jaki namiot

w tym roku wybieramy sie pod namiot,2 osoby dorosłe i 2 dzieci-7 i 3 lat

I mam problem bo kompletnie sie nie znam,jakiej firmy,jaki rozkład pomieszczeń,jaka wysokość,dosłownie wszystko mnie interesuje żebym nie żałowała,bo chce kupić w miarę porządny żeby mi starczył na parę sezonów

aha i osprzęt,czyli jaki śpiwór,materace,karimaty itp


kupywac teraz czy czekać na sezon?

dodorka- wielkość też zalezy czy będziecie przemieszczać się z tym namiotem, bo wiadmo w pewnym momencie każda rzecz zaczyna ciążyć poza tym też zalezy od miejsca gdzie jedziecie i długości przebywania
ja zdecydowanie wolę dmuchany materac niż karimatę, ja mam śpiwór bergsona i jestem zadowolona - tylko dobre rozmiary kup
co do namiotu to ja juz bym inwestowała w przynajmniej dwukomorowy,

przemieszczać sie nie będziemy,wyjazdy będą na długie weekendy i maksymalnie na tydzień ,planujemy nad jezioro,warmińsko-mazurskie,podlaskie.
Mąż twierdzi że lepiej kupić 6-osobowy to będzie wygodniej,tylko ja się martwię że im więcej miejsca i przestrzeni tym zimniej w nocy będzie,nie znam się może mnie z błędu wyprowadzicie i na pewno bedzie podzielony na 2 sypialnie

jak stacjonarny to pewnie ze 6 osobowy.

nieodmiennie polecam decathlon zadbaj o to zebys sie mogla w jakims momencie wyprstowac to wazne.

Ja sama pare lat temu zainwestowalam w baze Decathlon. Do niej mozna dostawic do 4 namiocikow. My mamy 3. Kiedy jedzemy stacjonarnie- to wiadomo baza plus namiociki samochod, niec sie nie nosi. Ale kiedy lazimy- to same namiociki. Namiociki Decathlonu nosi sie dosc niezgrabnie (no po prostu wiadc ze to decathlon, prawdziwi TURYSCI tym gardza) ale mi one bardzo pasuja. Nie sa najlzejsze na swiecie ale tez bez przesady, stawiaja sie w 4 sekundy jak obiecali, zwijaja sie w 10 sekund, jak obiecali. Wytrzymuja deszcz przyzwoicie nie dra sie na wietrze. Wiadomo ze nie jest to Bergson ani inna wyprawowa firma ale napeawde sa bardzo OK. W dodatku jak cos nie jest OK to nie ma problemu z wymiana na nowy model bez wad, sa bardzo elastycznie w uwzglednianiu reklamacji. W bazie mozna spokojnie rozstawic sto, jesc, grac w gry gdy pada. Plus kazdy ma swoj "pokoik". U nas zdarzalo sie ze obrazalski sobie przestawial namiocik "bo nie moge na was patrzec" i stal sobie osobno dopoki mu nie przeszlo

aczkolwiek decathlon ma oczywiscie namioty standardowe dwukomorowe,b erek chyba taki ma i tez chwali

Może nie jesteśmy jakoś bardzo doświadczonymi turystami, ale nasz Campus całkiem fajnie się sprawuje. Nie przemaka, porządnie zrobiony, żałuję tylko, że jednokomorowy-teraz, kiedy mamy dwójkę (kiedy go kupowaliśmy, było tylko jedno) dzieci w wieku Twoich zdecydowanie przydałby się dwukomorowy. Śpiwory też mamy Campus.

a polecacie jakis konkretny model?

ja teĹź polecam decathlona
mamy taki namiot https://www.decathlon.com.pl/PL/t4-2-xl-air-33690432/
jest doskonały, jest tańsza wersja bez AIR, ale na gorące kraje sie to bardzo przydaje
nie jedną burzą w nim przeżyliśmy

https://www.decathlon.com.pl/PL/base-second...-owy-173294003/
https://www.decathlon.com.pl/PL/2-seconds-i...ieski-68836286/

ja mam takie

My mamy taki namiot
Powiem szczerze że jego wielkość mnie zaskoczyła. Ma dwie sypialnie, w każdej zmieści się podwójny materac dmuchany, a obok zostanie miejsce na plecaki. W przedsionku bez problemu można ustawić suszarkę (taką do suszenia prania - rewelacja nad jeziorem ) w naszym przypadku mieści się też kocia kuweta, miski dla zwierzaków i legowisko dla psa, i zostaje jeszcze sporo miejsca. Ja się śmieję, że ten namiot jest taki, że gdyby zrezygnować z wpinania sypialni, to mógłby robić za garaż.

