Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wczoraj nic nie zapowiadalo,jedynie w gardle delikatnie drapalo i myslalam,ze to po zjedzeniu orzechow . Dzis rano obudzilam sie ze stanem podgoraczkowym,zawalonym nosem i gardlem,w ktorym czuje jedna wielka rope . Przemilcze juz fakt,ze nawet nie moge mowic i chrypke mam potworna. W poniedzialek mam miec zabieg w narkozie,wiec musze sie postawic na nogi.
Powiedzcie mi, ze ropa w gardle nie musi oznaczac anginy i obejdzie sie bez antybiotyku,a zabieg beda mogli wykonac planowo .
Rano zaaplikowalam sobie Gripex,Cholinex,Tantum Verde i plucze gardlo szalwia.
Co jeszcze moge zrobic,zeby do poniedzialku przeszlo i w badaniach nie wyszla infekcja?
basiau
Fri, 02 Dec 2011 - 10:30
Ja tam pewnie Cie nie pocieszę, ale dla własnego bezpieczeństwa nie ukrywaj w razie czego przed lekarzami, że coś nie halo z gardłem. Karolina po antybiotyku musiała odczekać dwa tygodnie co najmniej, żeby bezpiecznie mogli ją zaintubować w czasie operacji.
MamaOkrąglinków
Fri, 02 Dec 2011 - 22:46
ja jak mnie przed imprezą łapało postawiłam się na nogi w jeden wieczór duomox + 2 apapy co 8h i cytryna w plastrach non top ssana aż podniebienie pokaleczyłam, ale pomogło. No ale Ty opowiedz lekarzom, że takie coś się pojawiło, bo raczej będzie to powód do przełożenia, mój tata bronchoskopię, która nie wymaga narkozy, miał właśnie przesuniętą, bo lekarz mówił, że każdy zabieg tego wymaga
Agga
Fri, 02 Dec 2011 - 23:13
Bylam u lekarza,ale to angina ropna i o operacji w poniedzialek moge zapomniec.Dwa tygodnie po skonczonym antybiotyku,wiec swieta mam z glowy
Dorotka
Sat, 03 Dec 2011 - 01:24
CYTAT(Agga @ Sat, 03 Dec 2011 - 01:13)
Bylam u lekarza,ale to angina ropna i o operacji w poniedzialek moge zapomniec.Dwa tygodnie po skonczonym antybiotyku,wiec swieta mam z glowy
Agga
bb
Sat, 03 Dec 2011 - 07:01
Agga, zdrowka.
Jak Maly?
Agga
Sat, 03 Dec 2011 - 16:23
CYTAT(bb @ Sat, 03 Dec 2011 - 07:01)
Jak Maly?
Oli jeszcze sie trzyma,ale jest juz 9 tydzien na antybiotyku i moze troche zablokuje. Natomiast ja nie pamietam juz, kiedy bylam tak chora i rozlozylo mnie ostro.
Paula.
Sat, 03 Dec 2011 - 16:54
Agga
malgosia1968
Sat, 03 Dec 2011 - 23:30
Agga ja też się rozłożyłam na swoją operację bolało mnie gardło miałam kaszel i katar przez to nie mogli mi zrobić narkozy bo narkoza wysusza śluzówki i po intubacji miała bym wszystko podrażnione dlatego żeby nie przesuwać operacji zrobili mi znieczulenie w kręgosłup od pasa w dół ale w Twoim wypadku to bardzo dobrze że odłożyli ten zabieg Ty jesteś potrzebna dzieciom zdrowa życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka
Agga
Sat, 03 Dec 2011 - 23:48
Malgosiu w moim przypadku znieczulenie od pasa w dol odpada,bo mam operacje barku. W ogole to sie obawiam,ze ja do wiosny bede chodzic w gipsie i nie wyciagna mi tych srub. Jak mnie zlapia zatoki na jesien,tak do wiosny mam i jak tu poodac narkoze. W zeszlym roku dopiero po zlocie mnie puscilo,a to byl juz czerwiec. Teraz do anginy  mam jeszcze zapalenie zatok,wiec czarno to widze Â
MamaJulki
Sun, 04 Dec 2011 - 12:57
Agga jak czytam co u Was się dzieje to myślę sobie, że to jakiś okropny żart... Wy już swój limit dawno wyczerpaliście ! dużo zdrówka dla Was wszystkich
MamaOkrąglinków
Sun, 04 Dec 2011 - 21:10
agga a zapytaj czy po antybiotyku możesz brać coś na wzmocnienie, co by nie kolidowało z planowaną narkozą i co by Cię trzymało z dala od chorób zdrowia :*
malgosia1968
Sun, 04 Dec 2011 - 22:35
