Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam problem Może ktoś mi coś podpowie. Justyna nie potrafi sama spać , budzi się w nocy i mnie woła, albo do mnie przychodzi. Przed drugim dzieckiem nie był to dla mnie problem, bo poprostu szłam do niej do łóżka i sobie spałyśmy smacznie do rana A teraz muszę wstawać do karmienia synka i chodzę nieprzytomna. Nie wiem, co zrobić... czy czekać, czy uczyć ja samodzielnego spania, czy poporstu zakupić wieksze łóżko/materac (ale jak mały budzi sie w nocy i płacze, to może ją budzić)
MA ktos jakieś pomysły? JAk to u Was jest? Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?
ania32sz
Wed, 29 Feb 2012 - 14:18
Moja starsza córka ma już prawie 10 lat. Sa noce (na szczęście już rzadko), że przychodzi po mnie, bo się obudziła i nie może zasnąć. Staje przy mnie i płacze żebym do niej poszła do pokoju. Młodszą jeszcze karmię w nocy piersią, więc też nie mogę spać ze starszą. Czasami rano wyglądam jak ząbi, bo jak nie jedna to druga mnie budzi. Ciągle mam nadzieję, że wyrośnie z tego, tylko kiedy......
edit. ort
natulka1984
Wed, 29 Feb 2012 - 15:32
Moja córcia ma 7 lat i tez do nas przychodzi w nocy....Nie wiem jak długo to potrwa...mam jeszcze córcie 2 letnią która w nocy potrafi sie obudzic i chce do nas do łózka......męża wtedy budzę i wypraszam do salonu-niezła metoda antykoncepcji he he
Barbora
Wed, 29 Feb 2012 - 21:30
CYTAT(wroc @ Wed, 29 Feb 2012 - 12:09)
Dziecko starsze i młodsze śpi w jednym pokoju? jeśli tak to te strasze nie budzi sie, jak te młodsze płacze?
Między Jonathanem i Eileen są dwa lata róźnicy, od początku spali razem w jednym pokoju (w naszym pokoju), każdy we swoim łóżku i też się obawiałam, że jak jedno płaczę to obudzi drugie, ale nigdy nie zauważylam w rzeczywistości takiego problemu, obojętnie które z nich płakało, to drugie słodko spało, nasze dzieci jak śpią to śpią i nic ich nie obudzi - pewnie to mają po mamie
Gio_vanna
Wed, 29 Feb 2012 - 22:14
U mnie jest dwuletnia różnica między dziećmi i śpią w jednym pokoju ( który niestety jest też naszą sypialnią) i siebie nawzajem nawet jak płaczą nie wybudzają. Niestety wybudzają mamę, która reaguje na każde głośniejsze sapnięcie Na szczęście nie przychodzą do nas wystarczy coś powiedzieć czy pogłaskać i się uspokajająte starsze, mała jak się wybudzi to trzeba ją poprzytulać i odłożyć do łóżeczka
emilly
Thu, 01 Mar 2012 - 12:44
Przeme z Bartkiem przychodzili do nas do łóżka,ale sporadycznie i zawsze razem do około 4rż. Miki nie przychodzi od 2rż w ogóle,za to Domi śpi z nami w pokoju-ale to z braku laku...
Żabolek
Thu, 01 Mar 2012 - 15:13
Kuba wędrował w nocy do naszej sypialni od zawsze. Po urodzeniu Natalki spałam z nią w pokoju i Kubus po prostu zmienił pokój do którego przychodzi w nocy. Płacz i pobudki siostry w ogóle mu nie przeszkadzały. Teraz w nocy wędrują oboje zazwyczaj ok 4 rano (chociaz Natalia sporadycznie a Kuba sporadycznie nie) a mąż podobnie jak u natulki1984 ląduje na kanapie w salonie
I tak szczerze nie przeszkadza mi to bo wiem ze jeszcze troche i dzieci tak podrosną ze bedzie mi tego brakowało wiec ciesze sie kazda chwilą jak sa mali. Mąż tez juz sie przyzwyczaił. Czasami nawet od razu idzie spac na kanape bo nie chce mu sie w nocy przenosic (i bynajmniej nie wpływa to wszystko jakos negatywnie na nasze życie seksualne )
pati.n
Thu, 01 Mar 2012 - 16:35
Piotrk czasami przesypia noc w łożeczki, ale często się budzi w nocy i potem zasypia. Wika w swoimżyciu może z 2 razy przespała noc u siebie w łozku. Obecnie spi z nami. Pracuję nad młodszym -odstawiamy cyca i jak on się nauczy przesypiać noce, to córka poleci do swojego łozka...oby
wroc
Fri, 02 Mar 2012 - 22:13
czyli nie jestem sama i dziecię me zupełnie normalne .... ja uwielbiam z nia spac, ale z dwójką już mi ciasno i boję się, że mały spadnie - chyba muszę materace zakupić i cieszyć się tym, że jeszcze chce do mnie przychodzić
Ryjek
Sat, 03 Mar 2012 - 21:41
