Jak się skończył film Jestem legendą"

Przed chwilą na tvn? Oglądałam do ataku tych bestii, Smith zdetonował ładunki i potem poszedł w stronę schodów wołając Annę. I wtedy syrenę włączył syn. Zanim sytuację opanowałam w tv leciały napisy końcowe . W związku z powyższym ciekawość mnie zżera.

Uciekli razem do laboratorium i okazało się,że lek podany temu uwięzionemu potworowi zaczął działać.TO "coś" zaczęło się zmieniać w człowieka.Niestety reszta potworów szybko pojawiła się w laboratorium ,Smith próbował do nich krzyczeć,że ma lekarstwo i chce pomóc,ale to nic nie dało.Smith wprowadził Anne i jej syna do takiego jakby schronu ,podał Jej krew tego potwora ,który uległ przemianie i powiedział,że to jest szczepionka. Sam wyciągnął zawleczkę od granatu i gdy potwory się przebiły przez szybę rzucił się na nich. Anna dotarła z synem do miejsca gdzie przebywali zdrowi ludzie ,przekazała szczepionkę w fiolce i opowiedziała historię Smitha

To tak po krĂłtce

Fajny film ,ślubny mnie namówił i nie żałuje,że obejrzałam

Generalnie to ma dwa zakończenia

To optymistycznie zostało odrzucone przez realizatorów:

https://niezlekino.pl/2008/03/06/i-am-a-leg...sze-zakonczenie

Powiem że to optymistyczne zakończenie bardziej mi się podobało Film super, również cieszę się że go obejrzałam

A książka skończyła się zupełnie inaczej

Arwena a jaki tytuł ma książka?

Dzięki

Jestem Legendą Teraz to już tylko wydanie z Willem Smithem na okładce ( książka jest z 1954 r;)) , nie wiem czy można gdzieś dostać inne.

Reczywiście to drugie zakończenie lepsze. A film oglądałam po raz kolejny z zapartym tchem-super!