stacyjkowo

Witam!

Moje dziecko ma marzenie - stacyjkowo... ma być Zosia i coś jeszcze. Podobaja mu się te wydające odgłosy lokomotywy, ale czy te lokomotywy, które podobno jadą łącza się z tymi co nie jadą?
Czy te większe lokomotywy i mniejsze pojada na jednych torach?
I czy te cuda to są trwałe?
Bo my mamy bunt 2 latka i czasem jakaś zabawka lata choć to wcale nie jest samolot
Czy te małe pociągi pojadą na torach z ikea? A jak by duże jechały na torach z lego to był by cud miód i orzeszki... wiem wiem za dużo bym chciała.

Fiefiora u nas też jest szał na stacyjkowo, co mnie cieszy bo Olo zachwycał sie tez hello kitty i Minnie;) ogladałam w smyku ale jednak nie kupię mu, bo mnie te zabawki nie przekonuja.Ma juz jeden pociag Tomek i przyjaciele i drugi z zestawu duplo który sam jeździ, więc postawiłam na duplo tym razem zygzaka bo tez za sprawa Hani podoba mu się.

Fief a jakie chcesz kupić?Jesli te małe to zapytaj sprzedawcy o rozstaw kół - będziesz wiedziałą czy ci pojada po torach Ikeowskich i czy magnesami przyczepią się z innym jakie macie.Jeśli inne modele - to ja bym szukała czegoś co da się rozbudowywać.

Nasze też zabawki czasem uczyły się latać - ale Domek został spacyfikowany - odbieraniem zabawki i odkładaniem na szafę po takim rzucie.Na rzucanie nie ma zgody.Na tupanie, krzyki, warczenie na zabawki ma pozwolenie i...działa.

U nas jest miłość do Tomka.Od prawie roku.Zdecydowaliśmy się na rozbudowywanie i to jest to.Dziecko w niebowzięte.Buduje, układa, animuje, śpiewa.Może jednak warto spełnić dziecięce marzenia o Stacyjkowie.Będziesz miała bazę prezentową na wiele następnych okazji.
Domi wie,że niedługo przychodzi Mikołaj i marzy ( autentycznie) o kilku zwrotnicach i jednym (słownie) wagonie.A nic nie było mu sugerowane.No i zwrotnice już czekają żeby wylądowac w skarpecie.
Nasze master tracki jeżdżą po swoich niebieskich torach ale i po ikeowskich dają radę o ile nie ma za ostrych zakrętów.

Pomyśl nad tym prezentem - żeby jednak w razie czego dał się rozbudowywać.

aaa..a z duplo dobudowujemy w czasie zabawy dworzec, wieżę kontrolną, wozimy pasażerów na pace wagonów towarowych...

my mamy wilsona i do serii tomka take and play nie przyczepia się...

Ten temat popełniłam dlatego własnie, że chce spełnić te marzenia Olkowe choć dziś rano obudził się i powiedział, że już nie chce stacyjkowa tylko brudne auto...
Kupiłam Zosie o której mówił kawaler od miesiąca tyle że ona występuję tylko w wersji małej, oraz 2 lokomotywy piszczące i jeżdzące z torami. Najwyżej Zosia pojedzie obok torów
Zygzak to kolejna miłość Olka ale on marzy o samochodzie Sally i Hudsonie (kilka innych już ma). A jedyną Sally jaką widziałam to taka za 55zł i jeszcze jakiegoś toru wymaga... no i nijak się będzie miała do reszty kolekcji.
Hudsona znalazłam, ale jego cena załamuje mnie, bo jak reszta małych autek kosztuje 20-30zł to on 40, bo jest tylko kilka egzemplarzy na allegro.

Po kilku dniach ze stacyjkowem już wiem, że wersja na baterie łączy się spokojnie z maleńkimi lokomotywami i jadą sobie razem po torach.
Natomiast moje dziecko prędko nudzi się patrzeniem na pociąg, który jedzie sam i woli jednak osobiście prowadzić lokomotywy po torach.

Problem z Hudsonem i Sally rozwiązałam nie zauważyłam, że jest taki zestaw z lego

Moje dziecko jest wielkim fanem i bajki i zabawek. W sumie brakowało mu tylko przez długi czas Zosi, ale udało sie nam kupić. Co robią wszystkie bajki ))) My rodziece musimy potem kompletować to wszystko, a teraz jeszcze na Dzień Dziecka- wczeniej nie damy rady mój mały zamówił sobie takie zestawik https://www.mojulubionybohater.pl./pol_m_ST...odukty-325.html
ale to juz mysle ze bedzie dopełnienie jego szczęscia i na tym się skończy

Moj Stacyjkowo lubi ale jako bajka. Resoraki ochrzcil jako pociagi.
Mamy spory zestaw pociagow z Ikea, tory nie bo sa z elementami plastikowymi. Tory mamy albo z Tesco, Brio. Do tego mosty i inne. Tomek pasuje ale nie z Take and Play ale z serii WOODEN RAILWAY

Za stacyjkowem to szaleją chłopcy, a dziewczynki z tego co zauważyłam w przedszkolu mojego dziecka uwielbiaja Dorę.