Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Jestem coraz bliżej decyzji kupna tejże. Możecie mi coś polecić? Jakoś mam obawy czy maszynka długo wytrzyma, czy się nie stępi szybko...
Obecnie mam w domu maszynkę ręczną, która owszem nadać się może jeszcze do zmielenia mięsa gotowanego, ale surowego za nic mielić nie chce .
Jakie macie maszynki? Często korzystacie z nich? Długo już żyją?
angielk
Mon, 02 Jan 2012 - 00:22
CYTAT(A_KA @ Sun, 01 Jan 2012 - 23:32)
Jakie macie maszynki? Często korzystacie z nich? Długo już żyją?
Mamy takiego brauna (albo bardzo podobnego) ma jakieś 10 (może nawet więcej) lat. Używana jest często, nie stępiła się ani trochę. Jedyna wada to hałas, ale mielenie trwa chwilę także da się znieść nawet jak 3x ser do sernika mielę
Najważniejsza jest moc. Od tego urządzenia wymaga się dużo wiec musi mieć z czego czerpać. Jak dla mnie zakup na lata więc warto zainwestować. Ja moją odziedziczyłam po mamie (tzn. pożyczyłam i nie oddałam ), ona kupiła sobie nową z całym kombajnem i tęskni ta tą starą.
Ewcia!
Mon, 02 Jan 2012 - 01:49
Mam od ok. 10 lat zelmera, kupiłam z sztkownicą ( w promocji ), z której nie korzystam... Maszynka elektryczna po ręcznej to ... no po prostu nie ta klasa
Uzywam b. często, nie kupuję już w ogóle mięsa zmielonego, mieliłam mak w tym roku i nadal jest ok. Sitko i nozyk ostrzyłam raz, też już parę lat wstecz, bo trafił się pan
Moc i metalowe elementy.
A_KA
Mon, 02 Jan 2012 - 07:24
Dzięki .
A jak z półką cenową? Angielk... podałaś link do Brauna za ponad 400. Przyznam, że wolałabym jednak coś troszkę tańszego... Czy przykładowo TAKI ZELMER znaleziony przeze mnie w necie przed chwilą byłby dobry?
Fragosia
Mon, 02 Jan 2012 - 08:51
Mam Zelmera od 11 lat wraz z przystawką - szatkownicaą, którą m.in. wykorzystuję b. czesto do placków ziemniaczanych. Ja mam model chyba DIANA, ale sprawdze jak będe w domu popołudniu. jestem b. zadowolona. Kosztuje ok 200,00.
oluśia
Mon, 02 Jan 2012 - 09:29
U nas też Zelmer + szatkownica Kupiłam 4 lata temu jak Kacperek był na diecie bezglutenowej i churtowo jadał potrawy z królika .Życie mi w tedy uratowala i słuzy do dzisiaj .Szatkownice używam do placków ziemniaczanych , przydaje sie też w sezonie słoikowym do szatkowania buraczków.
Pysio
Mon, 02 Jan 2012 - 10:07
CYTAT(A_KA @ Mon, 02 Jan 2012 - 09:24)
Dzięki .
A jak z półką cenową? Angielk... podałaś link do Brauna za ponad 400. Przyznam, że wolałabym jednak coś troszkę tańszego... Czy przykładowo TAKI ZELMER znaleziony przeze mnie w necie przed chwilą byłby dobry?
posiadam takowy i jestem zadowolona,
skanna
Mon, 02 Jan 2012 - 10:29
Też miałam tego zelmera, byłam zadowolona. Oddałam mamie, bo kupiłam robota z maszynką w pakiecie, u mamy nadal dobrze działa.
Izzy
Mon, 02 Jan 2012 - 13:17
Też posiadamy takowego Zelmera i nie wyobrażam sobie naszego życia bez tej maszynki . Naprawdę ułatwia pracę w kuchni.
Ewcia!
