Prezent gwaizdkowy dla przedszkolaka

Dziewczyny, pomocy! Nie mam zielonego pojęcia, co kupić na gwiazdkę swojemu przedszkolakowi! Koło świąt będzie miał 4 lata bez 3 mies. A ma już chyba wszystko...Zabawek mnóstwo, auta małe i duże, i do piachu, i sterowane, i zjeżdzalnię dla aut, i parking wielopoziomowy...Klocków kilka rodzajów. Książki nie mieszczą się na półkach...Laptop zabawkowy ma. I rower. I kuchnię zabawkową...Większość po starszym bracie, dodatkowo uzupełniane prezentami. Gry planszowe najróżniejsze, od domina, poprzez klasyczne, do piranii, śpiącego psa i małpek...Puzzli kilka kompletów. Wszelkie plasteliny, farby i inne plastyczne wymysły.
Rodzina zaczyna podpytywać, co kupić. A ja nie mam pojęcia...
Myślałam o fajnej pościeli, bo ostatnio dostał duże, dorosłe łóżko. Albo fajny ręcznik kąpielowy, np. z ukochanym Scooby Doo. Ale czy to będą dobre prezenty?

Ja ci chyba zbytnio nie pomogę ale powiem co lubi mój syn.
Zestawy tomek i przyjaciele seria track master. Uwielbia to i rozbudowujemy to i rodzina też ma coś z tego mu podarować . Choruje także na lego city .
Myśle też ze posciel to świetna sprawa, nasz dostał na imieninki niedawno pościel ze scooby doo czy jak sie to tam pisze i był w niebo wzięty. Zresztą do teraz ją uwielbia.

Mój kocha klocki. Póki co duplo, bo jest jeszcze Hania, ale ma jeden zestaw City i dałby radę się nim bawić, ale jak piszę - Hania pogubiłaby.
Klocki można rozbudowywać bez końca, a przekrój cenowy taki, że na każdą kieszeń się zestaw znajdzie.

Moj kiedy dostanie ręcznik albo pościel raczej średnio się cieszy. Woli zabawki. Pościel to taki trochę prezent dla mnie nawet z Makkłinem

Mamy cała skrzynię lego
M. bajek nie ogląda, więc nie ma ciśnienia na bajkowe zabawki. Ale może na Tomka popatrzę...

Mam ten sam problem z sześciolatkiem, który też ma mnóstwo zabawek po starszym bracie.

Mój wypatrzył w jakiejś marketowej gazetce pralkę zabawkę. Może w tym kierunku?
Od bardzo dawna co przechodzimy obok sklepu muzycznego mówi, ze chce bongosy. Może coś takiego? Albo jakiś fajny ksylofon?

O nieeee, chyba, że w zestawie z melisą i zatyczkami do uszu Ma już gitarę zabawkową.
Oglądam lego duplo, może cos z tego? Bo lego mamy skrzynię ale tego małego...
Co do przedmiotów użytkowych, kiedyś podobał mu się odkurzacz zabawkowy, na szczęście używa już prawdziwego Wreszcie ma kto odkurzać

Artola, a czy nie lepiej zapytać samego zainteresowanego? Mój Jasiek zawsze mówił o swoich marzeniach i wcale nie były z kosmosu, więc może tak byłoby najprościej?

ja bym poszla w kierunku majsterkowania, chlopcy lubia skladac, skrecac, jakis prosty model na poczatek,
nie "gotowe" zabawki

A ja polecam https://bez-pradu.pl/product.php?id_product=257 Świetna zabawa, moja córka uwielbia w to grać

O, super pomysły!
Tusia, dziękuję za link!
Leni, masz może jakąś konkretną podpowiedź dla takiego malucha? M. uwielbia majsterkować! O, zestaw narzędzi, to jest to!

Z Tusiowego linka to ja chyba wybiorę gry dla całej bliższej i dalszej rodziny! Super są dziękuję raz jeszcze!

Artola, tylko że to jest jakiś przypadkowy sklep-tylko do pokazania gry wzięłam linka. Piszę, bo tam jest coś o wysyłce do 30 dni
Więc może poszukaj jakiegoś porządnego, albo na all, albo spytaj o dostępność tych gier...

To gra firmy Haba-może tak będzie łatwiej szukać.

Tusia, wiem, że to przykładowa stronka, ale znalazłam na niej mnóstwo pomysłów! Na All już widzę, że są tańsze. Poszukam jeszcze w sklepach, żeby dotknąć, obejrzeć i ceny porównać

Bardzo się cieszę-myśmy to kupili stacjonarnie, wprawdzie nie jest to tanie, ale wykonanie super- nic nie odpryskuje, wygląda cały czas jak nowe.

Mnie w oko wpadły np. Nogi Stonogi, albo Serpentina.

Ja miałam pdoobny problem..postawiłam na słuchowiska Jungoskiwej,(mamy już dzieci z bulerbyn i sama mogę słuchać w cały czas;)) i na zestawy do malowania ceramiczne,np magnesy, i inne tegu typu rzeczy.Olo dostane duplo zygzaka.

Czesc,

Ja znalazlam cos takiego dla mojej 4.5 latki:

Quercetti

np. nr.2. Ale sa tez latwiejsze zestawy.Tylko nie wiem czy w Polsce dostepne.

Antoniusz, coś by sie znalazło z tego i u nas w jakiś pewnie lepszych sklepach.

