To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

szukam ortodonty dziecięcego

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mazia
Tylko w Krakowie i na fundusz, ale prywatny tez może być. Może macie namiary na kogoś konkretnego i sprawdzonego?
Honey*
oswiecenia 44 malwina pater
aronka
CYTAT(Sam @ Sat, 12 Nov 2011 - 11:28) *
https://www.ortodoncja.info.pl/
my chodzimy tu, polecana i sprawdzona icon_smile.gif


Sam, a tam można na fundusz czy odpłatnie? Nie mogę znaleźć na stronie.
Ja byłam z Natalią w Krakowskiej Poradni Stomatologicznej na Lipińskiego. Ale tylko dwa razy, więc nie bardzo mogę się wypowiedzieć.
Honey*
ta co ja polecam to tez dobra i sprawdzona. mloda dziewczyna ale bardzo dokladna
aronka
CYTAT(Sam @ Sat, 12 Nov 2011 - 21:34) *
Aronka - z tego co wiem to jest szansa na fundusz, my chodzimy prywatnie. Nie wiem do kogo chodzisz na Lipińskiego ale jest tam jedna pani co każe wyrywać zęby mleczne, jakoś mnie to nie przekonuje.


Dzięki, Sam. My byłyśmy dwa razy u dr Zielińskiej. I faktycznie zleciła usunięcie Natalii kła mlecznego, ale rzeczywiście ten stały pchał się bokami, więc myślę, że tak było lepiej. Natomiast będziemy mieć problem, bo Natalia ma zatrzymanego zęba, który jest na tyle wysoko, że najprawdopodobniej nigdy nie wyrośnie. 32.gif Na razie mleczny pod nim się trzyma, ale jak kiedyś wypadnie, to trzeba będzie myśleć o implancie albo cuś. Za jakiś czas mamy zrobić kolejne prześwietlenie i zobaczymy, czy tam cokolwiek ruszyło. Ale marne szanse.
Gosia z edziecka
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...mp;hl=ortodonta
sammy
Aronka, pytanie brzmi czy chcesz aparat stały czy ruchomy. Jeżeli stały, to na NFZ nie dostaniesz, bo to za droga impreza (no chyba, że się w tym roku coś zmieniło).

Osobiście nie polecam ruchomego, bo musisz cały czas pilnować żeby dziecko to nosiło. Ja się z tego wypisałam, bo dzikie awantury odchodziły i założyłam starszej stały. Lada moment będę musiała i młodszej.

A co do ortodonty - dr Kinga Ochał-Lis przyjmuje w Juniordencie na św Gertrudy.

pozdrawiam
s.
aronka
Sammy, wiem, że na fundusz tylko ruchomy, oczywiście. Stałego się boję. To jest dopiero pilnowanie, dbanie o higienę itd. Dla mnie to nie byłby problem, ale dla mojej córki - owszem. Nie bardzo to sobie wyobrażam. Mam w pracy kolegów, którzy nosili niedawno aparaty i wiem od nich, że trzeba się bardzo pilnować, chodzić ze szczoteczką do zębów itp. A mojemu dziecku trzeba przypominać o myciu zębów. 37.gif Poza tym Natalia ma w miarę proste zęby, tylko lekarka stwierdziła, że dolne są troszkę za bardzo cofnięte w stosunku do górnych i chodzi o to wyrównanie. No nic, na razie coś tam się jeszcze rusza, coś się wykluwa. Nie wpadam w panikę. icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.