Moja młodsza wersja E'Babinca- lat 2- po kapieli ubieram jej leginsy i słyszę....
- mamusi ale mam ładne śpodnie, takie pasiane
pasiane- czyt w paski
jejbka- torebka (aktulanie juz słowo opanowane- i tak torebka stała się tojebką)
dla jebie- dla Ciebie- słowko juz opanowane uffffffff
Była tez wersja :kocham jebie
Jako ,ze dosc długo małą E karmiłam piersią...Eli czesto wraca do tematu. Tuląc się mówi, w cycusiach było kakao,ale Eliśka juz wszsytko wypiła.
Wieś, babcia teś ma cićki,ale nie ma kakauka.