Artola , zdecydowałaś sie już na coś ?

lillo, z Quercetti duży wybór układanek był ostatnio w empiku u nas, może i na empik.com można kupić? A i również polecam, moja córa dostała od dziadka taką mozaikę-ale jednak trudno jest jej samej coś ułożyć, więc póki co, układa z nami. Ale myślę, że jeszcze trochę i będzie umieć.

querceti są również w wersji dla mniejszych ,mają duze te guziczki i nawet moj trzylatek srednio sprawny manualnie ma frajde

Probowalam wygooglac ale nie widze, takie cos w sklepie widzialam, rozne czesci metalowe z dziurkami i srubki. Z tego sie skreca rozne rzeczy. Nawet u mnie w zabawkowym jest, ale w Polsce nie wiem. Pamietam to zreszta z dziecinstwa, moze ktos wie jak to sie nazywa.

edit
znalazlam, produkuje to np Meccano

Myślę, że którąś z gier i lego Duplo Konkrety zostaną pewnie ustalone w sklepie po obejrzeniu dokładnym.
Maciek ma taką mozaikę do układania, na razie układa z nami, a sam-własne kombinacje. Podoba mu się to bardzo!

na razie mój niespelna 3 latek nie za bardzo jarzy co jest jego,a co nie jest jego i myśli, że wszytsko jego na razie też mu nie przeszkadza, że wszystko jest po bracie
ale ... tak sobie myślę, że dla niego będzie ważne,ze bedzie mial coś w pudełku , nowego, choćby i brat miał podobne.

a propos 6-latkow i starszych- to polecam "Mały elektronik" - rożne wielkosci są, a cuda można stwarzać z tego ( dzwonki, wiatraczki, świecące obwody, nawet radyjko). TYle,ze trzeba lubić instrukcje i dłubanie, bo trzeba dziecku pomóc na początku

tuLena, pewnie masz rację. Na razie dla młodszego starszy brat to idol i wszystko jego czy po nim jest the best. Mały "napisał" list do Mikołaja i poprosił w nim o jednego resoraka HotWheels, a mikołajów jest kilku.

Zestawy Małego Elektronika są genialne i faktycznie długo się mały bawił. Bawił się nim poprzedniej zimy.
Aktualnie chciałby móc grać w gry w jakie gra starszy brat, a to jest absolutnie niemożliwe. Pewnie takie Call of Duty by go ucieszyło

Moje dzieciaki ostatnio przeżywają fascynację PlayMais. To takie kolorowe chrupki kukurydziane, które skleja się przy pomocy gąbeczki nasączonej wodą. Starszy robi różne figurki trójwymiarowe, a mały - 3 - latek, nakleja je na kartkę. Podobno można je nawet jeść, bo są z samych naturalnych składników . Wrzucam linka do stronki https://kreatywnemaluchy.pl/39-playmais-

Mafia: "Hot-wheelsow" nigdy za wiele tyle , ze musialam zawsze chytrze przeprowadzac wywiad, które są te "fajne" ,a które nie, bo okazywało się, że nasze zdania są rozbieżne

i też sobie myślę, że młodsze dzieci z racji posiadania starszego rodzeństwa to są jakieś takie " do przodu" z różnymi rzeczami- jak wspomniane gry, albo czytane książki, bo np mój Mlodszy słucha niejako przy okazji Harrego, co nie do końca się mu podoba, ale ja nie bardzo mam możliwość dzielić im lekturę

u nas na topie u Starszego obecnie jest zbieranie kart z piłkarzami- i okazuje sie, ze kart ( jak niegdyś hot-wheelsów, a poźniej gogosów, a później gormitów i innych takich wynalazków) również nigdy za wiele mam nadzieje, że to mu nie przejdzie do świąt, bo będę mieć problem- a tak to z górki

Jak miło, że ktoś zna te wynalazki Jak komukolwiek z otoczenia rzucałam hasło: gormit, to nikt nie wiedział o co mi chodzi
Mońcia, dzięki za link! M. przed wakacjami bawił się tymi "chrupkami" na zajęciach integracyjnych w prywatnym przedszkolu, super wynalazek!

A co do dzieci młodszych i starszych i "przechodnich" zabawek, to u mnie z racji na dużą może różnicę wieku była przerwa w użytkowaniu. Czyli zabawka wędrowała na strych na kilka lat i mały odkrywa ją na nowo Czyli on nie ma świadomości, że to są zabawki starszaka. To starszak czasem robi awanturę, jak coś mu się spodoba i chce wrócić na chwilę do zabawki, a mały mu nie chce dać, bo to jego. I wtedy jest święte oburzenie: przecież to jest MOJE

a tak, z tym wiekiem to też tak jest u nas. Wynajdujemy np jakiś mini rowerek czy pchacz w sam raz dla Młodszego, a tu nagle w Starszym odżywa silne poczucie własnosci i on to też koniecznie chce mieć, bo przeciez to JEGO było, "prawda mamo" ? No prawda i w sumie to miewam problemy jak z tego wybrnąć i jak nie zapomnę to uprzedzam Starszego, że będę brać jakieś jego rzeczy dla Mlodszego i pytam o zgodę. Na szczęście się zgadza:)

Michał dostał niedawno na urodziny zestaw do samodzielnego wykonania odlewów gipsowych dinozaurów ( z tego co wiem, były też inne wersje). Zabawy miał co nie miara, zestaw zawierał też farby, specjalną farbę, która sprawia, że świecą w ciemnościach oraz części służące do zrobienia z nich magnesów na lodówkę itp. Chyba dawno nic go tak nie ucieszyło.