Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wybrałyśmy się z koleżanką na bezpłatne badanie do "osteobusu". Koleżance wyszło, że ma początki osteoporozy. Pan przepisał specyfik, który "tylko w danym dniu był w promocyjnej cenie" w aptece obok, ale..
... tydzień później lek nadal jest w tej samej cenie a żeby było ciekawiej miły pan przepisywał specyfik wszystkim ( jednym w celu leczenia podobno a pozostałym w celu profilaktyki). Koleżanka się przejmuje a ja mam wątpliwości.
No i jeżeli faktycznie jej wyniki nie są najlepsze, to co dalej?
agarad
Sun, 13 Nov 2011 - 08:05
Tuni - najrozsądniej moim zdaniem byłoby przeprowadzenie badań jeszcze raz. Ostatnio czytałam artykuł w Wysokich Obcasach i pierwszy etap to osteopania /nie wiem czy prawidłowo napisałam, ale mogę odszukać gazetę/, w celu poprawy wyników podobno wystarczy zmiana diety i dużo ruchu. Swoją drogą dzięki za ten wątek bo sama powinnam sie przebadać bo kilka lat temu miałam nie najlepsze wyniki, a w ciązy teraz znów brałam leki, które mogły pogorszyć sytuację....
Tuni
Sun, 13 Nov 2011 - 08:59
Daleka jestem od lekceważenia tych wyników, też uważam że powinna przebadać się jeszcze raz, najlepiej w innym miejscu. Tylko wiesz ona panikuje a mi zapaliła się kontrolka jak zobaczyłam, że pan przepisuje specyfik wszystkim, niezależnie od wyników. Dla mnie to metoda na sprzedanie "leku". Mam tylko nadzieję, że samo badanie jest jednak miarodajne. Moje wyszło ok ale sama już nie wiem czy faktycznie jest się z czego cieszyć. Poza tym przeraża mnie trochę, że cała okolica zażywa teraz wapń w dużych ilościach w nadziei na zdrowe kości nie zważając na skutki uboczne.
No nie wiem, szłam na to badanie z poczuciem, że chociaż trochę o siebie zadbam a wyszłam z bardzo mieszanymi uczuciami.
Anitczak
Sun, 13 Nov 2011 - 09:35
Tuni a która część była badana? Rozumiem,że to badanie to densytometria. wiarydodne badanie to z szyjki kości udowej ewentualnie kręgosłup. Wszelkie nadgarstki itp są niewiarygodne. Jeśli możesz to napisz jaki był wynik i jaki lek został przepisany to spróbuje coś więcej napisać. Może być na priv.
Tuni
Sun, 13 Nov 2011 - 11:16
Anitczak, tak densytometria, z nadgarstka. Wynik był już w przedziale osteoporoza, nie pamiętam dokładnie, a przepisywano coś z węglanem wapnia pozyskiwanym z muszli chyba. O szczegóły jutro koleżankę wypytam, tzn o konkretny wynik i nazwę preparatu. Dzięki za pomoc.
Orinoko
Sun, 13 Nov 2011 - 12:31
Dla ścisłości chyba, leczyć osteo się nie da, można tylko powstrzymać jej postęp. Ja na miejscu koleżanki nie panikowałabym, tylko powtórzyła badanie w jakimś rzetelnym miejscu. Kto wie, kto organizował te badania i w jakim celu?
grzałka
Sun, 13 Nov 2011 - 12:49
osteobus i densytometia z nadgarstka oraz lek od ręki to coś jak komputerowe badanie postawy ciała w przedszkolach- czyli niezły biznes jak koleżanka się przejęła to niech sobie zrobi pawdziwą densytometrię (prywatnie, bo wskazań do skierowania na NFZ raczej nie ma) a najlepsza profilaktyką osteoporozy jest ruch- bieganie, aerobic itp
i o ile do T-score jest legenda, z której wynika, że faktycznie -2,79 jest w przedziale "osteoporoza" to do innych parametrów żadnych opisów już nie ma.
Przepisano preparat z węglanem wapnia, witaminą D3 i witaminą C w dawce 1250mgCaCO3 na dobę.
Anitczak
Tue, 15 Nov 2011 - 13:08
Tuni tak jak grzałka pisałabadanie z nadgarstka nie mówi nic. Owszem wynik ponizej 2,5 niby swiadczy o osteoporozie, ale badanie musi być wiarygodne. Myśle,że kolezanka nie ma co sie martwic, ewentualnie dla własnego swietego spokoju niech zrobi badanie w sprawdzonym miejscu. zresztą jesli nie ma chorób przewlekłych, nie bierze przewlekle np sterydów to osteoporoza w młodym wieku mało prawdopodobna.
Tuni
Tue, 15 Nov 2011 - 15:09
No własnie tak myslałam, że te badania, to tylko w celu podwyższenia sprzedaży specyfiku Tylko skoro one takie mało wiarygodne, to skąd mam wiedzieć, że jak mi dobrze wyszło, to jest dobrze Teraz koleżankę uspokajam a sama zaczynam się martwi
fit_Elka
Mon, 22 Jan 2018 - 11:06
W takim wypadku trzeba jeszcze raz udać się do innego specjalisty w celu potwierdzenia jego rozpoznania. Ogólnie temat jest ciężki i nieprzyjemny. Moja koleżanka dowiedziała się o osteoporozie po tym jak złamała nogę na skutek tej choroby. Polecam poczytam o tym więcej: https://www.kobiety.pl/zdrowie/osteoporoza-...ieta-i-leczenie Nie jest to problem jedynie starszych osób, a coraz częściej dopada młodsze.
Stella25
Fri, 16 Feb 2018 - 18:15
jeszcze raz wykonac badania. Tez miałam badania gęstości kości. Wyszła mi ostropenia, zaczęłam brać wapń z witaminą D i wyniki po roku poprawiły się .Dieta i suplementy to podstawa
basinka
Thu, 19 Apr 2018 - 15:59
Ja chyba też udałabym się do innego lekarza, skoro już sama masz wątpliwości, bo szkoda przyjmować coś, co akurat dla Ciebie nie jest najlepsze. Ja po swoich jakiś wstępnych badaniach zaczęłam suplementację preparatem kalcikinon (nie chciałam wydawać fortuny na takie preparaty stąd akurat taka opcja https://www.apteka-melissa.pl/produkt/kalci...bl-k2,3034.html ) - zaczęła go brać głównie ze względu na niedobory witamin i po mniej więcej pół roku wyniki badań faktycznie się poprawiły. Wiadomo, że nie jest to jakaś diametralna zmiana, ale to też może i lepiej, bo organizm wszystko przyswaja w swoim tempie. Faktycznie dieta też sporo robi, wróciłam do jedzenie wapnia, tzn. dokładniej produktów mlecznych, dorzuciłam do diety orzechy, kasze, owoce i warzywa, a nieci zmniejszyłam ilość mięsa. jest szansa, że to też wpłynęło na poprawę wyników i ogólnej sprawności. Dlatego jeśli jeszcze nie jest za późno warto coś zmienić, żeby za kilka lat nie biegać po lekarzach i nie brać leków na wszystko albo co gorsza nie wylądować w szpitalu na jakiś poważnych badaniach czy operacjach...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.