wysoka temp u dziecka , brak innych objawĂłw

Olo wczoraj zaczał goraczkować. Jak mu zmierzyłam było 39,7, dostał paracetamol , robiłam okłady, temp spadła do około 37,5; po 5 h znowu ponad 40 stopni, dałam drugi paracetamol i cała noc okłady; rano dostał nurofen i temp spadła , teraz ma 37,5. Innych objawówo brak. W srodę bylismy u pediatry ze wzgledu na kasze,l ale wszystko ok. teraz kaszle góra 2,3 razy dziennie.
Czy to może byc trzydniówka? Olek chyba juz miał, rok temu gdy z Hania pojechałysmy do szpitala dostal wysokiej goraczki, tylko nie wiemy czy od stresu, bo nagle mamy i siostry nie ma, czy to była własnie trzydniówka, innych iobjawów wtedy tez nie było, mocz zbadany był ok.Mozna miec dwa razy trzydniówkę?

przy trzydniówce zawsze jest tak wysoka temperatura. Jeśli się utrzyma to jutro czeka Was wizyta.
Marcel ma temperaturę ZAWSZE jak się za dużo nawdycha mroźnego powietrza

Jak od wczoraj to raczej przeczekać i poczekać.
Jeszcze pytanie czy on jest dzieckiem w ogóle gorączkującym wysoko i to dla niego normalne czy to gorączka "ponad normę".
Ja zazwyczaj pierwsze 2-3 gorączki bez innych objawów po prostu przeczekuję.

Ja jeszcze zawsze przy braku innych objawów przy wysokiej gorączce oglądam dokładnie całe dziecko w dobrym świetle - czy nie ma jakiejś nagłej wysypki no i sprawdzam sztywność karku i tzw. objaw Brudzińskiego (na tyle na ile umiem oczywiście )

Ja nie czekam na rozwój, jeśli jest gorączka sprawdzam uszy (laryngolog) i mocz. Adam miewał same wysokie gorączki, bez innych objawów. Zawsze to były albo problemy z uszami, albo zakażenie układu moczowego (raz), względnie zapalenie oskrzeli/płuc (ostatnio te przechodzi nawet bez gorączki). O trzydniówce niestety nic nie wiem. Zdrówka życzę!

No właśnie, to generalnie bardzo zależy od znajomości dziecka... Przy Flo też pierwszą rzeczą jaką robiłam przy gorączce, którą robiłam było badanie moczu bo ZUMy miała kilka razy, zawsze z gorączką 40 stopnii i więcej... Mela ledwo dochodzi do 38,5 i wiem, że dziecko jest w bardzo złej formie, ZUMa nie miała nigdy... I bądź tu człowieku mądry i bądź tu człowieku matką

Olo drugi raz w życiu miał taka temp.Pierwszy raz rok temu jak wyjechałysmy z Hanią do szpitala,stawiam że wtedy stres bo nagle znikneła i mama i siostra..On chorował 3 razy na zapalenie krtani ale bez temp wysokiej i raz był przeziebiony tez bez temp.
Teraz jest ok tzn od rana temp 37,1.Bawi sie ,je normalnie.Jutro mu zrobię badanie moczu, ale to i tak kontrolujemy na bierząco.
kark sprawdzałam wczoraj,było ok.
dzieki dziewczyny.

Maja ponoć panuje też taki dziwny wirus, który właśnie objawia się wysoką temperaturą i nic po za tym... trwa 1 dzień.

Julka jak ma zapalenie układu moczowego to nie ma żadnych objawów i się orientujemy dopiero jak powie, że ją boli jak siusia...

Marcel miał w poniedziałek 40 st i nic więcej

Maju Z mojego doświadczenia wysoka gorączka może być przy

- początku anginy
-zapaleniu układu moczowego
- trzydniĂłwce
- wirusie jedno/dwudniowej wysokiej gorączki
- wychodzeniu trzech zębów jednocześnie


Tak więc przy całkiem różnych przyczynach.