Mon, 02 Jan 2012 - 13:32
Mój wypisz wymaluj z wyglądu Jeszcze później sprawdzę model, pamiętam tylko tę wydajność taką samą 1,2 kg /min
Inkusia
Mon, 02 Jan 2012 - 13:48
Moi rodzice mają też zelmera, starszy model od tego z linku, jest ok
Niedawno w Biedronce widziałam maszynkę Zelmera za przystępną cenę.
Myssia
Mon, 02 Jan 2012 - 14:53
Zelmer dobry jest Mam kilka lat, używam intensywnie do mielenia mięsa i nie tylko, szatkownicy tez używam, nie narzekam, sprawdza się Czasem mu cos odbija i trzeba trzymać guzik od mielenia, bo nie zaskakuje. Ale mu potem samo przechodzi
bumbum
Mon, 02 Jan 2012 - 15:49
Też postawię na Zelmera.Mamy maszynkę + szatkownica w użyciu non stop i działa już 7 lat bez zarzutu. Model Zelmer Dorota
wiewiórczak
Mon, 02 Jan 2012 - 15:57
Moja maszynka do mięsa Zelmera z tarkami do warzyw (plasterki, grube i cienkie wióry) oraz tarka do ziemniaków na placki spisuje się bez zarzutu od 97 roku, ale noże do maszynki musiałam dać już raz do naostrzenia. Ogólnie polecam.
katiek
Mon, 02 Jan 2012 - 21:28
Też mam Dianę Zelmera z szatkownicą i ją sobie chwalę. Ania popoluj na promocje w marketach-ja moją z szatkownicą kupiłam za 160 zł chyba (w innym markecie taka sama bez szatkownicy była za 200 zł, więc wybór był łatwy ). Ma się dobrze już ze 3-4 lata.
anuÅ›
Mon, 02 Jan 2012 - 21:43
Też mam Zelmera z szatkownicą i sokowirówką czy czymś takim. Jestem bardzo zadowolona choć używam tylko maszynki do mielenia. Duża moc, bieg wsteczny. Ogólnie polecam. Wcześniej miałam Brauna i się popsuł dość szybko.
Meganka.
Mon, 02 Jan 2012 - 22:03
Ja jakiś czas temu kupiłam maszynkę Severin, jestem bardzo zadowolona.
Co do stępienia, patrz, aby ostrze było ze stali, a nie jakieś aluminiowe.
Tigerek
Mon, 02 Jan 2012 - 22:48
Ja mam najzwyklejszą z Allegro za 40 zł, po 2 latach ma się świetnie, sitko i nożyki stalowe nie tępią się szybko, zresztą można naostrzyć w każdym punkcie zajmującym się nożami. Moja mama taką samą "dobiła" dopiero po 30 latach - teraz ma taką, jak ja
Moc słabsza tzn. 500 W. Ale za to taką maszynkę mogłabym za punkty ClubCard dostać .
Co oznacza praktycznie - słabsza moc? Wolniej zmieli mięso? Będzie się zacinać na czymś twardszym?
Warto ją wziąć?
A_KA
Wed, 04 Jan 2012 - 14:04
Widzę, że nikt się nie podejmuje oceny TEGO Zelmera .
Myślicie, że nie warto go brać? Powiedzcie szczerze, przyjmę każdą krytykę .
skanna
Wed, 04 Jan 2012 - 14:16
Ania, przecież Anndzia Ci wcześniej napisała, że używa tego modelu od 7 lat
agarad
Wed, 04 Jan 2012 - 14:23
CYTAT(anndzia @ Mon, 02 Jan 2012 - 15:49)
Też postawię na Zelmera.Mamy maszynkę + szatkownica w użyciu non stop i działa już 7 lat bez zarzutu. Model Zelmer Dorota
to chyba ta sama Dorota o kórą pytasz;-)
A_KA
Wed, 04 Jan 2012 - 14:29
Hehe... Dzięki!
