to może być przyczyna?
Ewentualnie czas na nowy balejaż - zauważyłam, że czasem jak już miałam odrosty, to włosy zaczynały się bardziej przetłuszczać, ale tak drastycznej różnicy jak teraz jeszcze nigdy nie zauważyłam!
W diecie jakoś niczego nie zmieniałam, ograniczyłam ciut karmienie córki, ale to chyba nie jest powód.
Nie mam pojęcia, z czym to powiązać i jak sobie z tym poradzić - szampony? Coś łykać "wewnętrznie"? Iść do jakiegoś lekarza? Nie wyobrażam sobie sezonu "czapkowego", który zbliża się wielkimi krokami....

Orinoko,

może to wahnięcia hormonalne ? Zdiagnozowano u mnie ostatnio LUF (niepękające jajeczka) i mam to samo,
poza tym ogólnie zwiększyła mi się produkcja łoju na skórze i tworzą mi się zaskórniki, do których nigdy nie
miałam skłonności
Kiedy byłaś ostatnio u ginekologa ? Jak wyglądają Twoje cykle ?

Orinoko Ja mam identycznie .Po jednym dniu smalec na głowie,dodam że też używałam szamponu p.łupieżowego bo się łupież przyplątał jak szampon zmieniłam. Co do włosów ja po farbowaniu mam na jakiś czas spokój bo farba wysusza je trochę ale później wszystko wraca tak jak u ciebie razem z odrostami Może wizyta u dermatologa??

Całkiem możliwe te hormony, właśnie od września nagle zanikł mi okres, bo biorę Cerazette.... Tyle, że biorę od czerwca i przez 3 tyg. miałam plamienia i krwawienia co chwilę, a od września nagle jak ręką odjął - nic.
Jakieś 3 tyg. temu też zauważyłam ze 2-3 zaskórniki, a jakichś specjalnych problemów nie zauważałam do tej pory... Teraz jakiś czas spokój na twarzy, tylko te włosy, ech....

A może to pogoda, kiedy robi się zimno i wieje wiatr, moje włosy od razu szybciej się przetłuszczają. Taka obrona czy jak

U mnie kwestia wiatru i ... pełni :]

No ja niestety poza okresem ciąży, kiedy to moje włosy były "świeże" nawet przez kilka dni bez potrzeby mycia, mam ten problem od zawsze. I niestety nic nie pomaga. Próbowałam wielu rzeczy - nic. Nie pomaga nawet rozjaśnianie, które podobno wysusza włosy, u mnie niestety nie. Nie pozostaje mi nic innego jak myć włosy codziennie.

to ja się doczepię do tematu, mogę? mam ten sam problem i nic nie działa. nawet jak użyję szamponu do włosów przetłuszczających się, to rano mam siano a wieczorem włosy jak polane roztopionym masłem. po to, żeby się nie przetłuszczały rozjaśniłam włosy. ale efekt normalnych włosów utrzymał się przez kilka dni - teraz znów muszę myć głowę codziennie.

Podobnie. Myje wlosy co rano, wieczorem sa tluste. Nie jestem w stanie nie myc ich codzien. Jedyne, co wymyslilam, to co drugi dzien myje szamponem na sucho. Srednio satysfakcjonujace rozwiazanie.

Chaton, a co to za szampon na sucho? Też mam bardzo przetłuszczające się włosy, ale o myciu na sucho jeszcze nie słyszałam.

To i ja sie podpisuje. U mnie ten problem pojawil sie zaraz po pierwszej ciaży. Przyplątał sie razem z zapaleniem skóry z którym zmagam sie do dzis . Z szamponów , nie moge stosować nic wiecej po za zwykłym najtańszym szamponem z pokrzywy, który za wielkich cudów nie sprawia na mojej głowie. Tak wiec pozostaje mi codzienne mycie głowy, o zgrozo

Ja mam taki w sprayu, pryskasz na włosy, on jakby wchłania tłuszcz/sebum - nie wiem jak to się zwie na włosie i wycierasz np. ręcznikiem.

Jeśli oczywiście włosy przetłuszczają się tylko ze względów kosmetycznych a nie chorobowych to polecam zrobić sobie co jakiś czas przerwę w myciu włosów. Rzeczywiście pomaga.
No i najważniejsza sprawa: szampon dobieramy do skóry głowy a nie do włosów. Oczywiście różne są teorie, wierzę jednak mojemu dermatologowi. Najlepsze są szampony najzwyklejsze tzn. w jak najmniejszą ilością składników. Można je dostać w aptece, są drogie niestety, więc używam ich jak kondycja podupada. W czasie mycia masujemy skórę głowy, włosy myją się same spływającą pianą. Najlepiej nie używać jakiś czas odżywek do włosów, ani innych kosmetyków do włosów.

problem to się zaczyna dopiero zimą
Mi farbowanie trochę pomaga, choć oczywiście nie zachęcam do farbowania, żeby zapobiegać przetłuszczaniu

https://kobieta.dziennik.pl/piekna-i-zdrowa...y-na-sucho.html

Orinoko

poszukaj szamponu organicznego, albo chociaż takiego bez silikonów (w składzie nazwa: dimethicone lub wszystkie z końcówką *thicone). a odżywkę nakładaj na włosy poniżej 10 cm od cebulek. pokombinuj z maskami z masła shea albo z kokosowego, może być też zwykły rycynowy - wbrew pozorom tłuszcze regulują wydzielanie sebum. gdyby Ci się chciało jeszcze płukać włosy wywarem z pokrzywy )))))))