Akurat Jasiek miał przez 5 dni gorączkę do 38 z małymi groszami, potem charakterystyczną wysypkę - więc nie zawsze.

Jakiś czas temu w przedszkolu panował wirus jedno/dwu dniowej gorączki, po pół z każdej grupy nie chodziło wtedy. Gorączka 40 stopni i nic więcej.


Za to Hania kiedy wkrótce po Jaśku dostała podobnej, myślałam, że się zaraziła, a jednak okazało się, ze ma infekcję układu moczowego. Dobrze, ze na weekendowym dyżurze trafiliśmy wtedy na lekarkę, która małym dzieciom przy takiej gorączce daje zawsze skierowanie na badanie moczu.

Każda wysoka gorączka jest zbijana po przeciwgorączkowym. Z mojego dosw. wynika, ze do tej pory tylko przy jednej chorobie, nie dało się zbić gorączki do końca. Przy szkarlatynie! 1 dzień tylko wysoka gorączka, spadająca na krótki czas jedynie do stanu podgorączkowego. 2 dnia dopiero wystąpił pierwszy objaw ból gardła, problem w przełykaniu i nadal, nie dająca się zbić całkowicie gorączka. Dopiero 3 dnia wieczorem pojawiła się wysypka. Obserwuj dziecko, moze to coś innego ale czujnym trzeba być.

Olo juz ok.tzn ostatnia temp rano, o 15 i o 21 dostał nurofen. Zachowuje się normalnie, szalał z Hania , jedynie jak obudził się po drzemce płakał za mna , bo musiałam wyjść na 2 h.
Jutro zbadam mu mocz, i pojade do pediatry, ona zawsze sprawdza wszystko , łacznie z uszami.
anusia, nic sie nie rozwineło?

Eliszka a trzydniówke mozna kilka razy mieć?
Olo ma juz wszystkie zeby, więc nie od tego..

dubel

Maju"
Zdecydowanie dobrą wiadomością jest fakt, że jednorazowe zarażenie wirusem HHV-6 wywołuję trwałą odporność.(dzidziusiowo.pl)

Weronika dwa razy w życiu miała infekcję objawiające się tylko gorączką - dość wysoką. Za pierwszym razem trzeciego dnia gorączki wzywałam lekarza, ale trafił na fazę działanie leku i brak temperatury, kiedy wydawało się, że jest wszystko ok - stwierdził, że jakby nic się nie działo, to w poniedziałek może iść do przedszkola (była sobota). W trzy godziny później już znowu nie było. Był drugi raz we wtorek, przepisał antybiotyk - miałam podać jakby do czwartku nic się nie zmieniło. Ale nie podałam...choć nic się nie zmieniło. Zaczęło się zmieniać w sobotę, po 9 dniach gorączkowania, zdecydowania spadła i w maksimach osiągała tylko stan podgorączkowy. Tyle, że jakiś kaszel się przyplątał, ale w sumie szybko przeszedł. Zaliczyła więc infekcję "niewiadomojaką". Aha - zrobiłam jej badanie moczu, ale było ok.

Za drugim razem, zbadałam tylko mocz, lekarza nie wzywałam, ale gorączkę miała tylko przez tydzień. I przeszło bez żadnych dodatkowych atrakcji.

Do dziś nie wiem co za wirus się przyplątał. A przejmowałam się głównie dlatego, że ona jest słabo gorączkującym dzieckiem przy normalnych infekcjach, a w tych przypadkach rosła jej do 39,5, ale była podatna na leki przeciwgorączkowe.

o trzydniówce za dużo nie wiem bo Adaś nie przechodził. W październiku Adaś miał wysoką trudną do zbicia temperaturę. Ale u nas okazało się to tez wstępem to zapalenia gardła. Wiem, że wtedy był jakiś taki wirus gdzie pojawiała się temperatura, z którą trudno było sobie poradzić.