No ja to ślepa jestem chyba. Nie dojrzałam, że ten "mój" model to Dorota. Widziałam tylko te cyferki końcowe i się dziwiłam czemu ten model ma taką głupią, cyferkową nazwę
agarad
Wed, 04 Jan 2012 - 14:31
dziewczyny a jak wyglÄ…da szatkownica? /mam tego zelmera pierwszego/
No właśnie - w zasadzie nie potrzebuję dodatku w postaci szatkownicy, gdyż intensywnie eksploatuję Moulinexa w tym temacie.Potrzebuję za to solidnej maszynki do mięsa bo nie możemy przełknąć kiełbasek ze sklepu.Po ostatniej Wielkanocy zapowiedzieliśmy sobie, że następne kiełbaski jemy już z własnoręcznej produkcji. To taka Dorota wystarczy nam? Są jeszcze modele z przystawką do robienia ciastek i taka już jest zdecydowanie atrakcyjniejsza dla mnie.Ma ktoś?
Zelmer Dorota jest właśnie w dobrej cenie w Selgrosie i się intensywnie zastanawiam.
Abotak
Wed, 04 Jan 2012 - 17:14
CYTAT(Carrie @ Wed, 04 Jan 2012 - 13:38)
No właśnie - w zasadzie nie potrzebuję dodatku w postaci szatkownicy, gdyż intensywnie eksploatuję Moulinexa w tym temacie.Potrzebuję za to solidnej maszynki do mięsa bo nie możemy przełknąć kiełbasek ze sklepu.Po ostatniej Wielkanocy zapowiedzieliśmy sobie, że następne kiełbaski jemy już z własnoręcznej produkcji.
Carrie ja nie znam Zelmera, znam natomiast rzeczywistosc kielbasianej produkcji od praktycznej strony, plus naczytalam sie w swoim czasie troche na forach wedliniarskich i wniosek byl taki ze na tego typu potrzeby ( czyli nie zeby pare kawalkow meisa na mielone czy mak na swieta ale od czasu do czasu nawet, wedliny dla siebie zrobic) albo naprawde solidna maszynka elektryczna o duzej mocy i wiekszej wydajnosci, porzadne, grube noze ( min 1 cm grubosci smigla w przekroju), albo juz lepiej najprostsza reczna. Skusilam sie raz na elektryczna taka podstawowa ( czyli przedzial cenowy wlasnie Zelmera) bo pare osob pisalo ze to najlepsza z tego przedzialu ...i to byla druzgocaca porazka choc mam swiadomosc ze przy eksploatacji nawet cotygodniowej ale malych ilosci z powodzeniem by uszla pewnie. Jednak nie do wedlin absolutnie ( chociaz w dzikich ilosciach tych wedlin nie robilismy- normalnie, polowa malej sztuki swinskiej i na wedliny tylko czesc z tego, czasem kawalek dziczyzny w ramach dodatku. Zacinaly sie noze po kilku wkladach, zrywal gwint, palil silnik. Tyle dobrego ze ciagle nam bez problemu wymieniano ale ja chcialam maszynke latwa w obsludze i cos na czym mozna polegac na dluzsza mete a nie grata ktory w dodatku co pare wkladow musial byc oprozniany bo sie klinowal. O zlomowisku nie mowiac( bo zepsutej nie odbierali) Probowalam kroic na male kawalki, mielic podmrozone tak jak radzili uzytkownicy tych z ww przedzialu... guzik. Poza strata czasu i odmrozonymi lapami, niewiele to pomagalo ( acz troche owszem). Jesli powaznie sie przymierzasz do produkcji wedlin na wlasne potrzeby, to bym raczej cos wiekszego doradzala. Mnie uratowala przystawka do Kenwooda ( ale tego duzego). Teraz stary poszedl na emeryture, `Mikolaj` przyniosl nowego do ktorego przystawka nadal pasuje i to jest naprawde niebo a ziemia ( w porownaniu z tamta maszynka elektryczna solo). Wszystko szybko, latwo i przyjemnie. No wrocila mi wiara w maszynki elektryczne a juz naprawde myslalam o zagraceniu kuchni jakas przemyslowa machina ;-P Jednak jesli masz innego robota, to wymiana na Kenwooda dla samej maszynki jest oczywiscie poronionym pomyslem.
