Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wczoraj lekarz po przebadaniu Leny i stwierdzeniu u niej zapalenia krtani, przebadał też mnie i stwierdził u mnie to samo... Ino, że coś mi nie pasuje. Z objawów zapalenia krtani mam tylko ostrą chrypę... Najgorzej dokucza mi ucisk w klatce piersiowej i ból przy wydechu. Trudności przy wydechu są mi znane z obturacyjnego zapalenia oskrzeli. Zapalenie krtani nigdy nie miałam i nie wiem czy też taki objaw może występować. Występuje u mnie też kaszel wysiłkowy, który z bólu po prostu hamuję. Z bólu przytrzymuję sobie klatkę piersiową przy tym kaszlu. Jestem słaba jak staruszka i każdy wysiłek (nawet odkurzanie) powoduje u mnie kaszel i silne, nagłe osłabienie. To mi na prawdę nie wygląda na zapalenie krtani Przepisano nam flavamed (po którym nawiasem mówiąc Lena haftuje ) i amoksiklav.
Nie mam siły kurcze Mam iśc do innego lekarza czy czekać i brać ten antybiotyk, bo bez względu na to czy to płuca, oskrzela, krtań czy kiła i tak by mi go przepisano?? Idę z Leną ok 15 do pediatry i może niech on mnie zbada (??)
Kto miał zapalenie krtani ?? Występuje przy tym ucisk w okolicach tchawicy i górnej częsci płuc??
Sory jak nie ma ładu ani składu ale Lena na mnie wisi (mam schizę, że znowu zacznie haftować, bo już dwa razy zasiadałam do posta i zaczynała ), do tego cały czas mnie rzuca od kaszlu, jedną ręką trzymam się za klatę, żeby mnie nie rozerwało... No co jest??!! Od wczoraj mi się tak pogorszyło
agami
Thu, 29 Dec 2011 - 12:45
Widzę że masz takie zaufanie do lekarzy jak ja.
3 tyg temu dostałam antybiotyk na gardło jak sie okazało niepotrzebnie. Od tygodnia mam taka infekcję, że chyba się wykończę, kaszel rozrywa mnie, charszczy, wypluwam jakas wydzielinę. Mam straszna chrypę. Boli właśnie w okolicy tchawicy i przy przełykaniu. Idę do lekarza i mam nadzieje ze tym razem mnie dobrze zdiagnozuja.
Tak czy siak. Sokoro masz watpliwosci idz do innego leakarza. Czy to zapalenie krtani - nie mam pojęcia.
m4rusia
Thu, 29 Dec 2011 - 13:48
agami, to wiesz co?? Idź do lekarza i potem powiesz co Ci powiedział, a ja to odniose do siebie, bo mamy takie same objawy Oczywiście żartuję Mam nadzieję że Leny pediatra mnie dzisiaj przebada. Jak nie, to już nie dam rady stać w drugiej kolejce ;( Zapytam go tylko co mam robić dalej. Autentycznie, nie dam rady obskoczyć dwóch lekarzy
renata19750702
Thu, 29 Dec 2011 - 13:58
Z objawów zapalenia krtani też miałam tylko straszną chrypę. Do tego suchy, męczący kaszel i pieczenie na wysokości między szyją a dekoltem. U mnie wyszło zapalenie oskrzeli.
agami
Thu, 29 Dec 2011 - 14:00
No ja dziś ide do pediatry z młodym na szczepienie a siebie umówiłam do internisty. Nie wiem jak ja to obskoczę bo małż. zostaje dłużej w pracy. Doskonale Cię rozumiem. Ja jestem tak słaba że ledwo siedzę. A w nocy to takie poty mnie oblewają że szok. Nigdy nie byłam tak długo chora. Zamiast lepiej to coraz mi gorzej. Dam znac jak juz bedzie po wszystkim.
Dorotka25
Thu, 29 Dec 2011 - 14:55
Martusia, ja miałam takie objawy i młody też. zapalenie krtani. Czułam się jakby koś mnie podduszał, do tego chrypa, młody za to kaszel szczekający, duszności. Leki, które wymieniłaś działają na górne drogi oddechowe (młody dostawał je i przy krtani i przy oskrzelach - bo zapalenie krtani lubi kończyć się zap. oskrzeli - przynajmniej tak było u nas).
m4rusia
Thu, 29 Dec 2011 - 16:21
no i faktycznie zapalenie krtani ale w odmianie gorszej niż u Leny. Uczucie bólu w klatce stąd, że za wcześnie zastosowałam flavamed. Nie bardzo rozumiem, bo kaszel u mnie lichy póki co ale może to z efektu odrywania tej wydzieliny. Wydzielina ponoć jeszcze za gęsta, żeby ją wykrztuszać. Ogólnie załatwiłam się na cacy... Lenut ma się lepiej ode mnie, co niezmiernie mnie cieszy i bardzo chcę, żeby tak zostało... Przepisałam się do lekarza Leny i mam nadzieję że pomimo jego miłej aparycji, zaczęsto go oglądac nie będę
Dorotka25
Thu, 29 Dec 2011 - 16:42
Martusia, niestety wszystko się zgadza. Flavamed powinnaś była zastosować wtedy, kiedy już zaczyna się kaszel (wydzeilna) odrywać. Za wczesne użycie powoduje duszność i ból, bo kaszlesz, a jeszcze nie masz czym. Krtaniowe dolegliwości trwają krótko, potem włączają się oskrzela i wtedy flavamed lub mucosolvan itp. są baaardzo przydatne. Pamiętaj, nie używaj na sobie ani na malej Flavamedu po 17 - inaczej noc z głowy... No i zdrowiejcie szybko!
