Uwielbiam wgryzać się w chrupiące i świeżutkie piętki chleba.
Ale niestety kilka dni temu jedna taka wgryzła się we mnie.
Skaleczyłam się nią w dziąsło tuż przy zębie.
Następnego dnia dziąsło miałam opuchnięte, czerwone i bolące .
Smaruję dentoseptem, płuczę antybakteryjnym płynem, ale nie mija.
Co jeszcze mogę zrobić?
|
||||||
isc do dentysty,moze trzeba ja wyciagnac
O Matko
 Nie przyszło mi do głowy, że ona mogła tam zostać. ..Serio mogła???
Mogła, mogła, może masz ubytek klinowy (na styku dziąsła z koroną zęba).
CYTAT(pcola @ Fri, 16 Dec 2011 - 22:10)  Mogła, mogła, może masz ubytek klinowy (na styku dziąsła z koroną zęba). To znaczy, że przez tą skórkę ubytek? Czy był wcześniej? A nie ma jakiegoś cudownego środka, który wypróbuje przez weekend, a jak mi nie przejdzie do poniedziałku to wtedy wizyta u dentysty?
dentysta przede wszystkim, ale możesz smarować saholem żel, płukać szałwią i jeszcze słyszałam że Tamtum Verde na takie stany może też pomóc
Eliszka,
jeśli to ubytek, to był z pewnością wcześniej. Spróbuj płukać rozrobioną wodą utlenioną (na 2 łyżki ciepłej przegotowanej wody jedna łyżka wody utlenionej). Dentosept i szałwia też są dobre.
[post usunięty]
jak sie skaleczylas, to musi minac jakis czas zanim sie rana zagoi. w buzi jest inne srodowisko, wiec troche to inaczej sie goi niz np na rece. mysle, ze skorka raczej nigdzie nie zostala, nawet jesli, to przeciez by dawno zmiekla i sama wyszla.
no, ale dla pewnosci zawsze mozna do dentysty isc To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||