Agga są jeszcze takie znieczulenia które dostaje się w splot ramieniowy tzw blokada mój brat tak miał( nie mógł mieć narkozy) ale to była operacja łokcia więc nie wiem czy to też znieczula bark ale myślę że powinnaś porozmawiać z lekarzem który będzie Cię operował i zapytać o różne możliwości
Agga
Sun, 04 Dec 2011 - 23:19
No wlasnie dzwonilam wieczorem do szpitala odwolac z powodu antybiotyku,a oni mi kazali przyjechac i zdecyduja,bo w tym wypadku moga inne znieczulenie zastosowac. Wpadam w panike i nie wiem co robic,ale chyba zrezygnuje jak by mnie chcieli na zywca ciac
cydorka
Mon, 05 Dec 2011 - 09:44
CYTAT(Agga @ Sun, 04 Dec 2011 - 23:19)
No wlasnie dzwonilam wieczorem do szpitala odwolac z powodu antybiotyku,a oni mi kazali przyjechac i zdecyduja,bo w tym wypadku moga inne znieczulenie zastosowac. Wpadam w panike i nie wiem co robic,ale chyba zrezygnuje jak by mnie chcieli na zywca ciac
no chyba Cię walne mogą zdecydować znieczulenie miejscowe tzw przewodowe i małego "głupiego Jasia" bez intubacji, kto Cię będzie tam na żywca ciął mam nadzieję, ze nie jest za późno i aga pojechała jednak cyd
malgosia1968
Mon, 05 Dec 2011 - 23:06
CYTAT(Agga @ Sun, 04 Dec 2011 - 23:19)
No wlasnie dzwonilam wieczorem do szpitala odwolac z powodu antybiotyku,a oni mi kazali przyjechac i zdecyduja,bo w tym wypadku moga inne znieczulenie zastosowac. Wpadam w panike i nie wiem co robic,ale chyba zrezygnuje jak by mnie chcieli na zywca ciac
Agga od kiedy na żywca tną? mamy XXI w a nie średniowiecze mam nadzieje że pojechałaś i wszystko skończy się dobrze trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& jak będziesz mogła to napisz
Agga
Tue, 06 Dec 2011 - 00:19
Na zywca mialam na mysli bez narkozy i tego,ze bede wszystko widziec i slyszec . Ale pojechalam i z trudem, jakos udalo mi sie przezyc. Podali mi pierwsze glupiego jasia,potem znieczulenie w splot ramieniowy,a dokladniej w szyje i anestezjolog widzac moja panike zaproponowala mi srodek nasenny,z ktorego chetnie skorzystalam.
Ale porownujac z narkoza,to czulam sie po tym znieczuleniu tragicznie. Po narkozie wprawdzie lataly mi samoloty i przez jakis czas czulam sie jak nacpana,a teraz nic takiego mi nie bylo,to jednak glowa i szyja moglam poruszyc jakies 3 godziny temu i do tej pory potwornie boli . Juz myslalam, ze mi cos sparalizowalo i nie bede mogla ruszac szyja,ale powoli ustepuje i tylko bol,oraz dretwienie zostalo.
Teraz nastepne trzy tygodnie w opatrunku syntetycznym i kolejna operacja sciegna,potem rehabilitacja i moze do zlotu bede jakos ruszac ramieniem i reka .
anax
Tue, 06 Dec 2011 - 09:04
agga dobrze ze się zdecydowałaś.Najgorzej jest odkładać na potem.Ja też po zabiegu czułam się już dobrze a teraz od dwóch dni mam boleści brzuch i nie wiem co jest grane.może się przedzwigałam.Zdrówka życzę.
aronka
Tue, 06 Dec 2011 - 10:02
Agga, dobrze, że poszłaś! Odwlekałabyś w nieskończoność, a tak, to już kroczek do przodu. Ja jednak wbrew temu, co pisałaś na FB wierzę, że przyszły rok będzie dla Ciebie lepszy. Zobacz, z Olisiem lepiej, Ty zabrałaś się za siebie. Musi być dobrze, choćby Ci się wydawało, że to niemożliwe. Ściskam mocno!
malgosia1968
Tue, 06 Dec 2011 - 14:09
CYTAT(Agga @ Tue, 06 Dec 2011 - 00:19)
Na zywca mialam na mysli bez narkozy i tego,ze bede wszystko widziec i slyszec . Ale pojechalam i z trudem, jakos udalo mi sie przezyc. Podali mi pierwsze glupiego jasia,potem znieczulenie w splot ramieniowy,a dokladniej w szyje i anestezjolog widzac moja panike zaproponowala mi srodek nasenny,z ktorego chetnie skorzystalam.
