Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > na wesoło > moje dziecko powiedziało
Działo sie to chyba w grudniu ale właśnie mi się przypomniało Pewnego popołudnia domofon się urywał. Co chwilę albo jajka_ziemniaki_sprzedam albo ulotki albo koleżanka..... No co chwilę coś. Mi już para uszami szła, Wikę nawet zaczeło to wkurzać I kolejny raz dzwonią... wiktoria wkurzona mówi:" no boszzzz, ile jeszcze?? Mogę spławić tego co teraz dzwoni??"- pyta mnie... To pewnie i tak do Ciebie, to mów sobie co chcesz- odpowiedziałam I co słyszę?? "Nie, proszę Pana!!!! Żaden Rafał tu nie mieszka, aczkolwiek czasami taki jeden siedzi u nas w szafie jak ojciec wraca wcześniej z pracy!! Mam go poprosić z tej szafy??!!" >> Zrobiłam gały o takie O-O A potem zarżałam Nie mam pojęcia kogo Wiki tak poinformowała Mam nadzieję że nie był to nikt znajomy Musze powiedzieć, że od tej pory nikt nie dzwonił z zapytaniem o jakiegoś Rafała
dobra jest
M4ru5i4 córka Cię sprzedała,jak tak możesz chować Rafała do szafy(nie szybciej będzie pod łóżko)?
Swoją drogą Wiki ma nieziemskie pomysły
andzia..... zapraszam Cię do siebie na kawkę i sie przekonasz jaką ''dużą'' mam szafę . Ten Rafał, to musiałby być karłem chyba
Dobra,dobrem teraz karłem się wymigujesz
Ale tak na poważnie to skądś ta Twoja córka musiała wytrzasnąć że "Rafała" można schować w szafie
No wiesz... tyle teraz telenowel... od zdrad i spisków aż tam kipi ....
Ja jakbym chowała kochanka, to na pewno nie do szafy... To zbyt oczywiste i takie ...popularne;) Starałabym się wykazać grą aktorką i pomysłowością.... Np... Kochanie, no co ty??!! Jaki kochanek?? Przeciez to Pan z Wodociągów. Przyszedł w związku z awarią kanalizacji na osiedlu, prosił żeby sprawdzić czy jest już woda.... No to nalałam wody do tej wanny i sprawdzamy czy można się kąpac... Phiii, tez mi pomysł!! Kochanek!! Ha ha ha!! Apropo wanny...miałam jakieś 20 lat i był konkurs w radiu,można było wygrać wejściówki na jakąś fajną imprezę,wystarczyło się dodzwonić i wykonać zadanie....moim było pójście do sąsiada i wykąpanie się tam.Oni dzwonili to owego pana a on musiał potwierdzić i zdać relacje. Mieszkam z starym bloku gdzie mój najmłodszy sąsiad ma obecnie jakieś 70 kilka lat i pewnie nigdy by nie zrozumiał młodej dziewczyny której na czymś zależy(czyt.desperatki ).Za to kilka dni wcześniej na przeciwko nas wprowadziła się młoda para(byli przed 30),głupio było mi strasznie tym bardziej że się nie znaliśmy ale co tam.Pan M dziwnie się na mnie spojrzał ale pozwolił nalać wody a jak zdawał relacje przez telefon z łazienki,weszła Pani B - nic bardziej krępującego mnie w zyciu nie spotkało ale o dziwo zostaliśmy dobrymi znajomymi a ja miała wejściówkę Pan M dziwnie się na mnie spojrzał ale pozwolił nalać wody a jak zdawał relacje przez telefon z łazienki,weszła Pani B - nic bardziej krępującego mnie w zyciu nie spotkało ale o dziwo zostaliśmy dobrymi znajomymi a ja miała wejściówkę Anndzia kwiczę Apropo wanny...miałam jakieś 20 lat i był konkurs w radiu,można było wygrać wejściówki na jakąś fajną imprezę,wystarczyło się dodzwonić i wykonać zadanie....moim było pójście do sąsiada i wykąpanie się tam.Oni dzwonili to owego pana a on musiał potwierdzić i zdać relacje. Mieszkam z starym bloku gdzie mój najmłodszy sąsiad ma obecnie jakieś 70 kilka lat i pewnie nigdy by nie zrozumiał młodej dziewczyny której na czymś zależy(czyt.desperatki ).Za to kilka dni wcześniej na przeciwko nas wprowadziła się młoda para(byli przed 30),głupio było mi strasznie tym bardziej że się nie znaliśmy ale co tam.Pan M dziwnie się na mnie spojrzał ale pozwolił nalać wody a jak zdawał relacje przez telefon z łazienki,weszła Pani B - nic bardziej krępującego mnie w zyciu nie spotkało ale o dziwo zostaliśmy dobrymi znajomymi a ja miała wejściówkę To i tak lepsze niż ta urban legend Audycja Radiowa, występują: R: - redaktor F: - facet Ż: - żona faceta R: Dzień dobry panu! F: Dzień dobry! R: Dzwonię do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych. F: Kochałem się z moją żoną. R: Bardzo dobrze. To jedną rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną? F: W kuchni. R: Mamy więc już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali panstwo konkurs! (Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta) R: Dzień dobry pani! Ż: Dzień dobry! R: Dzwonię do pani z Radia Zet. Wczesniej rozmawiałem z pani meżem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział maż to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych! Proszę więc powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka? Ż: (po chwili wahania i namowach meza na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z meżem. R: Bardzo dobrze - maz powiedzial nam to samo. Prosze nam jeszcze powiedzieć gdzie? Ż: O nie, tego już nie powiem! F: (włacza sie do rozmowy): Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę! R: Jeżeli pani powie gdzie i bedzię się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, że wygrają państwo zestaw mebli kuchennych F: Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wczesniej powiedziałem, nie wstydź się! Ż: (po chwili wahania): w pupe.... Teraz w radiu nastapila konsternacja. Wszyscy ze śmiechu na glebie. Po chwili: R: Bardzo dobrze wygrali państwo zestaw mebli kuchennych! Ale meble mają To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|