To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

sucha skóra

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Orinoko
Mam problem ze skórą, którą zawsze była sucha (nogi, łokcie, kolana, pękające pięty - badałam tarczycę 2 lata temu, było ok, a sucha skóra owszem, jak była, tak jest), ale teraz to, co się dzieje od jakiegoś czasu, to już mnie przerasta. Sucha skóra twarzy.
Totalnie totalnie such skóra dłoni, zarówno od zewnątrz, jak i wewnątrz - każde mycie rąk czy zmywanie lub prysznic kończy się efektem suchej skóry a la pergamin na palcach!!!!
Na twarz pomaga mi Iwostin nawilżający lub tłusty lub Ziaja Med, niemniej jednak niepokoi mnie skóra rąk.
Jak sobie pomóc?
Myślałam, że to może efekt karmienia, ale przecież Emilka teraz karmi się już sporadycznie.
Iść do lekarza ogólnego, a może do dermatologa czy próbować jeszcze jakichś suplementów?
Nie biorę żadnych witamin - no dobra, zaczęłam od kilku dni brać Femibion, ale na efekty, jeśli w ogóle, pewnie trzeba będzie poczekać.
Może jakiś olej z wiesiołka?
Może jest to efekt jakiejś alergii, aczkolwiek teraz nie czuję, żeby mi coś dokuczało.
Nie mam pomysłu, co z tym zrobić.
zilka
A dużo moczysz ręce? Prysznic trudno brać w rękawiczkach ale już zmywać jak najbardziej można.

No i jeszcze myj ręce tylko w środku - jak moje dziewczyny miewają takie stany alergiczne na dłoniach (czasami w zimę, jak zapomną rękawiczek przy dużym mrozie) to przypominam im, że ręce głownie mają być tak, żeby nie mydlić wierzchu - bo im się wtedy zaognia.

Acha no i właśnie - nie wyziębiaj rąk. I jeszcze "skołuj" bawełniane rękawiczki (chyba na allegro są) i rób sobie takie maski na ręce na noc.

Suplementy ok ale pewnie dieta jakaś bardziej tłuszczowa była by dobra - ale tutaj Bogusia by sie przydała...
zilka
No i jeszcze doraźnie to po każdym zamoczeniu rąk smaruj je (dobrym*) kremem. Kup parę, ustaw w łazience, kuchni i przy łóżku i smaruj. Co prawda to prosta droga do drobnego natręctwa, z którym ja żyję od lat ale może Ciebie nie ogarnie 29.gif

*dobrym dlatego, że niektóre IMHO to wysuszają a nie nawilżają.
MamaJulki
bardzo dobry jest capivit hydrocontrol, ja swego czasu brałam, opakowanie 30 tabl., i potem jakiś czas miałam fajną skórę... na ręce w momentach kryzysowych używałam kremu z mocznikiem oxedermil - ponoć w ogóle cała seria jest dobra
zilka
CYTAT(MamaJulki @ Mon, 23 Jan 2012 - 01:02) *
używałam kremu z mocznikiem oxedermil - ponoć w ogóle cała seria jest dobra


W ogóle kremy z mocznikiem dobre są na wysuszoną skórę.
Dirty Diana
Ja mam ten sam problem-maksymalnie wysuszona skóra. Nie mogę sobie z tym absolutnie poradzić mimo przyjmowania leków. U mnie to jest problem alergiczny. Mam na rękach egzemę, która przez wiele lat była zaleczona, a wróciła w czasie karmienia ze zdwojoną siłą. A dziś jest chyba jeszcze gorzej. Wiele kosmetyków aptecznych próbowałam. Właściwie ja innych kremów/balsamów/środków do pielęgnacji nie używam. Ostatnio przy totalnie wysuszonej skórze na twarzy nic mi nie pomagało, a mam kremy eucerin, la roche posai, pharmaceris i vichy w domu. W jednej z aptek, do których udałam się, żeby kupić jakieś emolienty, dostałam próbkę physiogelu i on mi rzeczywiście pomógł. Ale z doświadczenia wiem, że to, co pomaga jednemu, drugiemu już niekoniecznie.
Kaszanka
Kremy Nivea leżą u nas w mieszkaniu w każdym kącie. Po każdym zamoczeniu rąk muszę smarować ręce, bez zamoczenia również, po prostu jak zaczynam czuć, że mam dłonie to je smaruję.
U mnie dużym błędem jest mycie naczyń czy po prostu rąk w za ciepłej wodzie - bardzo źle działa mi na skórę, muszę pamiętać o chłodnej której nie znoszę. I co ważne - kremowanie rąk od razu po powycieraniu je w ręcznik, mają być wilgotne, nie czekaj aż wyschną.
Orinoko
CYTAT(zilka @ Sun, 22 Jan 2012 - 23:00) *
No i jeszcze doraźnie to po każdym zamoczeniu rąk smaruj je (dobrym*) kremem. Kup parę, ustaw w łazience, kuchni i przy łóżku i smaruj. Co prawda to prosta droga do drobnego natręctwa, z którym ja żyję od lat ale może Ciebie nie ogarnie 29.gif

*dobrym dlatego, że niektóre IMHO to wysuszają a nie nawilżają.



