To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

referat w 4 klasie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

grzałka
Powiedzcie mi, czy referaty w 4 klasie to norma? Bo przecież jasne jest, że ona sama tego nie napisze, nawet nie wie jak zacząć (nie mówić o tym, że nie wie co to jest referat, a nikt jej nie raczył wyjaśnić). I tak się zastanawiam, czy może to moje dziecko jest jakieś uwstecznione?
katkasia
Referat w 4 klasie to nie jest norma.
To, że nauczyciel nie powiedział dzieciom co to referat i jak się do niego zabrać - to jest niestety norma
grzałka
Czyli to nie jest klasyczne zadanie domowe w klasie czwartej? Miałam taką nadzieję. Póki co wytłumaczyłam jej co to referat i kazałam napisać plan. Potem chyba zatwierdzę plan, ona napisze a ja ewentualnie poprawię błedy i tyle. Mam nadzieję, że pan nauczyciel zdaje sobie sprawę, że to są 10-latki... icon_rolleyes.gif
agama76
w naszej szkole od 4 klasy sa "projekty" - albo plakaty z informacjami albo prezentacje w Power point; stopniowo coraz dluzsze/wieksze (typowy plakat 10-latka jest na kartce A4, w starszych klasach sa juz wieksze choc nie ma formalnie takiego wymogu, po prostu na A4 przestaja sie miescic informacje ktore uczniowie chca zamieszczac). Takie projekty w formie plakatu sa dosc czesto realizowane na lekcjach jako praca w grupach, rzadziej zadawane jako praca domowa. Prezentacje chyba zawsze sa indywidualne; dzis np. moje dziecko prowadzilo przez 30 min. (samodzielnie) lekcje matematyki - najpierw prezentacja, potem sprawdzenie ile klasa z tego zrozumiala + zadania do tematu. Takich lekcji do przeprowadzenia nauczycielka daje kilka na semestr dla chetnych.
Referatu nie bylo nigdy.

A.
Dirty Diana
Grzałko, zależy co nauczyciel rozumie pod pojęciem referat. A dał jakieś wytyczne, ma dziecko jasno sprecyzowane oczekiwania zapisane w zeszycie? Jak brzmi polecenie? I jaki to temat?
Nie uczę w sp, ale nie wydaje mi się, żeby to było normalne zadanie domowe 10-latki.
Mafia
U nas były wiecznie prezentacje. Doprowadzały mnie do szału, bo polegały na kopiowaniu treści i grafik z netu ( o prawach autorskich chyba nikt nie słyszał). Nawet nie trzeba było wiedzieć o czym się wkleiło, bo Pani potem opowiadała na podstawie prezentacji. diabel.gif
mim0za
U mojej córki były referaty z historii w klasie 4. Ale były to prace na szóstkę, nieobowiązkowe.
grzałka
Nie, nie dał wytycznych, dał listę tematów, dzieci miały sobie wybrać (każde dziecko inny temat). Żadne dziecko nie zapytało co to referat, pan sam się słowem nie zająknął czego oczekuje. Przykłądy tematów: "początki chrześcijaństwa", "w starożytnym teatrze", "świat Rzymu". Ania sobie wybrała możliwy, bo "baśnie, legendy i mity". Zastanawiam się nad celem tego zadania domowego
anetadr
Grzałka, córka mojej koleżanki dostała do przygotowania na przedmiocie "historia" pracę pt. "Polska". Dodam, że w 4 klasie właśnie, gdy mieli tematy dotyczące historii starożytnej. Dzieci miały na przygotowanie pracy tydzień (w tym Boże Ciało). Nikt nie miał pojęcia co ma być w pracy, jaki aspekt poruszyć, jaka forma graficzna.

No cóż. Nie muszę dodawać, że za te prace stopnie dostali głównie rodzice icon_neutral.gif.

