To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

MiesiÄ…czka a wizyta u ginekologa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

madzialenna
W środę mam wizytę u gina i już powinnam mieć @ ale jej nie mam co w przypadku jak przyjdzie do środy, iść do niego czy nie? Jak to właśnie jest, jak do tego podchodzą sami lekarze?

Dodam że w ciąży raczej nie jestem bo założyłam wkładkę 3 miesiące temu. No i teraz chciałam skontrolować czy wszystko oki, dodam jeszcze że chciałam sprawdzić czy ogólnie wszystko oki czy to że mam infekcje dróg moczowych wpływa na coś czy nie i takie inne jeszcze miałam pytania do niego na których bardzo mi zależy na szybką jego odpowiedź lub zbadanie.

To jak iść jak będę miała okres czy nie?
grubassek:)
z miesiączką bym nie poszła. kiedys miałam taka sytuację i lekarz przesunął mi termin wizyty
Agnes-3
Zdarzylo sie.Odwolalam.Jakos sama bym sie czula...nie bardzo 29.gif
~anula~
Raz że dyskomfort spory a po drugie ze względu na stan narządów to chyba bez sensu - chodzi mi głównie o rozpulchnienie.
Byłam przygotowywana do laparoskopii akurat ostatniego dnia okresu. Lekarz mówił, że absolutnie mu to nie przeszkadza, ale to była sytuacja "niebadaniowa".
malgosia1968
byłam badana w czasie okresu u ginekologa
nie była to dla mnie komfortowe dla niego pewnie też nie
ale przynajmniej mnie uspokoił
byłam po zabiegu czyszczenia (przerośnięte endometrium) i po 2 tyg dostałam silnych krwawień
okazało się że to była bardziej obfita miesiączka
w innym przypadku pewnie bym nie poszła a gdybym miała wyznaczoną wizytę odwołała bym ją przesuwając na najbliższy termin
madzialenna
Jak na razie się jeszcze nie pojawiła 03.gif w sumie to w zeszłym tyg miałam minimalne krwawe plamienia i może to by można było zaliczyć co do miesiączki.

Jak się pojawi do środy to pójdę ale nie po to aby mnie badał tylko po to aby odpowiedział na nurtujące mnie pytania i zrobił usg.
paula22
Ja bym raczej przesunęła termin wizyty jak by miesiączka się pojawiła.Miałam rasz taką sytuację że dostałam w czasie wizyty i nie chciałam żeby lekarz mnie zbadał icon_redface.gif
madzialenna
sytuacja sama się rozwiązała, wizytę mam dopiero na 21 grudnia 03.gif ale i tak nie mam miesiączki 03.gif
gosiagosia
ja bylam badana podczas krwotoku najgorzej bylo przejsc zza parawanu na loze, bo balam sie ze zrobie sciezke, ale jakos sie udalo. w samym badaniu wiekszej roznicy nie zauwazylam.
paula22
gosiagosia mnie gin badał podczas krwotoku ..3 godziny przed porodem jak ze mnie poleciało to z kroplówką biegłam i za sobą kałuże zostawiłam ale wtedy to było mało ważne dla mnie .
naples
Ja byłam raz u ginekologa, jak miałam okres. Musiałam, wyjścia nie było, ze strony lekarki też problemu nie było żadnego, badanie wykonała. Ostatnio znów byłam u lekarki (innej) i powiedziała, że nie przeprowadzi badania w czasie okresu i mam umówić się na kolejną wizytę...
Jak widać nie zależy to tylko od nas, ale i najwidoczniej od lekarza icon_wink.gif
gosiagosia
paula, no ja tez bylam w wyjatkowych okolicznosciach i to bylo w szpitalu, wiec raczej wyjscia nie bylo. normalnie wizyte bym przelozyla, co zreszta raz zrobilam, ale wtedy mialam miec zabieg, wiec musialam
madzialenna
Nie byłam wtedy u lekarza, miesiączkę dostałam i było git. Umówiłam się na 4 stycznia, czyli jakieś 10 dni po skończeniu miesiączki, dziś patrzę a ja znowu krwawię 32.gif Idę jutro bo to coś nie tak jest.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.