Przyznaje, z Zelmerem nie mam doswiadczenia zadnego, nie ma go nawet tu chyba w sprzedazy. Kilka razy slyszalam ( na polskich forach) dobre opinie o nim, wiec niewykluczone ze sie sprawdzi i do tego celu ( choc podejrzewam ze wiekszosc zadowolonych uzytkownikow nie uzywa go jednak do ale najprosciej pewnie bedzie szmielenia paru kg miesa w jednym rzucie . Mysle ze warto poradzic sie na polskim forum wedliniarskim. Genialnym zreszta w calej rozciaglosci jesli o te tematyke chodzi https://wedlinydomowe.pl/ Z tego co pamietam, maja tam tez chyba sklep, ale ogolnie warto opinie na forum poczytac i o tego Zelmera tez dopytac mozesz.
Carrie
Thu, 05 Jan 2012 - 12:38
Bogusiu - ale masowej produkcji ja nie będę uskuteczniać. a) nie mam źródła do prosiaków b) nawet jakbym miała ( bo sporadycznie da się zdobyć ) to nie przerobię takiej ilości na nasze potrzeby c) nie mam gdzie wędzić ani przechowywać itp
Wygląda więc to na potrzebę pomielenia mięsa, sera i maku oraz wyprodukowania co jakiś czas kiełbasek białych i tym podobnych produktów. My nawet nie jemy mięsa w dużych ilościach.Za to lubimy smacznie.A kiełbasek białych nie tykamy ze sklepu bo są nie do przełknięcia zwyczajnie.
Abotak
Fri, 06 Jan 2012 - 11:05
CYTAT(Carrie @ Thu, 05 Jan 2012 - 11:38)
Bogusiu - ale masowej produkcji ja nie będę uskuteczniać. a) nie mam źródła do prosiaków b) nawet jakbym miała ( bo sporadycznie da się zdobyć ) to nie przerobię takiej ilości na nasze potrzeby c) nie mam gdzie wędzić ani przechowywać itp
no ale ile bedziesz przerabiac? Kilogram? Na tyle to pewnie i elektryczna jakas przecietna i reczna wystarczy.
Ja tez masowki nie uskuteczniam bo polowka prosiaka to, bagatela, jakies 30 kilo, z czego tylko nieznaczna czesc idzie na kielbasy. Czyli moze z 5-6 kg bo nie warto maszynki i rak brudzic dla kilograma Z dodatkami ( daje do srodka ziola, jablka, papryke itd) moze wychodzi 7-8. Najczesciej nie wedzimy bo zdrowiej. Po zrobieniu pakuje po kilka w cling film i zamrazam. Sa do pieczenia najczesciej
Jesli planujesz przerabiac wiecej niz kilogram to mysle ze jednak warto wywiad zrobic w temacie. Bo to `nieco` wiekszy przerob niz przecietnie, dla przecietnej rodziny ( do zmielenia miesa na kotlety na obiad dla 3 osob) Oczywiscie msz i niewykluczone ze ten Zelmer bedzie wystarczajacy.. Po prostu taka uwaga.
Carrie
Fri, 06 Jan 2012 - 11:54
Ale cenna uwaga
Czy ktoś tu produkuje kiełbaski na Zelmerze, że tak się z nadzieją zapytam?
moko.
Fri, 06 Jan 2012 - 12:19
CYTAT(A_KA @ Mon, 02 Jan 2012 - 07:24)
Dzięki .