Zilka, możesz rzucić sprawdzoną konkretną nazwą?


Capivit chyba można brać podczas karmienia?

A natręctwo ze smarowaniem rąk kremem chyba właśnie już nabyłam, po prostu inaczej się nie da, ale czasem już po kwadransie od posmarowania czuję ,że te ręce znowu wymagają smarowania w mniejszym stopniu, ale zawsze. 29.gif
Kocisława zwana Warkotem
Też się z tym borykam niestety.Zdecydowanie stan skóry poprawiła większa ilość wypijanej wody(okazało się,że za mało piję 43.gif )

Z kremów polecam Lipobase(no niestety jest trochę tłusta,ale wolę to od łuszczącej się skóry)-i żadne zamienniki nie działają tak dobrze. A z balsamów do ciała Eucerin-regenerujące mleczko do ciała( w aptekach na pewno mają próbki)
Orinoko
O, właśnie. Zdecydowanie za mało pije, a jak już to herbatę i kawę. Od dziś stawiam sobie wodę w szklance 0,5l przy kompie i ją opróżniam. Po czym nalewam, i opróżniam itd.
W sumie po posmarowaniu się po prysznicu balsamem efekt się utrzymuje na ciele, z twarzą też już lepiej, ale najgorzej jest zdecydowanie z dłońmi.
Dziękuję za wszystkie dobre pomysły i wskazówki!
henning
Ostatnio czytałam w jakiejś książce, że według zasad ajurwedy w ciało najlepiej jest wcierać jadalne oleje i olejki. Zwykły olej rzepakowy się nada - ma dużo witaminy E więc dobrze działa na skórę, a jak chcecie, żeby ładnie pachniał wystarczy dodać do niego parę kropel jakiegoś aromatycznego olejku icon_smile.gif
tomberowa
Orinko - posprawdzaj w składach kosmetyków, którymi sie myjesz, czy nie ma Sodium Laureth Sulfate... bo on własnie bardzo wysusza skórę... w ogóle warto czasem powrzucać sobie w google poszczególne składniki, wiele się można wtedy dowiedzieć..
cath
Pić duzo wody mineralnej + smarowanie balsamiami, kremami. U mnie doskonale sprawdza się balsam Garniera, ten czerwony, a na dłonie i stopy krem z siliconem ( z Avonu lub apteki)
tuLena
CYTAT(Kaszanka @ Mon, 23 Jan 2012 - 09:55) *
Kremy Nivea leżą u nas w mieszkaniu w każdym kącie.

to jak u mnie, mam je w torebce, w pracy ....
pomidorro
Orinoko mi w aptece pani poleciła olej z wiesiołka do łykania zimą, a latem z ogórecznika.... i dużo oliwy z oliwek do spożywania.
Zobaczymy czy zadziała ale argumentacja była dobra: od środka trzeba działać bo samo smarowanie nie rozwiąże problemu.
Dawała mi też inny preparat- ale był dużo droższy więc wybrałam ten.
Inti
Witam, a czy któraś z Was stosowała może Epaderm? Ostatnio znajoma mi poleciła na właśnie suchą skórę, polscy dermatolodzy podobno rzadko o niej mówią, bo jest w Polsce ciężko dostępna. Z góry dziękuję za wszelką pomoc icon_smile.gif!
Fasola
To po prostu emolient, bardzo popularny w Wlk Brytanii. Ma w składzie wosk i parafinę.
Jak w przypadku wszystkich emolientów - trzeba spróbować, jednemu podejdzie innemu nie.
magdosz
Ja używam czasem "fizjoderm balsam kuracja lipidowa" Ziaja, do skóry alergicznej, atopowej, odwodnionej.
Do kupienia w aptece. Zapach jest straszny, ale mi pomaga to coÅ› icon_smile.gif
Inti
CYTAT(Fasola @ Fri, 10 Feb 2012 - 12:27) *
To po prostu emolient, bardzo popularny w Wlk Brytanii. Ma w składzie wosk i parafinę.
Jak w przypadku wszystkich emolientów - trzeba spróbować, jednemu podejdzie innemu nie.



A nie wiesz czy jest on może dostępny gdzieś w Polsce?
novik
od niedawna możesz go dostać na alergia.med.pl i na ich allegro
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.