Edit:
Aha, jest jeszcze jedna zaleta Mój mąż (wzrost bagatelka 1,98cm) jest w stanie stanąć w namiocie bez dyskomfortu.

W takim namiocie, jak podlinkowała Chojnol, Julka mieszkała na ostatniej swojej kolonii zuchowej. W każdej z sypialni spokojnie mieściły się dwa łóżka typu "kanadyjka", a w przedsionku - wszystkie rzeczy czwórki dzieci.



Ja bym trochę poczekała, aż się zacznie sezon wiosenno - letni. Teraz w takim "Decathlonie" masz tlum ludzi kupujących sprzęt narciarski, a namiotów raczej słaby wybór.


Tez sobie chwalę "Decathlona" - mają dobry stosunek jakości do ceny i jeśli się nie uprawia turystyki wyskokokwalifikowanej ich sprzęt jest zupełnie wystarczający.

dobra co do namiotu to wiem juz jakiego szukać

a teraz jaki osprzęt do tego wszystkiego,o czym nie zapomnieć,kuchenka,stolik,śpiworu jakie dla dzieci,lampy itp

pierwszy raz jadę pod namiot z dziećmi i nie wiem co będzie mi potrzebne

poratujcie-zielona jestem

O, temat dla mnie! Też właśnie jestem w takiej rozterce jak Ty, Dodorka.
Planujemy wakacje kempingowe w Chorwacji, bo na kwatery nas stać na pewno nie będzie, nie dość, że ceny szaleją to jeszcze ten kurs euro.... Poza tym chciałm pokazać Młodej co to życie namiotowe.
Szukam i szukam namiotów i nie mogę się zdecydować. Najpbardziej pasuje mi chyba Decathlonu (sic!) ten lub ten. Chociaż ten z linku Chojnol też mi się podoba. Sama nie wiem.
Materace mam - takie flokowane, podwĂłjny i pojedynczy. Wystarczy.
Długi przedłużacz wodoodporny, bo czasami daleko jest do prądu.
Śpiwory takie stare, sprzed 20 lat - nie wiem, czy to wogóle ma sens czy kupować trzeba te nowoczesne, z kapturem? Dla Małej to na pewno ale dla nas?
Decathlon tu też ma fajne coś, co rozwiązuje problem podłoża, poduszki i śpiwora jednocześnie : sleepinbed podwójny. Ale nie wiem, czy to jest warte zachodu?
A co do reszty wyposażenia to zielona jestem całkiem. Stolik, krzesła - potrzebne czy zbyteczna sprawa?
Kuchenka takiego typu czy inna, bo chyba przydać się przyda?
Tysiąc pytań, ja mam obsesję zawsze, że czegoś w podróż nie zabiorę i już powoli spisuję co mi trzeba.... Taie zboczenie.

To trochę też zależy od tego dokąd jedziecie i ile macie miejsca na graty.
Nie wiem, jak jest w Chorwacji, ale np. skandynawskie campingi mają kuchnie wyposażone w garnki, talerze i wszystko, co jest potrzebne, więc, teoretycznie rzecz biorąc, wozić nie trzeba. Ja tam wożę - także dlatego, że ma w przyczepie kuchenkę i większośc posiłków robię na miejscu. Talerze z duraleksu, kubki, sztućce, dwie deski, patelnia, ze dwa garnki i czajnik - to podstawa.

Stół - nam się sprawdza taki zwykły plastikowy, ogrodowy. Krzesła składane.

Śpiwory mamy z Decathlona, ale np. mojemu Męzowi nie podszedł taki typu "mumia" i woli spać w swoim przedpotopowym, jeszcze z obozów harcerskich.

