To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Szczepienia

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Agga
Powiedzcie mi jak to u was jest ze szczepieniami ?

Oli jak do tej pory ma tylko WZW i odroczone mial na rok,a teraz na kolejne 6 miesiecy.
Tyle ze on jest po przejsciach i to nie tylko zaraz po urodzeniu,ale tez pozniej i dodatkowo ma problemy z sercem.
Obecnie czekamy na wyznaczenie ponownego terminu operacji,ale musi jeszcze skonczyc antybiotyk i pewnie nie bedzie wczesniej jak pod koniec stycznia.
Kate_K
my mamy normalnie szczepienia. Już synek miał 2 dawki 6w1 i jedną na pneumokoki.
vabien23
Ja mam taką informację, że szczepić można dziecko po około 3 miesiącach od operacji, my również do operacji mieliśmy tylko 3 dawki WZW, teraz jesteśmy zapisani w poradni szczepień wysokiego ryzyka w Prokocimiu i zaliczyliśmy błonnicę, ksztusiec, tężec i pneumokoki, 9 stycznia następne szczepienie o ile zdrówko dopisze.
sq8jlx
Szczepiliśmy się na wszystko ale z dużym opóźnieniem. Co i jak to dokładnie nie pamiętam, musiała bym zobaczyć do książeczki zdrowia. Pamiętam tylko że jak mały już miał chyba około 2 lat to w gazecie przeczytałam że wcześniaki można dopiero szczepić pierwszy raz jak przekroczą wagę 2kg. Wkurzyłam się wtedy bardzo bo zaraz po urodzeniu moje dziecko zostało zaszczepione w ten sam sposób jak szczepi się dzieci zdrowe, urodzone o czasie (zresztą nie tylko moje zostało tak zaszczepione). Sądzę że to właśnie spowodowało tak gwałtowne pogorszenie się stanu zdrowia, po szczepieniu na gruźlicę zaraz złapał zapalenie płuc, które trwało 2 miesiące i wiele innych dolegliwości. Urodził się w stanie średnim (tak pisze w książeczce) i dostał 8 a potem 6 punktów, oddychał samodzielnie. Tak do końca nie wiem ale tak mi się wydaje że to go dobiło.
dankin-82
nasze szczepienia były też odwlekane w czasie ile się dało icon_wink.gif pediatra była nawet "za", nikt problemów nie robił ale pneumo i meningo sobie odpuściliśmy
Agulka 333
My szczepiliśmy Dominisie dopiero po 1,5 roku. Neurolog wydał zgodę na szczepienia kiedy Dominika skończyła rok. Wtedy pediatra wysłała nas do poradni szczepień, ja się nie spieszyłam i tak Dominika została zaszczepiona jak miała 1,5 roku. Moja pediatra zawsze bardzo mi ufała i nigdy nie robiła problemów.
Ale jeżdżąc po turnusach spotkałam się z wieloma osobami, których dzieciom bezmyślnie została podana szczepionka (nawet chorym neurologicznie dzieciom) i to spowodowało poważne powikłania.
Nie należy spieszyć się ze szczepionkami lepiej trochę poczekać i być pewnym, że naprawdę można bo większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że szczepionki bardzo obciążają układ nerwowy. I im układ nerwowy dziecka jest dojrzalszy tym lepiej. Zresztą są też przeciwnicy szczepionek w ogóle, pewnie słyszałyście o nich.
Bogna7
uważam, że najlepiej odwlekać jak najdłużej w czasie.
Karomama
Czy wiecie, że dzieci urodzone przed 37. tygodniem ciąży lub z wagą urodzeniową niższą niż 2500 g mają bezpłatne szczepienia przeciwko pneumokokom? [edit: moderacja]
ania.m
Ale wiesz że pierwszą dawkę musi przyjąć przed ukończeniem 1r.ż. bo inaczej nie są refundowane?
Karomama
Tak, tak dowiedziałam się o tym, ale niestety koleżanka - mama wcześniaka, również dowiedziała się ode mnie i to juz w momencie, gdy jej dziecko miało 14 miesięcy. Jej niestety nikt nie poinformował icon_sad.gif
domawilk
wszystko zależy od stanu dziecka, u nas szczepienia odroczone było o około pół roku ze względu na anemię. Każde dziecko jest inne.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.