wrocka moj tez wedruje jak wiesz Teraz juz od tygodnia spi cala noc u siebie, bo wprowadzilam system nagrod za przespana cala noc I na koniec miesiaca podsumowanie i niespodzianka Jakos go to motywuje i spi, a jak ostatnio mnie zawolal to poszlam pytam sie co chce, a Kapek ze do nas, mowie nie bedzie buzki za nocke i ze juz ranek i zaraz wstajemy i zeby spal u siebie. Zgodzil sie i spal dalej przy otwartych drzwiach. Zasypia sam w swoim pokoju przy otwartych drzwiach, bo inczej jest 100 powodow zeby wyjsc A tak jak zasnie przymykamy drzwi i spokoj. Ale jeszcze do niedawna spal z Nami prawie co noc, np. moja ciaza. Teraz mloda spi z Nami. Jak Kapek sie dokoptuje do Nas do sypialni to jak mloda urzadzi koncert nocny to jego to nie rusza. A jak raz narzekal, ze nie mogl spac to mu powiedzialam, ze ma swoj pokoj i tam sie nie obudzi
oliv
Sun, 04 Mar 2012 - 22:01
Witajcie, moj starszy synek raczej przesypia całe noce, jednak czasami jest wstanie się w nocy obudzić i o kanapkę woła:)
pajka83
Sun, 08 Apr 2012 - 21:42
Ja po urodznieu Dominika "wyprowadziłam" się z nim z sypialni do salonu, bo Maja kiepsko sypiajaca i nawet głosniejsze chrzakania ją budziły. Wychodziło to tak,ze np. koło 4-5 budziła się ja karmiłam, ona się rozbudzała i nie spała np. godzinę lub półtorej, potem zasypiała i spała do 10 i ogólnie rozregulowanie całkowite. teraz Mai sen się wyregulował, już całkiem nieźle śpi i po dzisiejszej nocy u tesiów w jednym pokoju planujemy powrót do sypialni i zobaczymy. Co do spania w łózku naszym, to całą ciążę mai zdarzało się dość często. teraz jakoś lepiej śpi i jakby polubiła swoje łóżeczko wreszcie,a le zdarza się , ze ląduje u tatusia w łóżku w nocy. ALe na pewno kiedys to minie
Ryjek
Tue, 10 Apr 2012 - 22:20
wrocka u mnie moj system sprawdza sie w 100 % co do spania, b z grzecznoscia troche gorzej ale pracujemy Nie pamietam kiedys Kapek spal u Nas w sypialni Nawet ostatnio sam poszedl siku w nocy bez wolania
maaaaagda23
Tue, 14 Jun 2016 - 05:50
Droga wroc! Małe dzieci często przychodzą w nocy do rodziców, bo kiedy się obudzą nie potrafią same usnąć. Szukają też bliskości i chcą czuć się bezpiecznie. Najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest nauczenie dziecka samodzielnego spania. Jest to rozwiązanie dobre i dla dziecka i dla Ciebie. Im wcześniej rozpocznie się taką nauką tym lepiej. Przede wszystkim rozmawiaj z córką, zapytaj jej czemu przychodzi. Wytłumacz, że gdy śpi się samemu można lepiej się wyspać. Możesz też przeczytać jej bajkę "O króliku, który chce zasnąć"Forssena Ehrlin i Carl-Johana i na jej podstawie przeprowadzić z nią rozmowę. Gdy córka przyjdzie w nocy przytul ją, uspokój i zaprowadź do jej łóżka. Jeśli dziewczynka się boi możesz zapalić jej lampkę, dać jej pluszaka, itd. Na początku możesz pobyć chwilę z dzieckiem. Dziecko dostanie sygnał, że powinno spać same, a jednocześnie będzie wiedziało, że mama go nie zostawiła i jego poczucie bezpieczeństwa zostanie nienaruszone. Najważniejsze jest to, żebyś była konsekwentna i reagowała tak za każdym razem. Będzie wymagało to na początku dużo wysiłku i konsekwencji, ale dość szybko zacznie przynosić rezultaty. Konsekwencja działa cuda! Pamiętaj, że Ty też potrzebujesz snu tak samo jak Twoje dzieci a ucząc je samodzielnego spania nie wyrządzasz im żadnej krzywdy, wręcz przeciwnie działasz dla ich dobra. Polecam zajrzenie do książki Margot Sunderland "Mądrzy rodzice". Życzę dużo wytrwałości! Pozdrawiam!
Mama_Małej_Mi
Thu, 16 Jun 2016 - 14:16
Ja należę chyba do szczęściar, bo młodej kompletnie nie przeszkadzało to, że zamieszkała we własnym pokoju i własnym łóżeczku... Może dlatego, że zawsze miała mocny sen i nie budziła się, kiedy odnosiłam ją na samodzielne spanie.
aura
Thu, 07 Jul 2016 - 10:55
Ja co prawda jestem dopiero młodą mamą. Mój synek ma dopiero 3 miesiące ale obawiam się, że mogę mieć problemy takie jak Wy. Co prawda synka z jego łóżeczkiem mamy jeszcze u siebie w pokoju. Jednak zauważyłam, że jak synek zje ostatnie mleczko i uśnie tak 20 i śpi z nami to potrafi przespać nam spokojnie do 5 rano jednak gdy po tym mleczku wieczornym uśnie tak samo po 20 i samo śpi w łóżeczku to się budzi o 3-4. Gdy go biorę do nas, przytulam i ewentualnie dam mu mleczko usypia z nami dalej. Dlatego też obawiam się, że nie będzie chciał w późniejszym czasie spać sam.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.