To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Alergia na... ziemniaki?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Orinoko
Wygląda na to, że.... mam uczulenie na coś, czym sypane są ziemniaki - za każdym razem przy obieraniu swedzą mnie oczy w mniejszym lub większym stopniu. Wcześniej, tj. 2-3 lata temu do teaz przy skrobaniu młodych ziemniaków zatykał mi się nos i zaczynałam kichać.
Ktoś tak może miał?
Czy powinnam zrezygnowac z konsumpcji pyr : (((( ?
Na razie na testy alergiczne nie mam szans, zresztą sądzę, że raczej nie jest to jakiś standardowy alergen (no, chyba, że ziemniaki same w sobie...)
Fasola
Nie wiem, czy sypane, ale ja mam stwierdzoną alergię na świeże owoce i warzywa (Oral allergy syndrom) i ziemniaki też robią mi krzywdę. Obierać mogę, ale ziemniak jest soczysty i wystarczy mała kropelka do oka czy na twarz i zaczynają powieki, spojówki, oczy, nos, swedziec przepotwornie. A nie daj Boże potrzeć oko takim palcem od obierania.
A po surowych marchewkach, selerze, jabłkach, nic Ci się nie dzieje? Potrzyj obranego selera palcem i delikatnie potrzyj tym powiekę.
Gotowane można jeść bez problemów, o ile to ta sama przypadłość co u mnie.
Orinoko
Nie, mam tylko reakcjÄ™ po ziemniakach. 41.gif
Fakt, że selera akurat nie używam wcale z powodu potencjalnej alergii Emi, ale ziemniak i marchew ok.
Czasem w gardle mnie drapie po orzechach albo migdałach, więc zrezygnowałam.
W tym roku w kwietniu przez cały miesiąc miałam klasyczne objawy kataru siennego (brzoza? olcha?), więc pewnie jakieś pyłki wchodzą w grę, ale sprawa z ziemniakami cokolwiek mnie dziwi.
Można to jakoś zdiagnozować?
Obieranie mi fizycznie nie daje żadnych objawów na palcach a spożycie surowych owoców lub warzyw w okolicy ust.

Aczkolwiek jest to po prostu przerażające (rozwój OAS)... 37.gif
Fasola
CYTAT(Orinoko @ Thu, 19 Jan 2012 - 00:44) *
Czasem w gardle mnie drapie po orzechach albo migdałach, więc zrezygnowałam.


No i masz odpowiedź
CYTAT(Orinoko @ Thu, 19 Jan 2012 - 00:44) *
W tym roku w kwietniu przez cały miesiąc miałam klasyczne objawy kataru siennego (brzoza? olcha?), więc pewnie jakieś pyłki wchodzą w grę, ale sprawa z ziemniakami cokolwiek mnie dziwi.

Normalne, W większości przypadków szczęśliwcy z OAS z reguły mają alergię pyłkową.
CYTAT(Orinoko @ Thu, 19 Jan 2012 - 00:44) *
Można to jakoś zdiagnozować?
Obieranie mi fizycznie nie daje żadnych objawów na palcach a spożycie surowych owoców lub warzyw w okolicy ust.
.

Mi na palcach też nie, ale wystarczy, że dotknę oka lub twarzy...
Mozna diagnozowac próbami prowokacyjnymi, ale na ogół wystarczy wywiad i testy alergiczne w kierunku alegenów pyłkowych. Poza tym objawy sa tak oczywiste, że nie ma potrzeby głębszej diagnozy. Ziemniak uczula krzyżowo z brzozą. Orzech również. Polecam tabelkę
https://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/A...y_krzy%C5%BCowe
Ja łapię się na większość tych krzyżowych, ale to nie jest tak, że będziesz reagowała na wszystko. U mnie zaczęło się od marchewki, selera i ziemniaka. Czasem objawy sa na tyle słabe, że można przeżyć. Po obróbce termicznej większość produktów można jeść. Jakieś 2 lata przedtem rozwinęła się u mnie pyłkowica
CYTAT(Orinoko @ Thu, 19 Jan 2012 - 00:44) *
Aczkolwiek jest to po prostu przerażające (rozwój OAS)... 37.gif

E, tam, można przywyknąć. Ja już prawie 20 lat nie jem surowej marchewki....

F.
mari_emzet
O ja! Jakbym o sobie czytała. Przy obieraniu ziemniaków mam makabrę. Tylko, że mnie strasznie dłonie swędzą. A jak są soczyste ... Wrr. Z tym, że ja mam uczulenie na: jabłka, brzoskwinie, czereśnie, wiśnie, śliwki prawdopodobnie już też, orzechy różnorakie. I nie zawsze wystarczy obróbka termiczna. Najbardziej boli fakt, że to pojawiło się tak nagle. I nie tylko u mnie, bo u mojej siostry również.
Mafia
Moja znajoma ma alergię na skrobię. Obiera ziemniaki w rękawiczkach i kicha przy tym. Jeść może.
Fasola
Ja tez mogę jeść, bo przecież surowych chyba nikt nie je?
Mafia
CYTAT(Fasola @ Thu, 19 Jan 2012 - 10:27) *
Ja tez mogę jeść, bo przecież surowych chyba nikt nie je?