Aneta
grzałka
no właśnie- Ania pisze sama

obawiam się, że najlepiej na tym nie wyjdzie.....
pirania
moje tez pisaly same icon_smile.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
agama76
CYTAT(grzałka @ Mon, 12 Dec 2011 - 23:10) *
Przykłądy tematów: "początki chrześcijaństwa", "w starożytnym teatrze", "świat Rzymu".


icon_eek.gif no czytam te tematy - grzalka, you must be joking.... ja bym sie chyba przeszla do tego pana 21.gif

Mafia - co do praw autorskich. W naszej szkole na poczatku tego roku dzieci mialy pogadanke - wyjasnienie czym sa prawa autorskie, uswiadomienie ze nalezy podawac zrodla z ktorych sie korzystalo no i o plagiacie. Teraz prezentacja czy plakat bez podania zrodel z definicji jest oceniany nizej; plagiat jest zagrozony w ogole duza afera (jeszcze sie nie zdazyl albo ja o tym nie slyszalam). Ewidentnie nauczyciele (dyrekcja?) zostali zainspirowani sprawa plagiatu rektora na naszej AM (Wroclaw), wczesniej nikt tego nie pilnowal ani nie zwracal uwagi - lepiej pozno niz wcale.

A.
cydorka
CYTAT(grzałka @ Mon, 12 Dec 2011 - 21:30) *
no właśnie- Ania pisze sama

obawiam się, że najlepiej na tym nie wyjdzie.....

Jeśli chodzi o stopień, to zależy od nauczyciela, jeśli sensowny to w mig się zorientuje na co kogo stać i za kogo mama pisała.
Jeśli chodzi o życiowe umiejętności wyjdzie na tym mega dobrze

Już zresztą żeśmy wielokrotnie na forum wałkowały: stopnie czy umiejętności

Jestem matką z frakcji ma być Twoje, ja zawsze Ci pomogę jeśli mnie poprosisz, ale moje mają być tylko wskazówki
Usłyszałam kiedyś od mojego syna, że innym to mamy pomagają, uściśliliśmy sobie na czym ta pomoc polega ja tego nie kupuje.
Robienie za dziecko odbije siÄ™ czkawkÄ….
Jak nie teraz to na studiach na pewno

Ja na uczelni nie obniżam poziomu do nowych podstaw programowych w szkole. Ja uczę "zgodnie z" i wymagam obowiązującego stanu wiedzy.
Tu już mamusia nie pomoże.

Zupełnie innym są :
- fakt nie sprecyzowania swoich oczekiwań przez nauczyciela
- fakt, że ani jedno dziecko nie spytało co to jest referat- dlaczego?

cyd

agnese
my w 4 klasie pisaliśmy wypracowania icon_smile.gif

ogólnie to trudne tematy - "bo o wszystkim i o niczym" - rozległe i można książkę z nich napisać
Elak
Michał w 4 klasie przygotowywał prezentację, którą miał potem przez 15min przedstawiać przed klasą. Tak więc musiał dokładnie wiedzieć o czym pisze icon_wink.gif
Ocenę b.dobrą można było dostać tylko wtedy, gdy uczeń nie zaglądał do notatek prezentując swoją pracę.
anetadr
CYTAT(cydorka @ Tue, 13 Dec 2011 - 14:11) *
Jeśli chodzi o stopień, to zależy od nauczyciela, jeśli sensowny to w mig się zorientuje na co kogo stać i za kogo mama pisała.
Jeśli chodzi o życiowe umiejętności wyjdzie na tym mega dobrze


Cydorka, nie chce mi się wierzyć, że sensowny nauczyciel zadaje dzieciom pracę (jakąkolwiek) nie wyjaśniając dokładnie o co chodzi. W tym przywoływanym przeze mnie przykładzie pani nie okazała się sensowna, niestety icon_neutral.gif.

Aneta
grzałka
epilog: Ania za swój referat dostała 6
semi
Gratulacje dla Ani:). Miło, że pan docenił samodzielność. Mój piątoklasita nigdy nie miał zadanego referatu.
mim0za
Gratulacje dla Ani.
agama76
Brawo Ania icon_smile.gif
Evvka
Teoretycznie, referat powinien mieć styl naukowy (przynajmniej według wytycznych z https://klastermorski.com.pl/jak-napisac-es...isania-tekstow/ ) zatem nie wyobrażam sobie, żeby dziecko w 4 klasie było w stanie pisać w takim stylu...
alka25
Zależy też, jakie są wymagania, bo to jednak dość szerokie pojęcie
alka25
Jakby wytłumaczyli, o co chodzi w referacie, to miałoby to jakiś sens, ale tak... masakra
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.