To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

umowa na czas nie określony

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agrafkaa
Mój mąż od 2007roku pracuje w prywatnym zakładzie pracy.Ma umowę na czas nie określony.Wczoraj prezes mówił że ich linie pozwalnia z pracy bo nie opłaca mu się utrzymywać tej linii.Ł jako jeden z nielicznych ma umowę na czas nie określony.Jakie ma prawa i co mu się należy w przypadku zwolnienia z pracy?????
myszka
Obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia. To, czy należy mu się odprawa, zależy od tego, ilu ludzi zatrudnia firma - jeśli powyżej 20, a przyczyna rozwiązania będzie leżała po stronie pracodawcy (tak wynika z treści postu, ale musi to być jasno zaznaczone w wypowiedzeniu), to dwumiesięczna odprawa.

No oprócz tego dni na poszukiwanie pracy, ekwiwalent urlopowy itd.
agrafkaa
Firma zatrudnia ponad 300 osób.Za jakim wypowiedzeniem najlepiej się rozstać dla pracownika oczywiście?
jaAga*
Dla pracownika lepsze jest wypowiedzenie pracodawcy niż porozumienie stron.
agrafkaa
Dzięki tak myśleliśmy żeby nie podpisywać za porozumieniem stron.
moko.
CYTAT(jaAga* @ Fri, 03 Feb 2012 - 09:26) *
Dla pracownika lepsze jest wypowiedzenie pracodawcy niż porozumienie stron.

Pod względem zasiłku dla bezrobotnych - to nie ma zanczenia, wazne jest, aby na swiadectwie była informacja, ze porozumienie stron z powodu likwidacji stanowiska - mówiąc ogólnie z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.

Pod względem długości zatrudnienia, to pewnie, ze lepiej mieć wypowiedzenie - bo 3 m-ce się będzie miało kasę.
agrafkaa
moko ja nie pracuję mąż jest jedynym żywiceilem rodziny więc chodzi nam o najkorzystniejsze rozwiązanie dla nas.Jasne jest też że nie znajdzie pracy z dnia na dzień w naszym rejonie jest masakryczne bezrobocie.Więc ta trzymiesięczna kasa będzie bardzo ważna tym bardziej że starszak bierze na stałe leki,a młodsza od listopada non stop chora.Więc chociażby te trzy miesiące w jakimś stopniu spokojniej będzie.
moko.
Dlatego napisałam, że pod względem długości zatrudnienia to lepiej mieć wypowiedzenie, bo 3 m-ce kase się jeszcze ma icon_smile.gif
Najlepiej byłoby dla Was wypowiedzenie 3 mne i zwolnienie ze świadczenia pracy, albo wypowiedzenie 3 mne skrócone do m-ca.
W obu przypadkach kasa jest za 3 m-ce, a mąż zyskuje czas na szukanie nowej pracy.

Przykro mi, ze się Wam życie komplikuje icon_sad.gif
agrafkaa
ale jak to jest bo ja się zupełnie na tym nie znam.Pracowałam na umowę zlecenie.On pracuje przez te 3 miesiące cz pobiera wynagrodzenie a ten czas może poświęcić na szukanie pracy.I jak jest liczone wynagrodzenie w tych trzech miesiącach bo on ma stawke godzinową a nie stałą pensje?
moko.
CYTAT(Asia... @ Fri, 03 Feb 2012 - 11:19) *
ale jak to jest bo ja się zupełnie na tym nie znam.Pracowałam na umowę zlecenie.On pracuje przez te 3 miesiące cz pobiera wynagrodzenie a ten czas może poświęcić na szukanie pracy.I jak jest liczone wynagrodzenie w tych trzech miesiącach bo on ma stawke godzinową a nie stałą pensje?


Opcja 1
Wypowiedzenie - 3mne i zwolnienie ze świadczenia pracy.
Mąż pobiera wynagrodzenie, ale do pracy nie chodzi, bo jest zwolniony ze swiadczenia pracy.

Opcja 2
Wypowiedzenie 3 mne i skrócenie okresu wypowiedzenia do mca.
Miesiąc jest jeszcze zatrudnionu, ale kasę dostanie za okres skrócenia - 2 mce + 1 mc wypowiedzenia.

Stawka godzinowa nie ma znaczenia. bo jeśli jest zatrudniony w pełnym wymiarze to ma przepracować w m-cu normę, np. w styczniu 168h.

generalnie uważam, ze skoro mąż będzie zwolniony, to niech utarguje dla siebie co się da.
agrafkaa
Tyle że on jakoś od pół roku nadrabia nadgodziny czyli wszystkie weekendy.Pracuje w systemie trzy zmianowym.Więc są to także godziny nocne.Chodzi mi o to czy to nie będzie np średnia z ostatniego okresu przypuśćmy 3 miesięcy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.