A tego to nie wiem. 29.gif
Chodziło mi raczej o to, że gdyby to była alergia na chemię, którą ziemniak jest zsypany, to i jakieś sygnały byłyby po zjedzeniu.
Fasola
Ja w ogóle pamiętam, jak te ponad 20 lat temu zauwazyłam, że coś jest nie tego po surowej marchwi i jabłku i zapytałam o to alergologa, który mnie prowadził, to pokiwał z niedowierzaniem głową, powiedział, że może sypane i raczej nie uczula i tyle. Ale po niesypanych z działki było to samo. Dopiero po kilku latach OAS się przebił jako alergia i lekarze też się douczyli. I nic ponadto, bo ani leczyć się tego nie da, ani zapobiegać. I nie jest tak, że każdy alergik pyłkowy musi to rozwinąć, bo ja znam kilku bardzo doświadczonych, którzy jedzą sobie beztrosko wszystko.
Nie jest to też alergia pokarmowa, raczej kontaktowa.
O, właśnie zjadłam kawałek orzecha w musli i pokasłuję sobie na sucho icon_smile.gif
Nie wiem, czy to jakieś pocieszenie, ale ja po tylu latach konsekwentnej diety w tej chwili nie musze już wybierać kawałków jabłka z sałatki. Całego nie zjem, ale jakies niewielkie ilości przechodzą prawie niezauważone.
F
Orinoko
W sumie tak. Czyli by się zgadzało, że jest problem z surowizną?
Oj....
Fasola, dzięki za tabelkę, muszę sobie przeanalizować na spokojnie.
~Luna~
CYTAT(mari_emzet @ Thu, 19 Jan 2012 - 10:12) *
O ja! Jakbym o sobie czytała. Przy obieraniu ziemniaków mam makabrę. Tylko, że mnie strasznie dłonie swędzą. A jak są soczyste ... Wrr. ...Najbardziej boli fakt, że to pojawiło się tak nagle...

Ja mam tak samo icon_sad.gif
Pojawiło się nagle, 3 lata temu.
Przy obieraniu ziemniaków dłonie robią mi się czerwone i swędzą/parzą jak po pokrzywach .
Chodzilam do alergologa i dermatologa, oboje uznali że to alergia na chemię - chęmię ktorą posypywane są ziemniaki, żeby nie psuły się zbyt szybko i żeby nie kielkowały.
Po spożyciu gotowanych ziemniaków, nie mam żadnych sensacji skórnych, ani żołądkowych.
Orinoko
No to dzień dobry, witamy, uczuliłam się na jabłka. 43.gif
Za miesiąc idę do alergologa, może jakieś testy zrobię.
Masakra.
Przy ziemniakach raz lepiej, raz gorzej, ale faktycznie raz potarłam przypadkiem oko - no, myślałam, że oszaleję.
21.gif
Te jabłka mnie podłamały, bo jestem wielką wielbicielką tych owoców i dzień bez jabłka to dla mnie dzień stracony 41.gif

Ostatnio też swędzą mnie dłonie - pojawiają się czerwone plamy i potem znikają, ale muszę zaaobserwować w jakich okolicznościach 37.gif

Fasola
Współczuję,
również byłam wielką wielbicielką jabłek, ale cóż, nie jem ich juz z 10 lat z górą i żyję.
czasem udaje mi sie bez sensacji zjeść to takie zielone jabłko, nie wiem, jaki to gatunek, co wyglada jak z plastiku. To chyba na tyle odległy gatunek od naszych jabłek, że sensacje po nim mam minimalne.
F.
Kaszanka
A próbowałaś obierać jabłka? Mniej mam sensacji jak zjem jabłko bez skórki. Na niektóre rodzaje jabłek jestem uczulona nawet jak obiorę niestety ale to czuję już po jednym gryzie icon_wink.gif
Mafia
Orinoko, teraz jest szczyt pylenia brzozy, a ta daje reakcję krzyżową z jabłkami (nie wiem czy precyzyjnie to napisałam). Być może reagujesz na zbyt duże stężenie alergenu i może poza okresem pylenia będziesz mogła jeść jabłka. Oczywiście może też być odwrotnie. icon_sad.gif
Orinoko
No właśnie, wolałabym się nastawić na wersję optymistyczną, ale kiedy można przyjąć, że jest bezpieczniejszy okres? Po zakończeniu pylenia drzew czy w ogóle pylenia wszelkiej flory? 37.gif (jesień, zima?)
Niestety, pierwsze objawy po jabłkach miałam już na początku lutego, ale myślałam, że mam podrażnioną śluzówkę po katarze 21.gif
Ze skórką czy bez chyba wsio ryba, natomiast czasam po jakichś jabłkach nie ma reakcji - kwestia gatunku? (a może jednak chemii? wczoraj małż przyniósł jabłka eko z Lidla - zjadłam i żyję 03.gif ).
Mam, choroba, 3 jabłonki koło domu 21.gif
Dziewczyny, a Wy gotowane, pieczone, duszone jabłka możecie? Bo jeśli to OAS, to po obróbce termicznej powinny być ok (wiem, to NIE JEST TO SAMO).
Mafia
W maju będzie ilość pyłków brozzy zanikać, a w czerwcu jest po sprawie, za to zaczynają pylić kolejne. icon_wink.gif
Fasola
Tak, ja mogę, wszystko, co mnie uczula na surowo, po obróbce termicznej jest jadalne (nawet tylko po lekkim zblanszowaniu, czy jak to się pisze).
F.
Kaszanka
Ja również - brzoskwinie, wiśnie czy inne pestkowe tylko po obróbce.
Kaszanka
Ja również - brzoskwinie, wiśnie czy inne pestkowe tylko po obróbce.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.