m4rusia
Thu, 29 Dec 2011 - 17:42
dzięki dorotka. Wiem o porach zastosowania leków wykrztuśnych Tak samo sprawa ma się z oklepywaniem. Jak leżałam z młodą w styczniu w szpitalu, to dowiedziałam się też, że jak już ruszy odkrztuszanie, to możliwe jest nawet osłabienie apetytu gdyż ta wydzielina zaczyna spływać do żołądka i zajmuje jego część. Mało to apetyczne i już sama tego wizja odbiera mi smaka na cokolwiek
wiktore
Fri, 30 Dec 2011 - 14:51
Przy apaleniu krtani Wiktor zawsze ma szczekający suchy kaszel- bardzo męczą cy zwłaszcza w nocy. NIestety raz zachorował i potem przy kazdej infekcji reagowal krtanią. Dopiero teraz zaczyna wyrastac z tego, ale to co sie namęczylismy to nasze
Z zalecen krtaniowych: wilgotno i bardzo chłodno w sypialni. Jak jestatak to do okna i wdychac zimne powietrze z nadworza. U Wiktora jedyny srodek hamujący kaszel, bo chodzi o to zeby ni eobrzękała dalej od tego kaszlu to syrop diphergan. Zawsze nas ratowal. Teraz jak ma jakies lekkie krtaniówki to daję mu supremin.
m4rusia
Fri, 30 Dec 2011 - 18:59
oo widzisz- diphergan. U nas polfergan ale to to samo. Mnie w nocy złapał taki atak... Myślałam, że jak usiądę, to będzie lepiej ale dopiero napicie się zimnej wody (kranówy, bo tylko taka miałam najzimniejszą) pomogło. Wziełam też od Leny kilka łyków polferganu i po chwili mineło. Spałam do rana.
Agga
Thu, 02 Feb 2012 - 20:29
Podciagam,bo nie wiem jak mam sobie z tym poradzic.
Glos prawie calkiem stracilam,boli gardlo az do strun glosowych,uszy mam zatkane i z jednego chyba ropa sie saczy,a goraczka od nocy ponad 39 . Co spadnie,to za 2-3 h wraca. Nie chce kolejnego antybiotyku,bo ostatni bralam niecaly miesiac temu .
m4rusia
Thu, 02 Feb 2012 - 21:17
Aga a czym to chcesz wyleczyć?? Witaminą C i wapnem?? Chyba bez antybiotyku się nie obejdzie. Pocieszę CIę, że o ile stan chorobowy trwa troszeczkę, to wymierną ulgę czuć już po 2-3 dniach antybiotyków. Ja bym na Twoim miejscu się nie obawiała antybiotyku, a raczej tego co bęzie jak odmówisz ich przyjmowania. Weź pomyśl...... Musisz być zdrowa, uśmiechnięta przecież ....
m4rusia
Thu, 12 Sep 2013 - 18:03
A ja chyba założe fanpejdża na fb "miewam częste zapalenia krtani, moje życie jest do bani". No kurcze znowu mnie męczy. To juz chyba trzeci albo czwarty raz od kiedy założyłam ten wątek
dasza
Thu, 12 Sep 2013 - 21:02
to zacznij przyjmować końskie dawki liścia oliwnego ja zawsze często miałam anginy, moja siostra za to często zapadała na zapalenia krtani. Przeczytałam gdzies w necie o tym lisciu oliwnym i odkąd go stosujemy, nie chorujemy tak jak wcześniej
dawkowanie przeczytałam gdzies na stronie angielskojęzycznej, zapisałam sobie i jest takie:
przy ostrej infekcji 3 tabletki po 75-80 mg oleuropeiny (mniejsza dawka nie pomoże) co 6 godzin przez 2 pierwsze dni, potem 2 tabletki co 8 godzin przez następne 4 dni, potem po jednej tabletce do dwóch tygodni
Ale są różne, różnych producentów, ważna jest ilość tej oleuropeiny w jednej kapsułce, jest to napisane na opakowaniu
Ja kiedy czuję ten charakterystyczny bol migdałków - od razu sięgam po liść oliwny i nigdy nie musiałam już brac antybiotyku z tego powodu a i samopoczucie lepsze, u mojej siostry z zapaleniem krtani było podobnie.
agniechap
Fri, 13 Sep 2013 - 09:34
Mi też koleżanka polecila liść oliwny - naprawde dziala
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.