Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > dolnośląskie
[post usunięty]
Hura Hura, na pewno pójdziemy.
My też pójdziemy na pewno - tym bardziej, że to nawet nasza okolica.
Martwi mnie tylko, patrząc na stan finansów miasta i kruchość "wielkich inwestycji", czy projekt ma szanse dotrwać do kolejnych etapów. Ale może pesymizm stąd, że w mojej pracy dziś był festiwal "Króla Dynamizmu" bo jak zawsze przy końcu roku, robi się nerwowo.
no to dzieki za informacje cieszymy sie każdym nowym miejscem do odkrywania:)
Ktoś już był? Warto?
Martwi mnie, że czas zwiedzania ograniczony jest do dwóch godzin, a kosztuje całkiem, całkiem
Faktycznie strasznie krótko
Ja w Libercu siedziałam cały dzień w podobnym miejscu i mało było
Już czytałam. Tekst bardzo na czasie.
Też czytałam ten artykuł, samą stronę przeglądałam, bo planowałam wycieczkę, ale mam nieodparte wrażenie, że to miejsce gdzie zwiedzających nie chcą. Dlaczego jest limit czasowy zwiedzania.
link mi się nie otwiera - ktoś mógłby wkleić jakieś informacje?
[post usunięty]
Byliśmy! Maksowi bardzo się podobały warsztaty, tak bardzo, że zapragnął je powtórzyć w domu ratunkuuu
Moje wrażenia: mało tego mam nadzieję, że w przyszłości poszerzą ofertę. Jeszcze jedno: ciężko tam dojechać z niektórych zakątków miasta, mam tu na myśli wyprawę szkolną, widzę, że polecają tam dojazd pociągiem ale np. dla maksowej szkoły jest to kawałek Wrocławia i kilka przesiadek jak by nie patrzeć.
Co prawda wyciągam stary watek, ale dopiszę dla tych, którzy dopiero planują.
Dojazd samochodem jest skandaliczny - polna dziurawa droga wzdłuż płotu i kurników. Sala mulimedialna już nie funkcjonuje. W czwartek zrobiłam rezerwację na sobotnie warsztaty - konkretne, a na miejscu się okazało, że ich nie ma, są inne. Nikt nas o tym nie powiadomił. 15latkowi zaproponowano w związku z tym warsztaty dla grupy wiekowej 6-9 lat. Dokonując rezerwacji podaje się numer telefonu, ale jak widać nie potrafią z tego skorzystać. Sama wystawa jest naprawdę fajna, choć rozmiary nie są imponujące. Spędziliśmy tam dwie godziny na dobrej zabawie. Nikt nie wyganiał po dwóch godzinach, w sobotnie dopołudnie było bardzo mało zwiedzających. Zdziwił mnie brak jakichkolwiek instrukcji czy opisów w innym języku niż polski. Byli z nami włosi i niewiele skorzystali, bo niczego nie przeczytali. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|