Ale porownujac z narkoza,to czulam sie po tym znieczuleniu tragicznie. Po narkozie wprawdzie lataly mi samoloty i przez jakis czas czulam sie jak nacpana,a teraz nic takiego mi nie bylo,to jednak glowa i szyja moglam poruszyc jakies 3 godziny temu i do tej pory potwornie boli . Juz myslalam, ze mi cos sparalizowalo i nie bede mogla ruszac szyja,ale powoli ustepuje i tylko bol,oraz dretwienie zostalo.
Teraz nastepne trzy tygodnie w opatrunku syntetycznym i kolejna operacja sciegna,potem rehabilitacja i moze do zlotu bede jakos ruszac ramieniem i reka .
zuch dziewczyna a ja specjalnie przyjadę na ten zlot żeby wziąć Cię za tą rękę i przywitać się
Agga
Tue, 06 Dec 2011 - 14:34
CYTAT(malgosia1968 @ Tue, 06 Dec 2011 - 14:09)
a ja specjalnie przyjadę na ten zlot żeby wziąć Cię za tą rękę i przywitać się
Trzymam Cie za slowo .
Powiedzcie mi jeszcze,czy to jest normalne, aby po 24 g od zabiegu dalej mnie bolala i dretwiala szyja,oraz plecy? Z tego co mi anestezjolog mowila, to znieczulenie trzyma od 3-6 h,wiec juz dawno powinno puscic. Owszem puscilo,bo od wczorajszego wieczoru jade na srodkach przeciwbolowych,ale ta szyja i plecy mnie niepokoja.
malgosia1968
Tue, 06 Dec 2011 - 23:43
Agga ja po znieczuleniu w kręgosłup ból odczuwam do tej pory Ty miałaś znieczulenie w splot nerwowy więc został on w jakiś sposób naruszony i myślę że jeszcze długo będziesz czuła w związku z tym dyskomfort ale jeśli coś Cię niepokoi zawsze możesz zadzwonić do szpitala i zapytać się lekarza (jeśli jest taka możliwość a lekarz udzieli Ci informacji przez telefon) jeśli nie to lekarz pierwszego kontaktu tez powinien posiadać na ten temat wiedzę
Agga
Wed, 07 Dec 2011 - 14:57
Dzwonilam dzis do lekarza i mi powiedzial,ze nawet do pol roku moge odczuwac dyskomfort . Szkoda tylko,ze nie dowiedzialam sie tego od anestezjologa przed operacja,bo nie wiem czy bym sie w takim wypadku zgodzila.
malgosia1968
Wed, 07 Dec 2011 - 15:14
CYTAT(Agga @ Wed, 07 Dec 2011 - 14:57)
Dzwonilam dzis do lekarza i mi powiedzial,ze nawet do pol roku moge odczuwac dyskomfort . Szkoda tylko,ze nie dowiedzialam sie tego od anestezjologa przed operacja,bo nie wiem czy bym sie w takim wypadku zgodzila.
Agga każde znieczulenie jest dyskomfortem a Ty nie narzekaj tylko ciesz się że masz to już za sobą a ból minie
Agga
Wed, 07 Dec 2011 - 15:17
CYTAT(malgosia1968 @ Wed, 07 Dec 2011 - 15:14)
a Ty nie narzekaj tylko ciesz się że masz to już za sobą a ból minie
Taaa do kolejnej operacji . Tak mam rozwalone,ze i sciegna poszly .
pirania
Wed, 07 Dec 2011 - 15:22
CYTAT(Agga @ Wed, 07 Dec 2011 - 16:57)
Dzwonilam dzis do lekarza i mi powiedzial,ze nawet do pol roku moge odczuwac dyskomfort . Szkoda tylko,ze nie dowiedzialam sie tego od anestezjologa przed operacja,bo nie wiem czy bym sie w takim wypadku zgodzila.
bo przed operacja- przypomnijmy ze nic a nic cie nie bolalo a reka byla sprawna Oj agga wiem ze i tak zle i tak niedobrze ale umowmy sie zycie z reka po takim urazie czy z zabiegiem czy bez to pasmo cierpien- a tak przynajmniej masz perspektywe pol roku czy rok a nie 40 lat.
ja ci powiem ze zaniedbalam jeden taki uraz w lokciu- teraz juz nic sie zrobic nie da, reka nie jest w 100% sprawna, jest slabsza w dodatku np. na zaglach musze kalkulowac rece jak trzymam ster i przy mocniejszym wietrze jest kicha. Ale glupi czlowiek byl to nic nie zrobil i to w dodatku malenki byl urazik w sumie.....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.