A jak z półką cenową? Angielk... podałaś link do Brauna za ponad 400. Przyznam, że wolałabym jednak coś troszkę tańszego... Czy przykładowo TAKI ZELMER znaleziony przeze mnie w necie przed chwilą byłby dobry?
Mam tego zlecmera od 10 lat i jest niezawodny! a używam maszynki bardzo czesto!
Carrie robiłam kiełbaski chyba ze dwa razy, kilka lat temu
bumbum
Fri, 06 Jan 2012 - 18:25
Kiełbasek na Zelmerze nie robię ale pół tuszy świniaka co pół roku tak jedyne co trzeba było zrobić to naostrzyć noże po kilku razach. Nie powiem że idzie migusiem,zacina się przy większych żylastych kawałkach ale oczyszczam nożyk i idzie dalej
Abotak
Sat, 07 Jan 2012 - 00:23
CYTAT(anndzia @ Fri, 06 Jan 2012 - 17:25)
Nie powiem że idzie migusiem,zacina się przy większych żylastych kawałkach ale oczyszczam nożyk i idzie dalej
no to jak moja maszynka emerytowana
Solidniejsze typu przystawka do kena maja jednak tez solidniejsze noze ktore i z zylastym lepiej sobie radza.
katiek
Sat, 07 Jan 2012 - 11:08
Carrie mój zelmer bez protestu mielił w tym roku mięso na pasztet-bagatela jakieś 12-14 kg tego było, mielone pasztetowo 3 razy. Zajęło mi to godzinę z kawałkiem. Ręczną był pól dnia mieliła.
A_KA
Sat, 07 Jan 2012 - 13:19
Katiek, z tego co widzę Twoja Diana też ma mniejszą moc (550). Skoro daje sobie radę z 12-14 kg mięsa to ja już jestem spokojna . Zamówiłam Dorotę. Za najpóźniej dwa tygodnie ma do mnie dojechać.
Słuchajcie, a gdzie ostrzy się noże do maszynek?
moko.
Sat, 07 Jan 2012 - 14:04
CYTAT(A_KA @ Sat, 07 Jan 2012 - 13:19)
Słuchajcie, a gdzie ostrzy się noże do maszynek?
Ja ostrzÄ™ w punktach, gdzie wyrabiajÄ… klucze
A_KA
Sat, 07 Jan 2012 - 14:40
CYTAT(moko. @ Sat, 07 Jan 2012 - 14:04)
Ja ostrzÄ™ w punktach, gdzie wyrabiajÄ… klucze
Dzięki
Beladra
Wed, 05 Feb 2020 - 14:05
Z dobrych i wartych uwagi maszynek do mielenia mięsa wydaje mi sie, że warto tutaj wspomnieć o modelu Camry4810 od firmy Adler. To bardzo solidny sprzęt. Maszynka ta ma wydajność mielenia do 2kg na minutę, w zestawie są 3 sitka do mielenia, nasadga do mielenia oraz specjalna nasadka do kiełbas. Wydaje mi się, że to na prawdę dobre rozwiązanie jeśli zależy wam na dobrej klasy sprzęci za korzystne pieniądze
Mięta
Thu, 04 Jun 2020 - 10:27
Opcja nieco droższa ale moim zdaniem jeśli zależy Wam na czymś porządnym, to warto jest zainwestować. Jest to maszynka do mielenia mięsa firmy Stalgast:
Maszynka jest wykonana z metalu. Tak więc jest tak samo wytrzymała jak te kilkudziesięcioletnie maszynki do mielenia mięsa ręczne, które mialy nasze mamy. Jednocześnie maszynka jest elektryczna, tak wiec nie trzeba mozolnie ręcznie mielić mięsa Tak więc jest to opcja na wieczność. https://www.gastropuls.pl/maszyny-do-mielen...stalgast-721224 Dałam tutaj jedynie przykladowy model, w sklepach mozna znaleźć opcje nieco tańsze.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.