moj niespelna 3 latek z wczoraj

jedziemy samochodem. tata zatrzymal sie jako pierwszy na czerwonym swietle.

pytam Szymka: -czemu stoimy ?

Szymek mi na to: - bo jest czerwone swiatlo. nie mozna jechac na czerwonym swietle. trzeba stac.

pytam: - a kiedy bedziemy mogli jechac ?

Szymek: - jak czerwone swiatlo zmieni sie na zielone. wtedy nasz niebieski samochod moze jechac....
i po chwili: - juz sie zmienilo swiatlo. mozesz tata jechac.


icon_smile.gif