Przy zaburzonej odporności trzydniówka może wystąpić więcej niż raz.
Na zbijanie wysokiej gorączki zalecono mi podawać na zmianę 2 specyfiki: paracetamol i ibuprofen, bo każdy działa nieco inaczej.
Jednak jeśli nie ustąpi bądź nie zmiejszy się po upływie 3 dni, trzeba szukać dlaej co było przyczyną.

Poza opisanymi powyżej - istnieja też takie ludzkie organizmy , u których byle infekcja daje wysoką gorączkę. Mam w domu dwa takie egemplarze i mnie - oosbie, która gorączke miała może z pięć razy w życiu - sporo zdrowia kosztuje ich banalne chorowanie

Maju, nie wiem, moje miały po razie. Osobno. Czyli jak miała Hania jasiek, który miał wcześniej nie chorowal.

Wydaje mi się, że nie można, ale wirusa jednodniowej/dwudniowej gorączki można. Objawy podobne tyle, ze wysypki brak.

moja corka (9l)mial juz dwa razy 3-dniowke

Byłam wczoraj u pediatry, jest ok. Robiłam tez badanie moczu, troche się zmartwiłam bo wyszło białko i leukocyty, ale podobno przy infekcji tak moze wyjść.Dostał bactrim, l.pectoralis,jod,dicoflor i neosine.Oczywiscie dzis juz jest w znakomitej formie

To się cieszę, myślałam o Was.

dobrze że sie wyjaśniło

Hania od wczoraj to samo...teraz juz bez temp,ale w nocy 40 stopni

oj Zdrówka dla dzieciaczków, pewnie wirus jakiś się przyplątał

Mieliśmy dokładnie taką przygodę - gorączka 40 st i poza tym nic. Żadnych innych objawów. Dziecko miało wtedy ok 3 - 4 lat.
W czwartej dobie tej męki pojechaliśmy do szpitala - zrobiono komplet badań i nic.
W piątej dobie gorączka minęła i pojawiła się drobniutka kaszka na plecach (ledwo widoczna).
Okazało się to trzydniówką, która - jak sama nazwa wskazuje - trwa od 3 do 5 dni.
Tak więc na twoim miejscu nie martwiłabym się zbytnio, tylko czekała na rozwój sytuacji.

Cytuję samą siebie, dlatego że mogę do mojej listy dopisać jeszcze ospę.

Dwa dni gorączki ponad 39 stopni, lekarz na dyżurze świątecznym stwierdził "no, gardło trochę czerwone. "
A trzeciego dnia wywaliło ospowe kropki

Myślę że mój termometr mogę polecić, nazywa się Non contact. Ogólnie teraz jest wysyp różnej klasy termometrów elektronicznych w tym bezdotykowych także jest z czego wybierać. Ten mój jest niemiecki, z długą gwarancją, mierzy bardzo dokładnie i co ważniejsze podczerwień jest czuła, szybko wyłapuje obiekt do pomiaru temperatury, nie namyśla się jakoś długo.

u mojej córeczki wysoka gorączka przeważnie oznacza początek zapalenia ucha. Nauczona doświadczeniem wolę to od razu skonsultować z pediatra badz laryngologiem. Ostatnio skorzystałam z portalu lekarzObok.pl, gdzie zamówiła domową wizytę lekarza, - polecam super opcja, płatność kartą przy umawianiu wizyty,a lekarz pojawia się w ciągu godziny. Takie wizyty są bardzo komfortowe dla chorych dzieciaczków i ich rodziców

Zdecydowanie nie ma innej opcji niż termometr bezdotykowy przy dziecku. Dlatego jak ktoś myśli nad zakupem to na pewno nie ma się co zastanawiać tylko trzeba po prostu kupić. U mnie w domu korzystamy przy dziecku z fasttemp i jest ok.