Suszarka stojąca jeśli sie zmieści, a jeśli nie - to sznurek, żeby rozwiesić mokre rzeczy. Reczniki szczególnie lubią byc często rozwieszane.

cos na komary zazwyczaj sie przydaje

latarka i zapasowe baterie,
na kuchenkach się nie znam zazwyczaj gotowałam na butli gazowej
poza śpiworem warto zabrać koc, bo noce są różne - z rad praktycznych,gdy jest bardzo zimno lepiej sprawdza sie zawinięcie w koc i wejsc do śpiworka niż przykrywanie się nim
ciepłe piżamki, bo nie ma nic gorszego jak o poranku trzeba wyjść z ciepłego śpiwora
krzesełka i stolik - fajna rzecz


ehh jak ja lubię wakacje pod namiotem choć my to zazwyczaj w prymitywnych warunkach bywaliśmy

w Chorwacji kempingi raczej słabo wyposażone, wszystko trzeba miec swoje. No chyba, że sie pojedzie na taki wypas, gdzie noclegi są droższe niz pokoje to może tam jest coś więcej. śpiwory raczej niepotrzebne, albo takie cieniutkie, ale raczej jest gorąco i wystarcza prześcieradło. Ta kuchenka na naboje fajna ale szybko kończy się gaz i nie naładujesz. lepiej zwykła do prądu taka 2 palnikowa, do kupienia w sklepach agd za ok 100 zł. w selgrosie, czy makro jak jest promocja ok 80 zł
w ogóle to poszukam zaraz "listę jacunia" to taka wypasiona lista na wakacje pod namiotem
aha krzesełka i stolik koniecznie, chyba, że ktos woli spartańskie warunki i je na ziemi. W decathlonie jest taki stolik składany z 4 taboretami, znajomi mają i im wystarcza, te składane taborety całkiem wygodne. My mamy składane krzesła turystyczne, jednak posiłki to ja lubie wygodnie zjeść no i wieczorkiem wino przyzwoicie wypić

o tu jest lista https://pilak.republika.pl/podnamiot.htm

o matko rozmarzyłam się

aha na materace polecam zakupienie prześcieradła z gumką, tak jakos miło i domowo sie robi. Do Chorwacji biorę takie cieniutkie kołderki z IKEA za 13 zł chyba, spakowane w worek prózniowy.
W decathlonie są reczniki takie szybkoschnące - świetna sprawa, zajmują mało miejsca i są lekkie no i błyskawicznie schną, można tez je bez problemu przeprać co w przypadku zwykłych ręczników jest bardzo kłopotliwe.

https://www.decathlon.com.pl/PL/sto-4-krzes...-osob-17530220/

anita chyba o to Ci chodziło:-) dzieki za listę

no własnie kuchenka jedno,czy dwu palnikowa,jeżeli nie ma dojścia do prądu to tylko na naboje?

chyba zaczyna mnie to przerażać

Mamy to łóżko i sprawdza się rewelacyjnie, to jest podwójny materac, na niego "nawleka się" prześcieradło, a do tego znowu przyczepia się na haczyki kołdrę (poduszki też są w komplecie). Wszystko świetnie się pierze, a pod tą kołdrą uwielbiam spać, jest lekka i ciepła.

jak juz to dwupalnikowa. Jak kupisz jedną to czasem bedziesz się wściekać, że potrzebujesz 2 palniki. Zawsze może działać jeden. Ale np. na jednym gotujesz makaron na drugim podgrzewasz, sos, pulpety czy inne żarełko
ja jednym jajeczka, na drugim kiełbaski no ja często jadę na 2 palniki. Z tym, że ja prawie wszystkie posiłki robię sama przy namiocie. Jak jedziemy gdzieś dalej zwiedzać to wtedy jemy w knajpie.

tak, to ten stolik z decatlona który wklepiłaś.
Jak jedziemy do znajomych to dzieciaki przy nim spożywaja posiłki jak sie nie mieszczą przy stole , jest OK

aha i nie przerażaj się, biwakowanie to naprawdę super sprawa, dzieciaki uwielbiają, jest się cały dzień na dworze. Warunkiem jest pogoda, a z tym bywa różnie zwłaszcza w PL.

znalazłam taki namiot https://allegro.pl/namiot-wild-nature-patra...2013721132.html

możecie mi podpowiedziec czy się nada?

wygląda OK, ale ja nie znam tej firmy i nie wiem jak z jakością, poczytaj w necie i jak ma pozytywne opinie to bierz

polecam takie garnki https://allegro.pl/zestaw-naczyn-turystyczn...2025255279.html
super sprawa jak się ma ograniczenia w miejscu i wadze. Niestety nie mamy samochodu kombi więc zapakowania 4 osób na 3 tygodnie do Chorwacji nie lada sztuka

Nie wiem, jak w Chorwacji, ale na skandynawskich campingach, zeby sie podłączyc do prądu potrzebny jest przewód ze specjalną wtyczką.

w Chorwacji na niektórych kempingach też, mamy zrobioną przejściówkę ale jeszcze jej nie używaliśmy bo na naszym campie jest normalna wtyczka