Coś na zmniejszenie krwawienia @

17 grudnia mam być świadkiem na ślubie mojego brata.... Ino, że ja raczej na pewno będę miała wtedy pierwsze dni @ , a od kiedy mam wkładkę ten początek miesiączki jest dla mnie torturą. Jak żyję, to jeszcze nie miewałam takich krwawień jak teraz. Po porodzie mniej krwawiłam niż teraz przy @. Trzy dni to praktycznie nie wychodzę z domu a jak już to gdzieś blisko i tylko w pilnych sprawach. W tym m-cu miałam Urząd Pracy zaliczyć w czasie nasilenia okresu, to musiałam założyć DWIE podpaski i tampona r.super. I dobrze, że szybko się wyrobiłam w tym urzędzie, bo miałabym skuchę po drodze.
Zdanie gina jest takie: no to trzeci Pani cykl z wkładką to to jest norma... Wszystko ma się ustabilizować w niedługim czasie. Póki co jednak wkładka objawia się jak się objawia a świadkowane na ślubie brata muszę godnie przeżyć Słyszałam coś o wpływaniu na przebieg miesiączki jeszcze przed jej pojawieniem się- jakieś witaminy, dieta.... jakoś tak... Wiecie coś o tym czy to zabobony?? Macie dla mnie dobrą wiadomość, czy polecacie mi długa suknię z trenem na dwa metry i pieluchomajtki w tym dniu ??
Kurcze sukienkę mam czerwoną- tyle dobrego ale krótka, bo do kolan tylko

Używałam tabletek o nazwie Hemorigen przez cały okres posiadania wkładki. Wydaje mi się, że krwawienie było mniejsze.

a ja myślę,że trzeba biegasem zmienić doktora"G" bo wykrwawisz się na śmierć ,ja nie mając wkładki ,miałam kilka x obfite @ i miłam morfologię,że matko i córko Ślub ślubem i inne uroczystości ,ale dbaj o siebie ,bo zdrówko najważniejsze,mowie ci a sposobów domowych/babcinych itp nie znam gin potrzebny,pozdr.)

zanim podejme decyzje o wyjęciu wkładki, chciałabym poczekać z pół roku od jej założenia. Drugi cykl to zdecydowanie za wcześnie osądzać czy wkładka jest dobrze tolerowana czy nie, tym bardziej, ze widze lekka poprawę w porównaniu do pierwszej miesiączki. Mój gin mnie do tej pory nie zawiódł, ufam mu i chcę przeczekać. Umówilismy się na styczeń około do następnej kontroli i wtedy jak nie będzie zdecydowanej poprawy będziemy myslec co dalej... No a slub mam w grudniu i brat go nie przełoży ze względu na moje obfite miesiączki

Potwierdzam. Lata temu pewna starsza mądra pani doktor poleciła mi właśnie Hemorigen. Zdecydowanie działa. A kiedyś w aptece (chyba już o tym kiedyś pisałam) jakiś młody farmaceuta mówił mi, że pisze pracę (czy też robi jakieś badania, nie pamiętam) na temat antyrakowego działania Hemorigenu.

a te tabletki to się bierze w trakcie krwawienia czy cały miesiąc??

w trakcie
zapytaj gina jednak o nie - temat krzepliwości, drożności zył i takie tam....

proponuję cyklonaminę i orgametril, ale oba po konsultacji z leakrzem

Skuteczne też polecam ,tylko nie stosować długo cyklonaminy.

a czy hemoroidy (zaleczone) są przeciwwskazaniem??

Kiedy miałam mięśniakowe historie, brałam przez tydzień coś, co naprawdę redukowało krwawienie o 3/4, niestety nie mogę sobe przypomnieć nazwy, ale był to granulat o kolorze i smaku kakao. Lekarz powiniem rozpoznać, o czym mowa a i tak bez recepty nie kupisz.
Pamiętam jeszcze, ze ten lek hamuje krwawienie niezależnie od źródła i przyczyny.

Raczej nie.

Ja też polecam Hemorigen (bez recepty), oraz skuteczniejszy (ale na receptę) Exacyl.

a mi się zdaje, że ten hemorigen nic nie daje

Mi dawał, zawsze okres mam jak na kieleckie targi jadę i hemorigen ratuje mi życie. Można spokojnie stać

Biorę od pierwszego dnia 3x po 2 tabletki.